Krótko zwięźle i na temat. Szkoda, bo sesja na prawdę fajnie się zaczynała i te domysły o co w niej tak na prawdę będzie chodzić nie dawały mi spokoju przez dłuższy czas...
No ale cóż nie wszystko co się fajnie zaczyna tak samo fajnie się kończy. :(

Krótko zwięźle i na temat. Szkoda, bo sesja na prawdę fajnie się zaczynała i te domysły o co w niej tak na prawdę będzie chodzić nie dawały mi spokoju przez dłuższy czas...
No ale cóż nie wszystko co się fajnie zaczyna tak samo fajnie się kończy. :(

Jeszcze na moment, z komputera kolegi... sesja nie skończyła się... chyba, że po naprawie już nie będzie chęci z waszej strony... ja tymczasem piszę posta u każdej osoby jaka się nawinie, żeby później od razu zamieścić. xP

Z mojej strony chęć jest i będzie. Miejmy nadzieję, że szybko naprawisz komputer i będziemy mogli wznowić sesję.

Toko, taka porada dla Ciebie.
Idziesz do kolegi, czy gdziekolwiek indziej, kopiujesz każdego naszego posta, z tych najnowszych, i u siebie w domu piszesz posta.
I nie ma sensu kontaktowanie się z Nami, możesz pisać sam nasze kwestie, a potem co najwyżej poprawić

Ja mam jedno pytanie, które od jakiegoś czasu nie daje mi spokoju: będzie w ogóle kolejny post? Widzę, że sporą część dnia nasz szacowny MG jest dostępny = wszystko działa. Nawet jeżeli wchodzi na GG u kolegów to oznacza, że ma dostęp do internetu = powinien pisać tego długo oczekiwany post, więc co się stało? Czy post jest aż tak ciekawy/długi żeby pisać go ponad miesiąc?

Najpewniej naszemu MG znudziła się sesja, i boi się to napisać.
Dalej nalegam do znajdywania sobie innych sesji.

Znudzić - nie. Ale za to strach przyznać, że posta nie napisałem... dobra, linczujcie mnie. A co do nowych sesji... możecie sobie znaleźć jeśli chcecie. Co najwyżej zamknie się tą i gdy przyjdzie czas zrobi nową, podobną, w której będziecie mieli pierwszeństwo jeśli się zgłosicie.xP