Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-01-2009, 16:41   #11
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Zatrudnił ją? Wciąż nie mogła uwierzyć. Prezentacja wypadła dobrze? Chwilę wahała się czy będzie do czegokolwiek przydatna podczas tego zlecenia - odbijanie więźniów-co za bzdura. Dali się złapać - ich problem. 4 złote monety przekonały ją jednak, że z wolą pracodawcy nie powinno się dyskutować.

Wyszli grupą przed budynek faktorii i nagle Halsza poczuła, że powoli wszystko może się ustabilizować. Odgoniła pojawiające się coraz to nowe wątpliwości. Wił przyjemny wiaterek, a miasto wydało się nagle o wiele bardziej przyjazne, niż kilka godzi temu.

-Podzielmy pieniądze - rzuciła nagle uśmiechając się szeroko- Tak będzie wygodniej i bezpieczniej. I chodźmy do karczmy obgadać co dalej - dziś musimy sprawę przemyśleć i wypocząć porządnie! - znowu uśmiechnęła się do towarzyszy przyglądając im się z nieukrywaną ciekawością.

-Mam n imię Halsza - wyciągnęła rękę w stronę ślicznej dziewczyny. Dłoń jednak nie byla uniesiona w geście powitania a wyczekiwania na 4 złote monety.
 
Wernachien jest offline  
Stary 01-01-2009, 19:41   #12
 
Altair's Avatar
 
Reputacja: 1 Altair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znany
Uderzenie gorącego powietrza bijącego z zewnątrz przerwało chwilę radości z chłodu pomieszczenia . Czekał aż kobieta wyda jego działkę, przy okazji zastanawiając się nad słowami drugiej przedstawicielki płci pięknej.

-Proponuję najpierw odwiedzić strażnika , mają to do siebie że chwila nie uwagi i giną ... z oczu . A poza tym kiedy będziemy mieli więcej wskazówek lepiej skompletujemy wyposażenie do pracy, a to możemy robić już spokojnie w karczmie- Kończąc wypowiedź odwzajemnił uśmiech .

Facet nie zna się na robocie , nawet nie wspomniał kiedy to się stało... do morza jest dwa dni drogi .... ale jeśli to rabusie pewnie siedzą w jakiejś norze w środku puszczy.

Więcej wniosków będzie można wysunąć dopiero po przesłuchaniu strażnika.
 
__________________
3444862
A co do nicka ... nie , nie wziąłem go z gry :] . Altair jest gwiazdą . (gwiazdozbiór orła)
Ci co żywią się nadzieją .... umierają głodni....
Altair jest offline  
Stary 01-01-2009, 21:41   #13
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Spojrzała zdziwiona na barczystego mężczyznę obładowano teraz żelastwem.

-Świetny pomysł! - krzyknęła z entuzjazmem - Trzeba pójść do strażnika! A po cholerę mamy iść do niego wszyscy?! Jasne - mogę pójść żeby stać za Twoimi plecami i patrzeć jak go przepytujesz, ale ja się tam jednak nieee ... - przeciągnęła się mocno - ....eee przyydaaam!

Stała chwilę patrząc wyczekująco na reakcję pozostałych. Facet wyglądał a takiego, który w przepytywaniu jest niezły - duży, silny i wyglądający odpowiednio. W sam raz do przepytywanie innych dużych i silnych facetów.

-A godność Twoja jak, bo nie dosłyszałam? - zapytała po chwili.
 
Wernachien jest offline  
Stary 02-01-2009, 08:49   #14
Feo
 
Feo's Avatar
 
Reputacja: 1 Feo nie jest za bardzo znanyFeo nie jest za bardzo znany
Gdy sakiewka wylądowała w jej rękach od razu poczuła się pewniej, wyszła z faktorii ze szczerym, szerokim uśmiechem... Gdy znalazła się na zewnątrz oczy przyzwyczajone do półmroku pokoju oślepił blask popołudniowego słońca zalewający wypełnione życiem ulice miasta, przymrużyła nieco oczy ażeby na powrót przyzwyczaić się do światła, a pierwszą rzeczą jaką było jej dane zobaczyć to wyciągnięta w jej stronę ręka Halszy... bynajmniej nie w geście przyjaźni lecz po należną jej część zadatku... Leuke spojrzała na nią z lekkim niesmakiem, gdyż zrozumiała że nie będzie lekko z taką postawą „wspólników”. Myślała że monety rozdzieli spokojnie w jakiejś oberży przy jedzeniu i dobrym napitku, a nie na ulicy, na widoku potencjalnej „konkurencji”.. ale cóż... nie zamierzała się kłócić... wyjęła pieniądze z mieszka i rozdzieliła możliwie dyskretnie pomiędzy współtowarzyszy. W trakcie rozdzielania należności rozgorzała rozmowa o tym cóż należy dalej zrobić... odczekała chwile wysłuchując opinie innych i powiedziała:
- Zgadzam się, najpierw interesy potem przyjemność, choć uważam że możliwe jest połączenie tych dwóch czynności. Przy winie rozwiązują się języki... strażnikom też. Może w ten sposób dowiemy się czegoś więcej? Nie zawsze mówi się wszystko pracodawcy... - uśmiechnęła się zawadiacko
-Ach, zapomniała bym, jestem Leuke. - przedstawiła się, kłaniając się lekko wszystkim zgromadzonym.
 
