Witam wszystkich.:)
Właśnie obudziłem się z zimowego (sierpniowego) snuo_O . Zaraz nadrobię zaległości lecz z przykrością muszę poinformować, że wyjeżdżam na dwa tygodnie i nie wiem czy będę w stanie pisać posty. Proszę o wyrozumiałość, jednak w przypadku gdybyście nie chcieli czekać ( czemu się nie dziwię ) proszę o przejęcie ( na czas nieobecności oczywiście ) mojego bohatera przez jednego z MG.

Pozdrawiam.
Hanibal

Twoja postać została wysłana do nieba :P

Ciekawe kto będzie następny ]:->

edit 14:19

Chyba widzę kolejnego chętnego do opuszczenia sesji xD

Kobiety (i facet udający kobietę) trochę nam się ostatnio rozleniwiły. Teraz ostałem się tylko ja, Artemis i Seorse. Źle się dzieje w tej sesji.

Nie udający, tylko odgrywający rolę kobiecą czyli taki aktor, który podjął się trudnego wyzwania :)

Dlatego też zostało ustalone, że piszemy 1 posta/ 3 dni.

BTW bardzo mi się podoba jak copyR prowadzi kapłankę, podziwiam i winszuje :)

Ahoj!, wódka się skończyła więc wróciłem :D

Widzę Tamriel już mnie wybronił, że odgrywam pannę a nie ją udaję, więc nie będę ciągnął tematu ;p

Mam za to jedną sugestię. Deklarowanie akcji. Nie wiem jak reszcie uczestników zabawy się wydaje, ale moim zdaniem zabieg jaki zastosowali m.in. Padwen i gutierrez
kojarzy się imo z tekstówkami, gdzie jeśli cośtam to cośtam, jak kierował nas podręcznik.

Ja sam nie piszę najładniejszych postów pod słońcem, ale zależy mi na tym, by sesję w których uczestniczę były ładne, schludne i w ogóle fajne "naj" :] Dlatego np. w poście MG mógł spokojnie opisać po prostu jak poszliśmy na górę. Była to imo taka oczywistość, że się tam udamy, że nie było sensu się nad tym zastanawiać.
Co do deklaracji w poście Padwena, imo jeśli gracz chciałby zrobić coś, ale nie ma pewności co do wyniku, mógłby po prostu napisać do MG pytanko, a potem napisałby już normalnego posta z wynikiem akcji. Imo taki post dużo lepiej wygląda i czyta się bardziej jak książka :]

Takie małe sugestie, co wy o tym sądzicie?

Z tym udawaniem to był zwykły żart, a tu ktoś naprawdę się tym przejął. Z drugiej strony aktorstwo (odgrywanie) to też w pewnym stopniu udawanie tego kim się nie jest.

Pomijając tego typu rozmaite głupotki copyR ma oczywiście rację. Nic więcej dodania, nic więcej do ujęcia.

Przy okazji można poznać powód uśmiercenia postaci Hanibala?

Jak tylko Gm zdecyduje się czy mi się udało to edytuję. Też nie lubię tak pisać ale zmusiła mnie do tego sytuacja (nie lubię pisać z gm'em bez wiedzy innych graczy.)

I tak to robisz ^.^

A propos Hanibala i jego śmierci. Po prostu się napatoczył i miał pecha. Jakoś tak nie lubię jak ktoś robi postać, a potem nic nie pisze, a jeszcze w dodatku na początku sesji informuje, że go nie będzie przez dwa tygodnie i żeby się zaopiekować jego postacią... to po cholerę robić postać? Można było to rozwiązać inaczej faktycznie, ale nie lubię jak mnie ktoś irytuje takim zachowaniem >.< I dlatego "mój" drugi "boski" MG, który zresztą się uczy, uśmiercił sobie takiego barbarzyńce xD

Kurde... mnie nie będzie w połowie września na osiem dni, mam nadzieję, że nikt mnie w tym czasie nie uśmierci (o ile dożyje do tego czasu :D)

Mnie nie będzie na ten weekend, bo jade odpoczac na dzialeczke, ale mnie nikt nie uśmierci, więc nie mam co się martwić. Btw takie tygodniowe wyjazdy nie przeszkodzą.