|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-01-2009, 16:07 | #1 |
Reputacja: 1 | (autorskie, więzinne klimaty) Grypsujesz ? Wszyscy Policyjna suka przekroczyła właśnie bramy więzienia. Głuchy stukot zamykanych drzwi zabrzmiał jak wyrok. Skrzypiący chód strażnika złowieszczo zapowiadał „szybko, to wy stąd chłopaki nie wyjdziecie, o nie…”. Krople deszczu uderzały o dach samochodu. Strażnik szybkim ruchem otworzył drzwi i uśmiechnął się półgębkiem, złośliwie komentując waszą trójkę: -Popatrzmy…pan z Chin, albinos i jakiś pierdolony rudzielec ! Dobrały się kurwewki, oj dobrały… -Chłopaki już się tam odpowiednio nimi zajmą…takie fajne cioteczki w sam raz dla panów z ósemki ! Dziki rechot towarzyszył wam całą, stosunkowo długą drogę od placu do budynku administracji. Szliście gęsiego, skuci kajdankami w rękach, a nazwany albinosem dodatkowo w nogach. Nikt nie wiedział dlaczego. Budynek administracji wyglądał jakby miał co najmniej pięćdziesiąt lat, a od daty postawienia tej azbestowej pułapki nikt go nie remontował. Do środka wprowadzeni, a raczej wciągnięci zostaliście bardzo szybko: Pomogły w tym liczne kopniaki i ciosy, precyzyjnie zadawane długimi i twardymi policyjnymi pałkami. Za biurkiem siedział niski i chudy mężczyzna w okularach: Równo wyprasowane mankiety, nienagannie czysty garnitur, ale przede wszystkim mina pełna pogardy i nie zrozumienia jasno pokazywały, że mężczyzna ten nie wiedział co to znaczy kradzież, pobicie czy morderstwo. -Jestem administratorem tego więzienia- powiedział spokojnym, opanowanym głosem, po czym podniósł akta więźniów i zaczął je czytać- Niezła gromadka, oj nie zła… Okay: Pierwsza wiadomość nie jest może za wesoła…Wszyscy idziecie na P3, blok o zaostrzonym rygorze. Przyczyny tej decyzji nie uważam za stosowne ujawniać…Jest jednak dobra wiadomość: Mamy sporo wolnych miejsc na bloku, dlatego możecie wybrać czy chcecie siedzieć w celi dla grypsujących, dla frajerów czy dla cweli. Tylko decydujcie się szybko, za 20 minut obiad… Administrator spojrzał na waszą grupkę z lekkim zainteresowaniem i niecierpliwym bębnieniem palcami o blat biurka dał do zrozumienia, że oczekuje szybkiej odpowiedzi…
__________________ Polityk – osoba działająca w sferze polityki, którą w klasycznym rozumieniu pojmujemy jako sztukę zdobywania władzy i rządzenia państwem, przy czym celem jest tu dobro wspólne, a przyporządkowanie działania temu celowi ostateczne. Polityk dąży więc do udziału we władzy lub do wywierania wpływu na podział władzy. |
27-01-2009, 15:59 | #2 |
Reputacja: 1 | (to mój pierwszy post, za ewenualne błędy sorka ) Na słowa "pierdolony rudzielec" Rudy plujnął na bok, ukazując cichą pogardę. Po drodze spróbował sprawiać wrażenie niewzruszonego. Kiedy administrator więzienia spytał o celę, Konrad długo nie myślał - wiedział że żeby sprawić dobre wrażenie powinien być zdecydowany i pewny siebie. Normalnie zastanowiłby się długo i spytał co mają oznaczać te nazwy - tutaj jednak po prostu powiedział: "Gryp... Grypsujących...". Nazwy 'cwele' i 'frajerzy' nie wydawały się być czymś reprezentującym niewzruszoność i bycie 'normalnym', nie miał więc dużego wyboru... Rudy spojrzał na resztę więźniów, nie będąc szczęśliwy że to on pierwszy grzecznie wyskoczył z odpowiedzią. |
30-01-2009, 00:08 | #3 |
Reputacja: 1 | Na określenie "albinos", Dan ze zmrużonymi oczyma spojrzał w kąt, w myślach poszukując innego pojęcia mogącego określić jego specyficzną urodę. "Wyznawca, Chory, Dziwny..." Dan, albinos, spojrzałpo kącie, unikając wzroku administratora. -Chcę... - Teraz spojrzał po więźniu, ktory mówił przed chwilą.. -Do... Grypsujących... Choć Dan wcale nie grypsował, chciał jakiegoś towarzystwa w więzieniu. Patrząc spode łba na irytującego malca, przestępował z nogi na nogę. (tzn. dostojnego, przemądrzałego administratora więziennego.)
__________________ Wenn ich Träne dein Herz und wenn es raubt dir den Kopf Ich sehe dich deine Seele fliegen? Ostatnio edytowane przez Hirin : 30-01-2009 o 16:25. |