Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07-11-2009, 16:44   #1
 
Paranoid's Avatar
 
Reputacja: 1 Paranoid nie jest za bardzo znany
[Storytelling] Drużyna X

PROLOG

Pomieszczenie było ciemne i bardzo skromnie umeblowane - większą jego część zajmował stół w kształcie elipsy, przy którym ustawione były skromne, czarne krzesła. Jedynym źródłem światła były lampy jarzeniowe, wbudowane w ściany - zapewniały one wystarczająco dużo oświetlenia, by można było czytać napisany średniej wielkości czcionką tekst, a jednocześnie kryły w cieniu twarze sześciu postaci, które w tej chwili siedziały przy stole, obserwując się uważnie. Naprzeciwko nich znajdowało się puste krzesło, a za nim ogromny, zajmujący całą ścianę ekran.
Nagle drzwi do pomieszczenia rozsunęły się z cichym sykiem i do środka wszedł starszy mężczyzna, z krótką brodą, ubrany w czarny garnitur. W ręku trzymał teczkę. Skinął głową obserwującym go postaciom, po czym zdecydowanym krokiem podszedł do pustego krzesła i usiadł.
- Witam was - powiedział cichym głosem, który jednak wyraźnie docierał do uszu zgromadzonych. - Cieszę się, że się zgłosiliście. Teraz, gdy siedzicie w tym pokoju, nie możecie się już wycofać. Gra toczy się o zbyt dużą stawkę, a wy znajdujecie się w samym jej środku.
Nacisnął jakiś ukryty przycisk i światła przygasły. Rozświetlił się za to ekran, na którym ukazała się sporej wielkości mapa.
- Na pewno słyszeliście o Grawarii. Na początku lat 90. było o niej dość głośno. Ponieważ jednak niektórzy spośród was nie zdradzają zainteresowania wielką polityką przypomnę pokrótce najważniejsze informacje dotyczące tego państwa.
Mapa zniknęła, na ekranie pojawiła się lista informacji.

Królestwo Grawarii
Była republika Jugosławii
Stolica: Birkara
Graniczy z: Albania, Macedonia, Grecja
Ludność: 5 mln obywateli, drugie tyle emigrantów
Ustrój: Dyktatura (oficjalnie monarchia konstytucyjna)
Głowa państwa: Król Władimir Kuczew
Waluta: Frank grawarski