Feo jest offline  
Stary 02-01-2009, 09:25   #15
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Halsza uśmiechnęła się szeroko do dziewczyny:
-Bardzo mi milo Leuke! Słuchajcie, nie stójmy tutaj, na środku ulicy, bo skwar dokucza okropnie i szczerze powiem, że powoli zaczynam myśleć o tym, by wskoczyć do jakiegoś zimnego potoku a nie o tym, by wykonać zadnie za koleje 8 złotych. - zaśmiała się lekko naciągając na głowę wytarty skórzany kapelusz - Usiądźmy w karczmie, zjedzmy coś - ja od wczoraj nic nie jadam, a południe już minęło, z pustym żołądkiem nie ma co do strażnika iść gadać, bo obiadem a pewnie nas nie poczęstuje. Leuke ma rację, trzeba go zaprosić do karczmy, ale jak już mówiłam: nie możemy tam wparować we czwórkę - toz to najście będzie - cztery na jednego? Nie wypada... A na pewno strażnik nie nastroi się do tej rozmowy przyjaźnie...

Rozłożyła ręce w geście "ja bym na pewno nie była zachwycona jakby czwórka ludzi do mnie przyszła i powiedziała, że chcą bym z nimi poszła i pogadała". Zaklęła w myślach: "Ot mi się drużyna nadgorliwców trafiła - nie jedzą, nie piją, pewnie nie śpią, tylko o zadani myślą... Albo po prostu wyszli ze swojego domku po obfitym śniadanku... Szlag by ich trafił! Za te cztery złote to ponad miesiąc bym przeżyła!"
 
Wernachien jest offline  
Stary 02-01-2009, 12:20   #16
 
Altair's Avatar
 
Reputacja: 1 Altair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znany
-Niechaj więc będzie- rzekł
-Wybacz, czasem zapominam o podstawach. Raab edel prochnov - wymawiając to skłonił się lekko

-Idźcie to gospody " Pod koślawym zydlem" jest w miarę bezpieczna i tania. Ja tym czasem go przyprowadzę, a czego nie wyjaśni wino wyjaśnię ja-

Przez głowę przebiegł mu plan , wydawał się wręcz doskonały.
Bez zbędnych ceregieli po otrzymaniu swojej części zaliczki ruszył w kierunku drzwi strażnika.

Zapukał.
 
__________________
3444862
A co do nicka ... nie , nie wziąłem go z gry :] . Altair jest gwiazdą . (gwiazdozbiór orła)
Ci co żywią się nadzieją .... umierają głodni....
Altair jest offline  
Stary 06-01-2009, 23:00   #17
 
Drahagnon's Avatar
 
Reputacja: 1 Drahagnon nie jest za bardzo znany
Burza pozlepianych od potu włosów leżących na jego piersi…” – wspomnienie miłe… choć przypomniało o doskwierającym pragnieniu i problemie jaki wiązał się z „Koślawym zydlem”.
Koniecznie trzeba było podjąć odpowiednie kroki, nim cała sprawa zakończy się kolejną awanturą.

Spojrzał w kierunku odchodzącego Raab’a. Miał sekundy, aby wymyślić miejsce, gdzie jego widok nie wywoła pisku, lamentu lub innych, być może mniej entuzjastycznych, reakcji. Jedyne co przebijało się przez stertę bardziej lub mniej zrozumiałych powodów wyrwało się z jego gardła: - U dziada! – Po tak wyrażonej refleksji, postanowił w bardziej zrozumiały sposób sformułować swoje myśli. – Hej Raab! Znam miejsce oferujące nam lepsze warunki. Przede wszystkim będzie tam na tyle spokojnie, abyśmy mogli pogawędzić ze starym nie wzbudzając niepotrzebnego zainteresowania.

Wpatrywały się weń oczy, nieco zmieszanych jego nagłą reakcją towarzyszek. Postanowił uspokoić je, dodając szybko: - U "Starego Piernika" znajdziecie moje drogie, wszystko czego wam teraz potrzeba.

"Niech to będzie cokolwiek byle byłoby mocne"...
 
