Życie :) Poradzisz sobie :P

Ej, Khaes, nie pozwalaj sobie na zbyt wiele! xD
Wiem że nie pisze bo mi nie pozwalacie, ale to ja tu jestem MG a nie ty.... tak więc nie pisz że gdzieś dotarli i wisiał tam szyld....
Może i tak będzie, ale skąd wiesz że po drodze nie naślę na was 33 orków xD?

Aha, czyli wszyscy idą do karczmy, czy 2 osoby idą.... e.... gdzieś[ napiszcie gdzie] a reszta do karczmy?

Jeśli Gwen nie ma nic przeciwko temu, to te dwie osoby (czyli Gwen i Tom) pójdą i obejrzą (z pewnej odległości) pałac...
Jeśli Gwen się nie zgodzi, to każde z nas ruszy w tamtą stronę osobno :)

A reszta? Nie wiem...

Wybacz, wybacz :D Kajam się i obiecuje się zbiczować...
Rzeczywiście zapomniałem o tak oczywistej rzeczy jak 33 orków mogących napaść na nas nagle :)

No ja to widzę tak :Gwen i Tom idą na rekonesans, koło pałacu należącego do celu. Reszta chyba do karczmy.

Beriand.. he he twój PW miała znaczyć że mogę sobie kupić te sztylety zamiast łuku tak....? ;P

Zróbcie poprawkę bo ja za nim wyszedłem do karczmy to zaproponowałem Dreakowi abyśmy udali się w inne miejsce . I napisałem to jeszcze będąc w pokoju obrad ...

Ponadto Dreak pisałeś wcześniej ze niema to co 2 łuczników a teraz wylatujesz z sztyletami MOŻNA w końcu ustalić raz a porządnie ?:)

Hmm, a GWen zalicza się do obu tych kategori : łuk nie przeszkadza w niczym sztyletom/nożom do rzucania :D

Będziesz miał łuk i sztylety. ja tam nie wiem, strasznie mieszacie, na przyszłość nie róbcie tak że sami gdzieś idziecie! TERAZ:
Dreak- sklep
Tom i Gwen- se idą
reszta- karczma
NIE PISAC TERAZ< DAM NIEDŁUGO POSTA [bez dyskusji xD]!

yessss, massster. We are sorry massster ;P.
No ale zwiad i tak był potrzebny. Chociażby po to by gwen sobie poszukała sprzymierzeńcy w grupie.