- Tutaj macie podstawowe dane dotyczące tego bałkańskiego kraju. Jak na pewno wiecie od rozpadu Jugosławii w Grawarii ścierają się dwa skrajne obozy - nacjonalistyczny i komunistyczny. Oba mają mniej więcej yle samo wyznawców, oba dążą do zniszczenia tego drugiego. W 1991 roku utworzono coś w rodzaju parlamentu, do którego weszły oba stronnictwa po postaciami partii - Narodowej Partii Gawarii i Ruchu Ludowego. Żeby nie dopuścić do całkowitego chaosu podczas obrad utworzono też Partię Centrum, którą tworzyli ludzie o umiarkowanych poglądach. Z czasem zeszła ona jednak na margines, a wojna pomiędzy NPG i RL stała się przyczyną upadku tej pseudodemokracji. Co prawda wybory prezydenckie wygrał Wiktor Dogovic, reprezentant Centrum, ale szybko zginął on z ręki zamachowca i ponownie nastał chaos.
Wybory rozpisywano co mniej więcej rok, kolejni prezydenci ginęli z rąk zamachowców. W tym czasie gospodarka spadała w zatrważającym tempie, inflacja rosła a obywatele głodowali. USA zastanawiało się nawet nad interwencją, ale pewne sumy przeszły z rąk do rąk i szybko o tym zapomniano. W 1995 roku do władzy doszedł niejaki Władimir Kuczew, przedstawiciel NPG. -
Na ekranie pojawiło się zdjęcie mężczyzny w średnim wieku, łysiejącego, z ogromnymi wąsami.
- Kuczew był obdarzony swego rodzaju charyzmą, która pozwoliła mu na wprowadzenie serii ustaw, które coraz bardziej ograniczały władzę parlamentu. W końcu całkiem zdelegalizował RL i PC, a sam ogłosił się królem. Co ciekawe miał spore poparcie społeczeństwa, gdyż szereg reform, których dokonał uratował gospodarkę kraju. Ludziom wreszcie zaczęło żyć się lepiej. Szybko jednak okazało się, że Kuczew jest prawdziwym bałkańskim Hitlerem. Jako władca absolutny otoczył się garstką zaufanych ludzi i stał despotą. Nieoficjalnie mówi się o eksperymentach na ludziach, które prowadzi ten człowiek -
Kolejne zdjęcie rozświetliło salę. Tym razem przedstawiało mężczyznę z czarnymi włosami, w białym fartuchu lekarskim.
- To Borys Iwanow, niegdyś lekarz rządowy, któremu odebrano licencję, gdy dowiedziano się, że wykańczał po cichu członków RL. Za rządów Kuczewa przywrócono mu ją i uczyniono jego nadwornym lekarzem. Podobno w podziemiach budynku rządowego w Birkarze dochodzi do makabrycznych scen.
W chwili obecnej ruch oporu skupia się w dwóch miejscach - na wsiach i w lasach, które przejęli komuniści z byłego RL, równie radykalni co Kuczew, oraz w miastach, gdzie istnieje podziemne państwo PC. Ci próbują doprowadzić do normalności, walcząc zarówno z rządem, jak i z komunistami. Rząd natomiast walczy z nimi za pomocą Tajnej Policji Państwowej, którą dowodzi ten człowiek -
Mężczyzna na ekranie wywołał u zgromadzonych nieprzyjemne uczucia - był całkiem łysy i nosił czarny, dobrze skrojony garnitur. Jednak ta elegancja przysłaniała coś, co kryło się za jego uśmiechem - zimnym i okrutnym. Na palcu prawej ręki nosił czerwony pierścień.
- To Maksim Bierłucki, z pochodzenia Polak. Nie znamy jego dokładnej historii, wiadomo jednak, że jest to najokrutniejszy człowiek Kuczewa, podejrzewa się, że tak naprawdę to on rządzi państwem, a król jest tylko marionetką. W zeszłym miesiącu dowódca Birkarskiego ruchu oporu został przez niego własnoręcznie zastrzelony. Dzień po tym wydarzeniu wpłynęło do nas nietypowe anonimowe zlecenie, którym wy się zajmiecie.
Macie zabić Władimira Kuczewa i Bierłuckiego. Ich śmierć będzie jak obcięcie głowy bestii. Reszta kraju natychmiast rozpocznie powstanie, a bez rządzących nie będzie miał kto pokierować państwem. Waszym dodatkowym celem jest Iwanow.
Bardzo ważne jest, żebyście zrobili to jak najciszej. Jesteśmy tajną organizacją. Cokolwiek się stanie, nie możecie zdradzić naszego istnienia. Będziecie podawać się za członków ruchu oporu. Zrzucimy was w małej wiosce niedaleko granicy z Grecją. Tam spotkacie człowieka, który da wam kolejne instrukcje. Będziecie musieli się dostać do Birkary, a następnie do budynku rządowego. Ludzie z ruchu oporu, prowadzonego przez PC pomogą wam. Będziecie jednak musieli uważać na partyzantkę komunistyczną. To ludzie równie bezwzględni co rządzący.
Na misję możecie wziąć swój własny ekwipunek, oraz zamówić u nas cokolwiek zechcecie. Nasz ekspert w dziedzinie uzbrojenia ma kilka ciekawych rozwiązań, powinniście z nim porozmawiać. Helikopter wystartuje jutro, o tej porze, do tego czasu możecie swobodnie zwiedzać naszą bazę. Czy macie jakieś pytania?
 