Drahagnon jest offline  
Stary 08-01-2009, 15:09   #18
 
MrYasiuPL's Avatar
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
Raab

Musiałeś przejść przez parę ulic zanim znalazłeś dom należący do strażnika. Ta część miasta wydawała się ciemna. Domy zbudowano blisko siebie, niektóre zdawały się nie pasować do innych. Były wąskie i wysokie, tak jakby ich budowniczym ledwo udało się je tu zmieścić. Inną sprawą było to, że ta myśl z pewnością nie wiele mijała się z prawdą. Z okna na górze jednego z budynków chlusnął strumień plugastwa. Z takimi zwyczajami tutejsi ludzie nie powinni się pewnie dziwić dlaczego wszędzie wala się na ziemi tyle śmieci. Po spytaniu jednego żebraka, który leżał oparty o chodnik okazało się, że ów świadek napadu mieszka na przeciwko miejsca w którym stałeś.
Drzwi się otwarły. Stał w nich przysadzisty mężczyzna w płaszczu. Mężczyzna wyglądał na osiłka. Chociaż nie zauważyłeś, żeby miał przy sobie jakąś broń to i tak powinien on z łatwością odstraszyć paru bandytów samą swoją obecnością, nawet w tej chwili. Strażnik popatrzył na ciebie marszcząc brwi.
-Czego?-zapytał.



Halsza, Leuke, Tharis

Gospoda "Stary Piernik" była lepsza, niż większość tutejszych mordowni. Wystrój mimo swojej prostoty, wyglądał całkiem nieźle a pomieszczenie moglo pomieścić wiele osób na raz. Może w tym właśnie był problem? W mizernych tawernach ceny zwykle były niższe... Usiedliście przy jednym z pustych stołów. Do okoła widzieliście masę ludzi. Po prawej stronie kilku hazardzistów grało w karty, część gości przyglądała się temu. Inni po prostu zajmowali się swoimi sprawami lub chlali na umór. Po sali biegały zmęczone kelnerki. Było tu głośno i duszno. Jakby tego nie starczało, w rogu stała kobieta ze skrzypcami i żałośnie próbowała grać. Ktoś kto z pewnościa był karczmarzem, kłócił się z nią teraz. Idealne miejsce do rozmów.
 

Ostatnio edytowane przez MrYasiuPL : 08-01-2009 o 15:36.
MrYasiuPL jest offline  
Stary 08-01-2009, 18:56   #19
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Rozsiadła się wygodnie na krześle ustawiając workowaty plecak pomiędzy nogami, tak by czuła go dokładnie - nic dziwnego, trzymała tam cały swój dobytek.

Przez dłuższą chwilę usiłowała pochwycić wzrok zabieganych kelnerek, by przywołać je do siebie i zamówić w końcu upragnione jedzenie. Kiedy jednak zaczęło ją wkurzać ciągłe ignorowanie na rzecz grubiańskich facetów, przełamała się i zawołała:
-Niuńka! Noż ile można na ciebie czekać!? Dajże tu trochę zimnego piwa, wieprzowinę i jajka!

Zareagowała natychmiast. Podobnie jak kilka innych dziewcząt, niekonieczne kelnerek sądząc po efektowności ich skromnych sukien. Dziewczyna podeszła bliżej i uśmiechnęła się przepraszająco. Była ładna i całkiem sympatyczna, Halsza nie miała więc sumienia dłużej się na nią gniewać.

-Piwo, jajka, a wieprzowiny nie mamy. Jagnięcina może być? Dla wszystkich?
 

Ostatnio edytowane przez Wernachien : 09-01-2009 o 08:53. Powód: literówk :D
Wernachien jest offline  
Stary 08-01-2009, 20:11   #20
 
Altair's Avatar
 
Reputacja: 1 Altair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znany
"No cóż , niechaj będzie to dziadek"
Kwestia gospody to teraz dla Raaba najmniejszy problem, największy zaś to zdolności kombinowania jego towarzyszy. Jedna oznaka i wszystko będzie trzeba brać siłą . Chociaż ... siłą wyjdzie taniej . upić takiego bydlaka będzie chyba tylko podobne bydle "Czyli ja " .Uśmiechnął się pod nosem. Droga potrwała chwilę , pytając żebraka dowiedział się czegoś co go zaskoczyło. Że jest już na miejscu.
Mieszkanie strażnika urządzone było w stylu wręcz menelowskim . Taboret, na taborecie taboret . Ten na górze się nawet odezwał. Ale jak na tępaka przystało :
-Czego ? -

Raab ukłonił się grzecznie markując przydupasa. Wyjął kawałek papieru i zaczął czytać :
Witaj ! przysyła mnie moja pani Hrabina Leuke z dalekiej północy. Potrzebujemy kogoś jako przewodnika na tych terenach a zostałeś nam polecony.
Papier był w rzeczywistości jakimś starym świstkiem który wałęsał mu się w kieszeni , miał na taki wyglądać.
Zwinął papier i rzekł trochę ciszej :
Choć ze mną teraz to załapiemy się na obiadek w karczmie , że się tak wyrażę na koszt hrabiny.
"No bo jak skłonić go bo dobroci jeśli nie darmowym jedzeniem pomyślał"

Wyprostował sie popatrzył na strażnika czekając na jego odpowiedź. W razie czego miał przewagę, Dwóch tak wiernych towarzyszy na plecach skutecznie działało na ludzi.
 
__________________
3444862
A co do nicka ... nie , nie wziąłem go z gry :] . Altair jest gwiazdą . (gwiazdozbiór orła)
Ci co żywią się nadzieją .... umierają głodni....
Altair jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:13.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172