Planowałem, aby mój post pojawił się po odpisaniu tych "trzech osób", które pojawiają się w pobliżu. Chyba jednak nie będę czekał i napiszę coś w stylu przywitania. Chociaż fajniej by było, gdyby znał opis tych bohaterów.

Faktycznie, zapomniałem umieścić wygląd... Wybacz, to się naprawi w ciągu najbliższych dni (najpewniej w środę) :D

Nie trzeba, jakoś sobie poradziłem, bo w Twoim przypadku ogólny opis poddał Sulfur :)

Chodziło mi o pozostałą dwójkę.

Z tego co dane zostało mi poznać John5 ma jakoweś problemy ze sprzętem. Kira za to najwyraźniej olał sobie zupełnie sprawy sesji, w którą, jak by nie było, się zaangażował. Jeżeli nie da znaku życia do 21:00 - trudno, jego strata. Najgorsze jest jednak to, że już powiązałem z nim fabułę i nie bardzo jest jak to odplątać. Najwyżej zagram sobie jego postacią, chyba, że znajdzie się ktoś, kto zrobiłby to za mnie.

Macie jakieś uwagi dotyczące rozgrywki?

____________________________

Edit:

Właśnie... Alaron, prosiłbym o zmienienie wielkości Twojego "sesyjnego avataru". (szerokość - 200 pixeli)

To nie sprzęt, tak jak ci napisałem na gg utknąłem po napisaniu fragmentu postu i za żadne skarby nie miałem pomysłu jak go skończyć ;) Tak czy inaczej dzisiaj będzie.

Z przykrością stwierdzam, iż być może będę musiał zrezygnować z tej sesji.
Uprzedzam tylko, by nie było niespodzianki. Narazie jednak jestem.

Modlę się aby powodem nie był żenująco niski poziom uskutecznianych przeze mnie wysiłków...

Daj spokój :D Jasne, że nie. Zapowiedziałem, iż być może odejdę, nie tylko z tej sesji, ale też z innych, w tym z jednej mojej.
To wcale nie jest pewne, lecz zapowiadam, że coś takiego jest możliwe, ale narazie jestem z wami ciałem i duchem :D

Kira napewno nie odpisze, a przynajmniej w tej turze. Wnoszę to na podstawie dosyć długiej nieobecności na forum.
Stąd rodzi się moje pytanie:

Gdzie post? :D

Nie bijcie...

Bo muszę przyznać się, że jeszcze nawet nie zacząłem go układać. Ostatnio stałem się nieosiągalny w najspokojniejszych nawet porach dnia czy nocy. Ale nie bójcie się. Nie mógłbym opuścić moich dzielnych graczy. Jutro będziecie mogli nacieszyć oczy postem. I jeszcze raz, nie bijcie.

Alaron, pytasz o post Kiry napisany przeze mnie?