Paranoid jest offline  
Stary 07-11-2009, 19:30   #2
 
razdwaczy's Avatar
 
Reputacja: 1 razdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znany
Johnny położył nogi na stole i westchnął.
- Podsumowując: bla bla bla... Król - zły człowiek - zabić.Doradca - jeszcze gorszy człowiek ...bla bla bla... - Zabić... Jakiś trzeci gość - człowiek dla odmiany zły - lekarz - zabić... Nie powinno się zabijać lekarzy, a co jeśli złapię grypę.
Hmm, ci ludzie jakoś dziwnie na mnie patrzą. Nie lubią lekarzy, czy jak?
- W każdym razie - ciąg dalszy: Dostaniecie gnaty. Jutro wsiadacie do helikoptera. O sprzęt pytać zbrojmistrza. Coś przeoczyłem? Aaa tak, pytania. Czy ten cały król ma jakiś harem, czy chociaż królową, którą mógłbym oczarować moim urokiem osobistym?
Kowalski włożył palec do nosa. Wyciągnął gila i przez chwilę bacznie mu się przyglądał.
- I jeszcze jedno - co za to. W euro, jeśli łaska. Dostanę medal jakiś, albo co? Dyplom? Certyfikat? Może - gdyby ktoś znał Johnnego wystarczająco dobrze, zauważyłby zmianę tonu, którym mówi na bardziej spokojny i poważny - jakąś posadkę? Ciepły stołek do wypierdzenia?
Czy tylko ja mam wrażenie, że powinienem dołączyć się do tych drugich? Czy właśnie poczułem czosnek?
Johnny zamilknął. Włożył palec do drugiej dziurki, ale nic nie znalazł. Żeby zająć czymś ręce zaczął bębnić palcami o stół.
Dobra chłopaki, byle szybko. Zadajcie pytania, dajcie mi kałacha, kima i jutro napierdalać złych ludzi. Tak mi dopomóż Bóg.
 
razdwaczy jest offline  
Stary 07-11-2009, 20:18   #3
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Gawaria, Kuczew, Bierłucki, Iwanow, komuniści, nacjonaliści... - Te słowa przepływały przez głowę najemnika, jak kule karabinowe. Zabić Kuczewa i Bierłota.

Odepchnął się lekko nogami i krzesło znalazło się w pozycji pochylonej w stronę oparcia. Krzesło opierało się w trzech miejscach - na dwóch tylnych nogach na podłodze i oparciu na ścianie. Ściana była zimna - Paweł czuł to plecami:

Akcja w mieście. To komplikuje sprawę, był przygotowany raczej na akcje w otwartym terenie, a tu bruk. Oj komplikuje sprawę - Stoner to nie jest karabin do akcji w pomieszczeniach. Jest za mało poręczny. No chyba, że zabawi się w snajpera - ma dwójnóg w plecaku, a celownik weźmie się od tego zbrojmistrza. Tłumik do Beretty też się od niego wypożyczy.

Ciekawił go również jego rodak, Bierłucki.
Sądząc po imieniu to bardziej jakaś ukraińska świnia nie Polak


...
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline  
Stary 07-11-2009, 21:08   #4
 
Rhaina's Avatar
 
Reputacja: 1 Rhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumny
Jedna z postaci, dotychczas nonszalancko rozparta na krześle z nogą założoną na nogę, teraz pochyliła się do przodu, wynurzając z półmroku. Oparła łokcie na stole i splotła palce. Była to młoda dziewczyna w ciemnoniebieskiej koszulowej bluzce – na oko dwudziestoletnia, może trochę starsza. Miała ostre rysy twarzy i niezwykle niebieskie oczy. Aż chciałoby się powiedzieć: jak bławatki, lecz jej wzrok wcale nie był łagodny. Na ramiona opadały jej proste, czarne włosy z fioletowymi pasemkami. Na ustach miała błyszczyk, na powiekach – fioletowy cień, a rzęsy swą gęstość i długość zdecydowanie zawdzięczały fachowo zastosowanej maskarze. Nie ulegało jednak wątpliwości, że także i bez makijażu byłaby to twarz piękna i interesująca.
– Owszem, mam parę pytań. – Mówiła przyjemnym mezzosopranem. Głos miała pewny siebie, a pewne nutki sugerowały arogancję ucznia-luzaka. – Jakim językiem mówi się w tej Gawarii? Serbskim chyba, albo chorwackim, albo czymś takim?... Jak mamy podawać się za członków ruchu oporu, skoro, jak sądzę, większość z nas go nie zna?
Zwolniła, mówiąc, wyraźnie się nad czymś zastanawiając. Zamilkła na chwilę, po czym podjęła gładko, nim ktoś jej mógłby jej przerwać:
- Zakładam, że mamy być emigrantami, którzy powrócili, troskając się o los swego kraju? Bo nie wiem, co innego mogłoby się trzymać kupy. A drugie pytanie brzmi: czy to, że jestem z Polski, może mi jakoś pomóc w przedostaniu się do tego… jak mu… Bierłuckiego?
Oparła brodę na dłoniach i czekała na odpowiedź, wodząc wzrokiem od brodacza w garniturze do przyszłych wspólników.
 
