|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
04-04-2009, 12:40 | #1 |
Reputacja: 1 | [komentarze] Skrzydlaci Witam wszystkich graczy i życzę miłej zabawy, trochę ogłoszeń. 1. Jesteście ubrani w szarawe koszulki z wycieciem na skrzydła, brązowe spodnie z jakiegoś taniego materiału i dostaliście brazowe kurtki (też lichej jakości). 2. Macie zagojone blizny na plecach, wyjątkiem jest Kurt, który ma nie zagojone blizny (0,5 rany), aktualnie skrzepła krew przykleiła mu koszulkę do pleców. 3. Małe ograniczenie do przyzwania broni, jeśli przyzwiecie taką broń a potem ją odłożycie/wyrzucicie znika. 4. Używanie duzej ilości umiejętności na raz prowadzi do zmęczenia. 5. Możecie uczyć się mocy od innych, wymaga to jednak czasu, chęci i udanego rzutu. Wszelkie pytania tutaj. Numer gg mam jakby co w profilu.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
04-04-2009, 12:48 | #2 |
Reputacja: 1 | No to ruszamy! Witam drużynę, pozdrawiam Julka w odzewie na pozdrowienia! [Hmm kto gra tym Kurtem? jakoś tak mi się w oczy rzucił i zapałałam sympatią!] Jasne, Asael pierwszą ścięli, ciekawe dlaczego... [hugs Szarlej] ad 3 Znaczy znika, ale potem możemy ją przyzwać znowu? edit; Faurin, mój kochany heretyku! ~_^
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. |
04-04-2009, 12:50 | #3 |
Reputacja: 1 | Tak możecie ją przyzwac znowu ale patrz punkt 4. Kurtem gra Baczy. To przecież oczywiste czemu Asael dostała pierwsza, pociesz się Achrol i Kurt oberwali więcej.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
04-04-2009, 13:05 | #4 |
Reputacja: 1 | To zaczynamy? Będzie się działo? Będzie! Echhh... trza się przywitać Tak więc witam calusieńką ekipę z Szarlim na czele;] Witam tu gorąco(ale skwar za oknem... udusić się można;]) i serdecznie(i tak formalnie...) tutaj każdego kogo nie znałem, kogo poznam i z kim będzie mi się dobrze żyło w tym nowym świecie dla skrzydlatego. Formalność już za sobą więc teraz czas przejść do rozpoczęcia rozgrywki. Iiii... ja chcę jakiś mieczyk;( Chociaż malutki?
__________________ Nobody know who I realy am... |
04-04-2009, 13:32 | #5 | |
Reputacja: 1 | Witam wszystkich i życzę miłej gry Chociaż w jednej ekipie z Kurtem łatwo może nie być, mam nadzieję, że będzie w miarę przyjemnie i, przede wszystkim, ciekawie Cytat:
Na szczęście, mam ten kawał szmaty, żeby sobie na plecy zarzucić... Aha, i mieliśmy być w swoich ciuchach! Oszustwo! Warcholstwo! Pozdrawiam i... Let the game begin! [o ile to jest poprawnie :P ]
__________________ – ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł. – Nie wiedziałem, że chorował. | |
04-04-2009, 14:08 | #6 |
Reputacja: 1 | To samo mówiłem naszemu szanownemu MG (tak to dziwnie brzmi zwracając się do Szarleja) na gg ale jest jak jest:P Pierwsze miasto, pierwszy sklep i pierwsze zakupy mają być bardzo prędko, Szarleju!
__________________ Nobody know who I realy am... |
04-04-2009, 14:30 | #7 |
Reputacja: 1 | ...a w każdym razie pierwsza możliwość zaopatrzenia się, nie? :P No, witam tu Was-Którzy-Przyzywacie-Bronie, Was-Którzy-Ich-Nie-Przyzywacie i Was-Którzy-Przyzywacie-Co-Chcecie-Bo-Jesteście-MG :P Coś czuję, że będziemy mieli na sesji dużo do roboty... Wy nie? Na Jedynego, no zemdlałem, co za wstyd Ale jeszcze się przekonacie jaki fajny jestem
__________________ Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie! Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit! |
04-04-2009, 15:55 | #8 |
Reputacja: 1 | E tam, ciuchy, jakiś spożywczak i apteka by się przydały [tak, wiem, wtedy nie było aptek, a ludzie umierali na sraczkę] Pytanko, bo dopiero jak przeczytałem odpis, to mi to do głowy przyszło: Jak to jest z przekleństwami? Tolerujecie, czy mam je cenzurować, czy w ogóle się powstrzymać? [to pytanie zarówno do Szarleja, jak i wszystkich graczy] edit; down Ta, Szarlej, już to widzę, jak Kurt mówi coś w stylu: "A idź se pobiegać, zły Gabrielu!"
__________________ – ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł. – Nie wiedziałem, że chorował. Ostatnio edytowane przez Baczy : 04-04-2009 o 18:03. |
04-04-2009, 16:35 | #9 |
Reputacja: 1 | Faurin przykro mi, że straciłeś swój mieczyk, to bardzo przykre... Wiem coś o tym... Tylko, że ktoś mi zabrał kij... Ciekawe kto to był, co nie Alm? Hmm... Może się cenzurujmy, to jest fajne ćwiczenie, napisać coś bez przekleństw. Czasem trzeba się nagimnastykować ale fajnie to potem wychodzi.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
04-04-2009, 22:11 | #10 |
Reputacja: 1 | "Kurtkę leżącą na trawie olał." - fuuuuj! Nie no... Khym. Ostrożnie z tą złośliwością bo zaraz Asael kipiąca serduszkami przyczepi Ci się do nogi i będziesz ją ciągnął po ziemi...!
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. |