Pewnie, że obecność szczura na pokładzie jest anormalna ale czytałem gdzieś, że na Mirze znaleźli jednego, co prawda był martwy, ale był. Poważnie. Świetny był filmik, w którym pokazywali jak żaba próbuje skakać w stanie nieważkości. Ale to już był egzemplarz laboratoryjny. Proszę zerknijcie na mojego poprzedniego posta w komentarzach do Krucjatora. |
Jeśli o mnie chodzi, to postować mogę około dwa razy w tygodniu - najczęściej w poniedziałek/wtorek, i drugi raz w piątek/sobotę. Dzisiaj robię wyjątek :). W kwestii formalnej - chyba bardziej profesjonalne byłoby nazywanie mojej postaci "komandorem Selinem", lub "Selinem" niż mówienie do niego po imieniu. Ostatecznie jest to w dalszym ciągu wojskowy :). |
Co do mnie mam wakacje :P Więc sądzę, że znajdę czas w ciągu dnia na co najmniej 2 posty. Oczywiście jeżeli będę w domu, ale tak na 10 w ciągu tygodnia bez problemu powinienem wyciągnąć. |
Przez najbliższe, niecałe dwa tygodnie będę miał trochę na głowie, ale raz dziennie na forum spokojnie dam radę się pojawić, także z napisaniem dwóch postów na tydzień nie ma problemu. Potem to już wakacje, więc gdybym gdzieś wybywał (chociaż na razie nic o czymś takim nie wiem) powiadomię z wyprzedzeniem. |
Mizuichi: Z munduru wynika, że Twoja postać jest plutonowym w polskiej armii. Cóż... ja wiem, że za 80 lat, mogą stopnie wyglądać inaczej, ale gdybym miał teraz ponownie wcielać Cię do armii , to albo Plutonowy , albo Staff Sergeant na bazie amerykańskiego lotnictwa. |
Mam trochę napięty plan, dlatego tak mało postów piszę. Sytuacja powinna się rozwiązać na początku lipca i dlatego proszę o wyrozumiałość. |
W związku z posiadanym mundurem odpowiadałby mi plutonowy tak więc z miłą chęcią powrócę do wojska z taką rangą, jeśli się oczywiście zgodzisz. |
Widzę, że większość z was ma, lub sugeruje, że będzie miała sporo zajęć i mniej niż dotychczas czasu na sesję. Nic nie szkodzi... zobaczymy jak będzie szło i dopasuję prędkość akcji do częstotliwości postów. |
Jedno pytanie, bo nie mogę na nie znaleźć odpowiedzi: jak daleko jesteśmy od celu, i kiedy zaczniemy manewr hamowania? |
Jak daleko od celu jesteśmy ? Cóż... w kilometrach nie podam ,bo nie jestem w stanie tego policzyć. Powiedzmy, że przy obecnej prędkości, bez hamowania i przyspieszania wbijemy się w powierzchnię planety za 2 tygodnie (przeliczając na czas realny stanie się to za 2 miesiące) . Z hamowaniem zajmie nam to o wiele dłużej, ale to znowu kwestia wyobraźni. Czy ktoś do tej pory zauważył, że nawet podstawy fizyki nie zdołały mi się utrwalić w pamięci? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:30. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0