__________________
jestem tym, czym jestem: tylko i aż człowiekiem.
nikt nie wybrał za mnie niczego i nawet klątwy rzuciłam na siebie sama.

Ostatnio edytowane przez Rhaina : 07-11-2009 o 22:02.
Rhaina jest offline  
Stary 07-11-2009, 22:52   #5
 
Paranoid's Avatar
 
Reputacja: 1 Paranoid nie jest za bardzo znany
Mężczyzna w garniturze pochylił się do przodu i zaplótł przed sobą dłonie.
- Oczywiście nasza organizacja otrzyma niebagatelną kwotę za wykonanie tego zadania. Nasz anonimowy zleceniodawca wpłacił już na nasze konto pięć milionów dolarów. Drugie tyle wpłaci po wykonaniu zadania. Wy dostaniecie czterdzieści całej sumy do podziału. Oczywiście możemy się targować.
Co do języków - na miejscu czeka na was profesjonalny tłumacz, który będzie również pełnił rolę przewodnika. Centralny ruch oporu wie chyba wszystko o naszym planie i będzie wam pomagał wtopić się w otoczenie. Po wykonaniu zadania wyślecie sygnał po czym dostaniecie się na miejsce zrzutu, skąd zabierze was śmigłowiec.
Maksim Bierłucki jest dość specyficzną postacią. Naprawdę nazywa się Maksymilian Biernacki, ale ukrywa swoje polskie pochodzenie, które nie zgadzałoby się z nacjonalistycznymi poglądami jego zwierzchników. Jest znanym kobieciarzem, więc bardziej niż narodowość pomóc w dostaniu się do niego może twoja płeć.
Jeśli to wszystkie pytania, to zapraszam na piętro drugie, do naszej zbrojowni. Potem możecie pozwiedzać bazę i przygotować się do wylotu.
 
Paranoid jest offline  
Stary 08-11-2009, 08:08   #6
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Paweł do tej pory milczał i miał nieobecne spojrzenie. Do teraz:

- Jeszcze jedna sprawa. Czy dostaniemy jakieś dokładne mapy tego kraju? Przydałby się takźe plan Birkary. Nie będziemy przecież pytać się przechodniów, w którą stronę jest melina Kuczewa, w sytuacji kiedy naż przewodnik przez przypadek zginie. I secundo - Chcę także zdjęcia satelitarne miasta. I jeszcze sprawa trzecia: Jaka waluta obowiązuje w Grawari i jaki jest jej kurs wymiany na dolara lub euro?

Najemnik już zdecydował: Podczas akcji w mieście będzie się bawił w strzelca wyborowego. Trzeba wziąć od tego zbrojmistrza kolejną rzecz - tłumik do karabinu.

- Jeśli misja się powiedzie, to wszyscy dostajemy na głowę ponad pół miliona zielonych. A dostaniemy coś, gdy misja się nie powiedzie? - zadał jeszcze jedno pytanie do "przewodniczącego".

Oderwał niewielki kawałek okleiny z krzesła. T był plastik. Szturmex dostaje zlecenia za 10 milionów dolarów, a nie stać go nawet na drewniane krzesła.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline  
Stary 08-11-2009, 08:45   #7
 
Darth's Avatar
 
Reputacja: 1 Darth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłość
Barczysty Niemiec stojący do tej pory w cieniu wystąpił parę kroków do przodu.
-Jak rozumiem odpowiadam za techniczną stronę akcji tak?? Gdy zbierałem ekwipunek na tą operację nie podejrzewałem że chodzi o coś tak poważnego. Tu jest lista sprzętu który jest mi potrzebny. Ten ekwipunek jest nieco drogi ale niesamowicie przydatny. Mam nadzieję że uda się wam go zdobyć. Prosiłbym aby wszystkie dostępne informacje a także, jeżeli ci się uda, najnowsze zdjęcia satelitarne terenu wysłać na mojego notebooka. Mam go akurat przy sobie. To wszystko z mojej strony. Więc, jeżeli możesz, przygotuj sprzęt a ja udam się w stronę zbrojmistrza. Może uda mu się mnie czymś zaskoczyć. A, i jeszcze jedno. Moją zapłatę prześlesz na moje prywatne konto w Szwajcarii. Wysokość zapłaty uzgodnimy po akcji. W końcu nie wiem jakie będę miał koszty własne - Zakończył rozmowę z uśmiechem.
 
