Ta ta, już na GG o tym pisałyśmy xd.

Mój post został usunięty.

Proszę uznać, że Gandasz wyszedł z pomieszczenia zanim Yachi wykonała jakikolwiek gest.
W związku z tym nie był świadkiem żadnej ze scen, jakie miały tam miejsce.

Hej, hej skarbki... Mamy sobote! Biorac pod uwage, ze w sesji widze tylko jeden post pod moim, a wiem o jeszcze tylko jednym (no, moze dwoch)... Nie musze chyba wspominac czym to sie zakonczy w chwili "ladowania"?.. Musze? No coz, jednak sobie daruje i zostawie to waszej wyobrazni.

Pozdrawiam.
Mid.

A ja chciałbym dodać, że wśród tych postów jest jeszcze jeden mój xD
Ogólnie rzecz biorąc to czeka mnie dużo pisania z powodu dzisiejszych, niespodziewanych imienin xD

Mój post był i, jak już poinformowałem MG, drugiego w tej turze nie napiszę.

Post wstydliwie krótki z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest być może głupia i nie mająca sensu chęć dania wam szansy na opisanie ewentualnych reakcji postaci. Nie chciałabym zabić niektórych bez dania tej możliwości. Wiem, wiem ... Mięknę na starość. Drugim powodem są ogonki, które jak widać pojawiły się w moich wypocinach i do których wciąż nie przywykłam, a co za tym idzie każdy post to dla mnie męczarnia :/ .
Z ogłoszeń pozostałych:

Czas na odpisanie macie do niedzieli.
Osoby które chcą przeprowadzić dialogi lub uzgodnić reakcje/miejsca/działania postaci, zapraszam na gg.
Osoby które mają dość sesji lub nie mają na nią czasu proszone są o zgłoszenie tego tutaj lub na gg.
Postacie osób które nie odpiszą w tej turze zostaną w sposób widowiskowy pozbawione życia.

Myślę że to już wszystko co chciałam napisać.

Pozdrawiam.
Mid.