lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Komentarze] Stocznia (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/6167-komentarze-stocznia.html)

Dimitrij Urianov 20-09-2008 09:28

Dekompresja w obu - tamta gródź miała was zabezpieczyć, ale się zacięła.

Marjan 21-09-2008 16:23

No to widzę ze ciapkę posta swojego zakręciłem :D
Ale co mi tam :D

Moje pytania Zynthy to są roboty tak?
Czy maja ograniczone AI na znajdź i zniszcz. Czy to jest SI?
Czy da się z nimi rozmawiać czy lepiej porostu rozwalić?
I ile znam się z moim skrzydłowym?
Ile mniej więcej służę?
Jakie mam doświadczenie bojowe?
I czy są wrogo nastawieni do naszej korporacji?
I jakim uzbrojeniem dysponują wrogie myśliwce i czy mamy coś w stylu barier kinetycznych?

Deszcz 21-09-2008 16:41

Też chciałbym wiedzieć jak długo służy James i jak długo zna Kwizatz'a.
Chyba że Dead Echoes zakłada, że to inicjatywa graczy i sami to wymyślają?

Dimitrij Urianov 21-09-2008 17:44

To co nadlatuje to Zynth Raider (nazwa robocza na ten model). To statki z prostym AI i zaprogramowanymi manewrami. Rozkazy odbierają z ziemi. Raidery nie umieją gadać i nic nie rozumieją, więc lepiej je zniszczyć.
Ze skrzydłową znacie się od trzech miesięcy, tyle służysz jako pilot. Doświadczenie bojowe - trening + kilka mniejszych starć z korsarzami podczas eskort konwojów.
Myśliwce są nastawione neutralnie - zaczną wysyłać wiadomość proszącą o opuszczenie terenu korporacji, dopiero potem przejdą na status wrogi i zaatakują, jeżeli nie opuścicie.
Raider jest słabo uzbrojony - dwa lekkie działka. W porównaniu do VMS 'Hermes', który posiada dwa średnie działka i wyrzutnię pocisków rakietowych jest niczym.
Myśliwce nie posiadają osłon - są zbyt małe, by nosić systemy obrony, jakie mają większe statki.

James służy z Kwisatzem od początku, czyli pół roku.

A teraz moje pytanie, jako, że wciąż jest to wersja Beta - czy bardziej odpowiada wam tworzenie tych relacji samodzielnie czy pozostawienie MG?

Marjan 21-09-2008 17:54

Szczerze powiedziawszy mogłeś te informacje kto się z kim zna wpleść na początku.
A pyzatym to nie najgorzej.

Deja vu 21-09-2008 18:07

Nie ma co się cofać w dorabianie historii do znajomości postaciom, które nie mają swojej własnej historii. Bo jak tu wymyślić konkretną historię bez umiejscowienia w świecie, którego się nie zna. Kwisatz zna się z Martinem od pół roku, to kawał czasu w wojsku, w jednym oddziale. Jednak za mało chyba by to określić "przyjaźnią", bo zbyt mało przeszli razem. Skoro Kwisatz cieszy się sympatią i zaufaniem odziału to Martin prywatnie lubi sierżanta a służbowo nie ma, póki co, do niego zastrzeżeń. To samo ze strony Kwisatza wględem kolegów z oddziału.
Deszcz dodaj coś od siebie jeśli chcesz w tym temacie, resztę zostawmy MG. Głębiej się wgryzać w przeszłość nie ma co. Skoncentrujmy się na akcji a wydarzenia i zachowanie bohaterów z pewnością wykreślą obraz ich przyszłych relacji.

Deszcz 21-09-2008 19:06

Tak ogólnie: Martin James jest nieco skomplikowaną osobą.
Ma 43 lata, nigdy się z nikim nie wiązał. Jako dziecko miał problemy za edukacją, szczególnie z przedmiotami ogólnymi.
Mało się odzywa, zazwyczaj tylko wtedy kiedy musi. W przeszłości brał narkotyki, teraz tylko za dużo pali. Kilkanaście lat temu, przez pewien czas należał do jednego z psychogangów, jednak zyskiwał tam co raz więcej wrogów niż przyjaciół, więc uciekł.
Tułał się po świecie i z powodu niemożności znalezienia sobie miejsca, wstąpił do Korporacji.

Marjan 21-09-2008 19:09

Tak z ciekawości jak moja skrzydłowa wygląda ;) ;P

Dimitrij Urianov 21-09-2008 20:07

Hm, to mogę zostawić twojej kwestii ;) portretu nie mamy (chyba, że ktoś coś skrobnie, jak ma chęć)
No i pytanie - dwukrotnie próbowałem dodać muzykę do posta ('Storming new Caprica' z 3 sezonu BSG) - za każdym razem nie rozpoznawał mediów (pierwsza próba - rapidshare, druga próba - wrzuta.pl). Jaki jest jedyny-słuszny serwer hostingowy?
A teraz kwestia organizacyjna - można założyć obóz. Gdzie, jak, kiedy - to pozostawiam decyzji graczy (naradzić się, cokolwiek). W obozie można rozmieścić ludzi (zagwaratnować jakiś stopień bezpieczeństwa, dach nad głową) i wyposażenie. Przykładowo namiot z sprzętem medycznym stanie się szpitalem polowym, umożlwiając poskładanie rannych ludzi z załogi. Namiot z odzyskanym uzbrojeniem i specjalistą od broni umożliwi naprawę broni i uzupełnianie amunicji, a nawet przekwalifikowanie mniej bojowych członków załogi (kucharz, mechanik) na zdatnych do noszenia broni.
Nie oznacza to, że rozgrywka przechodzi w strategię - 'buduję to i to, rozwijam kolonię'. Nadal trzeba będzie biegać, strzelać, a nawet myśleć miejscami. Połączenie jednego i drugiego.
Oczywiście - nie trzeba. Można wyznaczyć BN-a do zarządzania i samemu się przyglądać.

Deja vu 21-09-2008 20:25

Zatem witamy w Nowej Caprice :)

Spróbuj wrzucić pliki na Rapidshare

Podobno działa z playerem LI. You Tube też jest jakąs-tam opcją.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:44.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172