__________________
Najczęstszy ludzki błąd - nie przewidzieć burzy w piękny czas.
Niccolo Machiavelli

Ostatnio edytowane przez Darth : 08-11-2009 o 08:47.
Darth jest offline  
Stary 08-11-2009, 14:02   #8
 
Paranoid's Avatar
 
Reputacja: 1 Paranoid nie jest za bardzo znany
- Jeśli chodzi o szczegółowe mapy, to zaopatrzy was w nie ruch oporu. Co do waluty to jest to frank grawarski, który po ostatniej denominacji jest wart w stosunku do dolara w przybliżeniu jak 1:100 000. To i tak więcej niż na początku lat 90.
Hans, sprzęt oczywiście załatwimy. Nie będzie łatwo zdobyć niektóre przedmioty z tej listy, ale najwyżej doślemy wam je na miejsce już po rozpoczęciu akcji. -
Mężczyzna wstał i podszedł do drzwi.
- Oczywiście wynagrodzenie będzie wypłacone w dowolnej formie, jaką sobie wybierzecie. W przypadku niepowodzenia misji... no cóż, myślę że wtedy najpewniej będziecie martwi, albo w najlepszym wypadku uwięzieni. W tym stanie pieniądze nie będą raczej waszym głównym zmartwieniem.
 
Paranoid jest offline  
Stary 08-11-2009, 14:43   #9
 
razdwaczy's Avatar
 
Reputacja: 1 razdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znanyrazdwaczy wkrótce będzie znany
Johnny uznał, że czas zakończyć milczenie. Przestał bębnić palcami o stół i zapytał:
- Jak dobrze wyszkoleni i wyposażeni są ludzie Złych Gości? Muszę wiedzieć jaka amunicja będzie dostępna na terenie misji i takie tam. Zimno tam jest? Bo jeśli tak muszę wcześniej wiedzieć, że mam zapakować ciepłe kalesony. A i jeszcze jedno - ile to może potrwać? Mamusia zawsze mówiła, żebym codziennie nosił czystą bieliznę, więc sami wiecie...
Wydaje mi się, że ktoś znowu dziwnie na mnie patrzy. Czy to już paranoja?
Zapadła niezręczna cisza.
- Jeszcze coś? Jeśli tak to mówcie od razu, bo trochę mnie przypiliło. - Johnny wskazał na swoje krocze.
Poczekał, aż rozmowa się skończy, a potem poszedł, najpierw do klopa, a potem do zbrojmistrza.
 
razdwaczy jest offline  
Stary 08-11-2009, 17:23   #10
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
- Czyli w mapy zaopatrzy nas dopiero ruch oporu? To może chociaż teraz możecie dostarczyć głupie zdjęcia satelitarne Birkawy? Jak tego też nie możecie teraz zrobić to dajcie mi komputer z podłączeniem do sieci i kolorową drukarkę, a najlepiej ploter - w 10 minut wydrukuję tą Birkawę z googla.

Byl wściekły. Mają kasę, kontakty, ale niektórym to nieraz rozumu za grosz.
- Jak uda wam się z tym uporać, to sami sobie wydrukujcie, ja lecę do tego zbrojmistrza - Wstał z krzesła, zarzucił plecak na ramię, wziął torbę z karabinem do ręki, otworzył drzwi i nowoczesnymi, ze stali i szkła schodami poszedł na drugie piętro do Arsenału.
Po drodze spotkał Kowalskiego, który wychodził z toalety.

Na drugim piętrze, w przeciwieństwie do parteru i pierszego piętra nie było wiele pomieszczeń. Skręcili w lewo i przez szare drzwi wkroczyli do królestwa zbrojmistrza.

...
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 09-11-2009 o 20:39.
JohnyTRS jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:47.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172