Napisałem wyraźnie w poście że ranie gościa a nie zabijam...

No cóż, bardzo mi przykro, ale najwidoczniej się Twój bohater przeliczył. Czy to był atak serca spowodowany szokiem, czy był po prostu mało odporny na obrażenia rozstrzygną, któż wie? Fakt jest taki, że gość nie żyje.

Więc nie rozumiem czemu zabijasz kogos skoro napisane jest ze tylko ranie go...

Napisane jest, że rany jego życiu nie zagrażają. Nie widzę sprzeczności, wybacz. By nie było niedomówień - oficjalna wersja:
Nie umarł od ran mieczem, acz od szoku powodowanego temperaturą miecza, zaskoczeniem nową sytuacją i słabą wydolnością organizmu. Twój bohater oczywiście o tym nie wie. Więc udało ci się i sprzeczności nie ma.

... Przemilcze

Co sie dzieje ludzie, ja odpisze po moim padawanie wiec czekam na posty

wybaczcie ostatnio urwanie głowy, i nie do końca wiedziałem jak się zabrać za swój post... Mam nadzieję, że jutro zdołam odpisać

Enneid mały błąd w poscie masz, rany od miecza świetlnego nie krwawią bo są natycmiast wypalane :)

Rozumiem że to koniec, dzięki wszystkim