Osobiście zgadzam się z Abishai'em. Sama nigdy do końca nie wiem w jakim stylu post mi wyjdzie. Zasiadając do pisania czekam aż mnie trafi i w zależności od tego co, tak pisze. Gdybym musiała się trzymać jednego... Obawiam się, że zanadto by mi to zadania domowe przypominało i skończyłoby się wielką klapą. Podobnie sprawa ma się z archaizacją. Czasami te słówka same się pchają człowiekowi pod palce i nijak nie idzie się ich pozbyć. Poza tym.. No właśnie, to w końcu sesja historyczna wiec i archaizmy pojawiać się muszą/mogą/będą (niepotrzebne skreślić).
Może z czasem wyrobi się nam jakiś wspólny styl pisania, a póki co może niech każdy pisze tak jak uważa i cieszmy się przygodą. W końcu o to w tym chodzi, co nie?:>

Pozdrawiam.
Mid.

Cóż...więc wyrażę własne zdanie. Nie uważam, by post mój, Midnight czy którykolwiek post graczy był naturalistyczny, bądź pesymistyczno-surowy lub warhammerowski :lol2:, nie wiem gdzie była ta: krew, pot i łzy?

Co jedynie potwierdza, że każdy po swojemu odbiera czytany tekst.
Co zaś do archaizmów, ja jestem za...nie wiem czy będę je stosował (nie pasuje mi to do postaci) , ale bynajmniej mi nie przeszkadzają w odbiorze tekstu.

Może ja wtrącę parę słów.

Przede wszystkim nie widzę powodów, by sprawa, która postawiła Discordia stała się zarzewiem jakichkolwiek konfliktów. Oczywiście że byłoby świetnie pisać "w jednym duchu", ale jest nas siedmioro tutaj i każdy z nas rożni się od innych. Nie zamierzam i powtarzam to nie będę narzucać reguł.

Podkreślam to od samego początku, że sesja ma charakter rekreacyjny, piracka brać powinna być traktowana z przymrużeniem oka i dystansem.
Dlatego pojawili się niezbyt lotny kapitan Alvareda, czy seks-demon Consuela.
By odwołać się do tego co napisał Kelly bardziej "Złoto dla zuchwałych" niż "szeregowiec Ryan".

Sprawę archaizmów myślę mamy wyjaśnioną, jak widzę nie rażą specjalnie nikogo.

Co do stylu pisania postów, każdy ma lepszy lub gorszy dzień, trudno tryskać humorem i wymagać od kogoś tego, gdy wraca zmęczony, czy miał ciężki dzień. Po prostu starajmy się pisać dla własnej przyjemności, a myslę że będzie to juz sukces. To dopiero pierwsze posty sądzę, że z czasem piszący się podogrywają.
Najważniejsze, powtarzam, by pisanie było przyjemnością, a nie "muszę odpisać do sesji" :)
Trzymajmy się tego, a wszystko będzie dobrze. :)

Post postaram się wrzucić dziś lub jutro.

Oki. Czyli sprawę mamy wyjaśnioną :) Jak Arango powiedział: ta sprawa nie miała stać się początkiem kłótni. Była to tylko luźna uwaga z mojej strony.

Szanowny MG, czekamy na Twój post :)

Bardzo dobrze, ze sprawa została wyjaśniona, po prostu dmucham na zimne (nie chcę tu przywoływać innych komentarzy do sesji jako przykładu jak można w tychże załatwić grę zanim się na dobre rozpocznie)

Na razie z Midnight pracujemy nad dialogiem, post powinien się pojawić jutro około południa :)

Przepraszam za post pod postem, (jutro go zedytuje).

Tygrys oczywiście natknął się na Camille'a i Grace. Czy zagraja razem pozostawiam ich decyzji.

Na razie pan Oier musi sobie radzić sam.

Arthur postąpił nierozważnie, nie robi się dwóch rzeczy bez ważnej przyczyny. Nie przerywa marynarzom śpiewu i bójki w tawernie.
Choć oberwał po głowie, to jednak jest tylko na wpółomdlały i jak co prawda przez mgle dociera do niego co dzieje się i mówi w gospodzie.
Lądowanie w brudnej kałuży zapewne otrzeźwiło go już zupełnie.

na zapleczu znajduje się tylne wyjście, ale tu trzeba sypnąć Nancy trochę grosza by móc wyjść. Oczywiście są również okna, przed drzwiami zw odległości około 30 yardów widać żołnierzy zbliżających się Line Street od północnego wschodu (Qeen Street). Jest ich "pi razy drzwi" 20 co oznacza że drugich 20 gdzieś się kręci w pobliżu.

"Krwawa Diablica" zakotwiczona jest jakieś 50 yardów od brzegu w Chocolate Hole przy końcu Line Street.


Aha ! Ważne !

Piszemy wszyscy w 3 osobie.

Proszę uzupełnić odpowiednie pola w panelu sesji.

To chyba na razie wszystko, gdyby było coś niejasne pytać. :)

Pozdrawiam


PS

1) Mały edyt w poście i komentarzach (dotyczy Tygrysa i Camille'a).

2) W pierwszym poście komentarzy dodane miary długości i link do pojęć żeglarskich (na samym dole)

Mam prośbę. Ponieważ pw znowu nie działają, proszę pisząc do mnie nie wykorzystywać tego kompletnie bezsensownego, biorąc pod uwagę gotowość do jakiegokolwiek działania, elementu LastInn. Mail gandarianna@wp.pl lub GaduGadu nr 1915417, albo Skype gandarianna.

Jak Kelly zauważył, PW nie działa. Ktokolwiek wysłał mi cokolwiek na PW wczoraj lub dziś proszony jest o przesłanie tego samego tekstu via e-mail: katarzyna.kehl@gmail.com lub gg 6298310. Dzięki

Ponieważ to ja wysłałem to PW :C): to wypada dać krótkie wyjaśnienie.
Odpisanie na niego nie uważałem za rzecz pilną i optymistycznie zakładałem że skrzynki PW szybko wrócą do normy :kropla:
Wkrótce podeślę tekst na maile.

Można wejść do skrzynki przez Ustawienia. PW pokazują się wtedy nad tematami subskrybowanymi i otwierają się po kliknięciu na nie. Przynajmniej u mnie.