Plaga Plaga zaczyna się panoszyć. Jest coraz gorzej. W tym czasie Ramon po długim śnie wstał. Nie zastał matki. Po dłuższej chwili wyszedł na dwór. Zauważył tam zbiorowisko. Ludzie byli naprawdę przerażeni. W tym czasie niejaki Sąbnik siedział w karczmie. Właśnie rozmyślał, czy plaga nie jest przypadkiem odmianą likantropii. Wtedy do karczmy wbiegł przerażony chłopak. Przypominam że gramy w pierwszej osobie(zrobiłem, przyszedłem). |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:49. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0