AC.

Chodzi o to co mieliście przy sobie. Wydaję się, że grabi i ty nic nie mieliście (grabi siedział przy komputerze, a ty szedłeś ulicą i w między czasie zmieniło ci sie ubranie - a nie jesteś przemytnikiem narkotyków i nie masz w ciele przedmiotów). Co do łuku to "szukajta a znajdzieta" - to znaczy, że gdzieś on tam jest, nie tak odległy w czasie, ale napewno nie leży w przypadkowym miejscu czekając na ciebie. Narazie nie masz.

 

Hikaru

Zawsze możesz sobie zrobić... w końcu (chyba) twoja postać ma długie włosy, teraz wystarczy ci patyk i gotowe!
To takie małe wtrącenie ode mnie, kompletnie niepotrzebne.

~H.

 

__________________
setsugai, setsugai se yo~
意味のないことなんて何もない　僕� �の�-では
輝... わたしは ひかる です.

deMaus

Skoro Mg już zasugerował, że patrzę wrogo, to polecę dalej po bandzie. zróbmy sobie wrogów w dwóch ludziach z którymi na razie istnieje ;p

 

Hikaru

Do tych dwóch, co mordują moje ciało:
a nie przewidzieliście czasem, że któraś z waszych akcji może się nie powieść? Ja radziłbym czasami czekać na odpowiedź naszego MG, ale... pewnie się nie znam. Tak czy siak wstrzymajcie się trochę z okaleczaniem mojej 'postaci', przynajmniej do odpowiedzi MG.

 

__________________
setsugai, setsugai se yo~
意味のないことなんて何もない　僕� �の�-では
輝... わたしは ひかる です.

AC.

Te akcje mogy się nie udać jedynie w przypadku "nieprzewidzianych zdarzeń", ale seria z kałasznikowa zadziałała i tak. Podpowiedzi? Nie mając broni lepiej się ukryć lub uciekać.

Smola:
Proszę nie kreować rzeczywistości, nie jestem wielkim znawcą lasów, ale takie dziury w ziemi raczej nie są częstym widokiem. A jamy w ziemi z tajemniczymi pokrowcami, w których spodziewasz się łuku nawet w takiej krainie jeśli już istnieją to są one śmiertelnym niebezpieczeństwem. Mówiąc, że znajdziesz łuk miałem na myśli, że po drodze będziesz miał okazję go pozyskać. Okazję sam sobie stworzyłeś, ale zrobiło się trudniej niż miało być.
Z drugiej strony stworzyłeś pułapkę - pisałem wcześniej, że początek będzie raczej bezpieczny, żeby wasze postacie mogły trochę pogadać.

"W garażu pod ruinami budowli znajduję latający czołg strzelający plazmą o nieograniczonej energii z modułami niewidzialności i pola siłowego." - Nie.

 

Smola

dorba srry juz nie bede ;p tak o z nudów coś napisałem

Przypominam o zasadach pisowni polskiej.
Mira

 

Mośko

dzięki temu mamy gotowe kilka akcji w przód i MG nie musi czekać na nasze kolejne posty, tylko wie, że jak mi się uda cię ostrzelać, to cię biję i ciągnę do Mema, a dzięki odpisowi Mema MG wie, że Memo też cię uderzy jeżeli to co zrobiłem wcześniej się uda

a tak BTW to nasze posty nie są wiążące i Mg się sam do nich ustosunkuje, w przypadku bardziej zaawansowanych akcji, typu, gdybyś spróbował unikać mojego ataku, to przydatne jest słowo "jeżeli"

 

AC.

Każdy może, prawda, krytykować, więc po tych paru stronach gry chciałbym zachęcić wszystkich graczy (i ludzi postronnych jeśli takowi czytają od czasu do czasu Złamany Świat) do składania tutaj ewentualnych skarg, wniosków, czy krytyki.

Nansze, grabi - obiecuję, że w najbliższym czasie dokończe wasze karty postaci o ekwipunek, umiejętności i zdolności jakie ewentualnie posiadacie.

 

deMaus

Memo i Mośko w co wy strzelacie? bo z opisu Mg chyba nic nie zobaczyliście. A może halucynacje po tym piwie? Słabe głowy ;p;p;p zawsze wiedziałem, że pijaństwo w wojsku jest przereklamowane ;p;p;p

ps. mam nadzieję, że się nie obrazicie, to tylko tak, mam dziś jakieś dziwne stany, po sesji ;p

 

Mośko

chyba, że ty inny opis MG czytałeś. I radziłbym nie czytać cudzych odpisów bo to zabija przyjemność z rozgrywki