W takim razie proponowałbym następujące rozwiązanie: jeżeli ktoś ma konkretne plany, pisze dłuższy post i zamierza go wkleić tego samego dnia, to niech da znać tutaj w komentarzach, że będzie pisał, i poprosi gracz o cierpliwość ;)

Hmmm... Nie chciałbym się wcinać :P... Ale chyba, troszkę powinniśmy bardziej zdawać sobie sprawę z tego co reszta postaci robi ;P.

Kiedy kilka osób się rzuciło do walki, Suiren się wycofała . Następnie widząc działanie Muiro , wykorzystała moment do ataku. Jednocześnie stanęła między Pustymi a Shinigami , czekając na moment ich szturmy by samemu wyprowadzić kontratak :P. Tymczasem w poście Famir'a wygląda to tak jakby Fujikage była z powietrza i pusty sobie tak "po prostu" obok przeszedł i dobrał do was.

Nie ignorowałem nikogo - po prostu Kuchiki rzucił kidou kiedy zobaczył że pusty zaczyna iść w ich stronę. Zanim Fujikage zdąrzyłby go nawet zaatakować już byłby i tak pod działaniem zaklęcia bo bez inkantacji to trwa krótko bardzo - ja tak to odbieram przynajmniej.

Nie ma mnie 10 minut i już mnie cała kolejka pisania ominęła. Gdy nie fakt , że posiadam cholernie leniwą postać byłbym zły.

Właśnie, ja proponowałabym jednak jakiś ustalony i w miarę przestrzegany termin postowania (Jak wiadomo, są sytuacje jednak gdy trzeba zapostować szybciej). Wczoraj mieliśmy piękny przykład takiego zapostowania na hurra! i właśnie, czasem może to wypaść akurat na gracza mniej tolerancyjnego niż BoYoS, dlatego może ustalmy ten 1 post na 2 dni (Czy jak wreszcie chcemy), bo i jeżeli takie tempo utrzyma się dłużej [2 posty dziennie] to możemy się szybko wypalić, a tego chyba byśmy nie chcieli... :)

To cale szybkie tempo wynika z tego ze wszyscy/wiekszasc graczy bylo na ta sesje "napalona" i jak ruszylo to sie wlaczyl tryb "200% normy". Po jakims czasie to minie. Poza tym to, ze ktos pisze szybciej niz inni dla mnie nie jest problemem jesli MG da swojego posta dopiero jak odpisza wszyscy. Argument typu "nie zdarzylem czegos zrobic bo on napisal posta przede mna" jest wg. mnie niepowazny.

Pozro

PS. Sorry za brak polskich znakow ale komp z ktorego pisze ich nie obsluguje.

EDIT

PS2. A jak bede chcial to bede pisal i 10 postow dziennie. Ktos mi zabroni? xD

Famir ciekawi mnie siła Twojej postaci. By nie przekoksić swojej (a powiem , że jest ona ustawiona tylko pod walkę kidou) wzięłem tylko hadou no 58 (tenran) za najsilniejsze i 58 bakudou. Aby było wyrównanie (ponieważ po akademii prawdopodobnie nie było czasu by odpanować do końca tych oto kidou) dodałem , że nie umiem ich w 100%. Aby jeszcze jednak troche zmniejszych siłe itp. to moja postać nawet nie sięga po zanpaktou bo po prostu nie umie dobrze walczyć wręcz.

Cholernie zaskoczył mnie fakt posiadania przez Ciebie zarówno Hadou i Bakudou na poziomie 60+ , dodatkowo domyślam się , że walczyć mieczem jako tako umiesz.

Wypadałoby podkreślić , że Hadou 60te + to Hadou z "wyższych" półek. Generalnie widzieliśmy tylko jak używała (teraz mówię o Soren Soukatsui) Kuchiki Rukia , która jest na poziomie 3-4 oficera. Wedle rekrutacji , akademie powinniśmy skończyć tydzień przed początkiem sesji (na oko). Czy mam z tego rozumieć , że siłą dorównujesz już takim osobą?

Teraz sprawa Bakudou. Generalnie każda postać ma swoje specjalizacje. Bakudou jak każdy wie są to techniki tarcz lub wiązań i mało mają ze sobą wspólnego. Twoja 61 ścieżka wiązania została przeprowadzona bez zachwiań reiatsu i podobnych spraw. Tego Bakudou też używała tylko Rukia i Byakuya , co potwierdza mój domysł , że jesteś na bardzo wysokim poziomie.

Dodakowo każdy z tych technik zabiera masę reiatsu (na co wskazuje nr. 60+) , a Ty użyłeś ich raz po raz.

Pytanie które zadałem Endlessowi , to czy ukończyłeś Akademie wcześniej niż my. Otrzymałem odpowiedź negatywną.

W takim razie wytłumacz mi proszę , czemu Twoja postać potrafi tak zaawansowane Kidou :)

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedzi :]

Bo MG zaakceptował moją kartę postaci? Myślałem że to oczywiste xD. A odpowiadając na Twoje pytanie bardziej serio (chociaż nie uważam żebym musiał się z czegokolwiek tłumaczyć) to moja postać ukończyła akademie bardziej po to by na papierkach ładnie wyglądało - całe szkolenie odbyła za murami posiadłości Kuchiki. Poza tym numerki to nie wszystko. Gdyby moja postać posiadała tyle reiatsu co Byakuya to po odpaleniu hadou 63 wątpie czy z tamtego domku jak i pobliskiej okolicy wiele by zostało :D:D:D:D Na siłę kidou przecież nie składa się tylko numer zaklęcia ale też reiatsu shinigamiego a to jak wiele razy może je rzucić zależy od Reiryoku. To czy zaburzenia w zaklęciach występują czy nie zależy z kolei od umiejętności korzystania z tych dwóch czynników i kontroli. Mam nadzieję, że to Cię zadowoli a jeśli nie to niech Twoja postać pogada o tym z Mitsuo - zapraszam na dialog :D

Ok wszystko co chcialem wiedziec ;]

Wyrwane z kontekstu to zdanie strasznie brzydko brzmi :D Powiem jeszcze raz by niejasności i błędnych założeń nie było. W sumie wasze postaci mogą to wiedzieć bo przecież w akademii razem z nim niby były. Mitsuo odbył szkolenie w posiadłości rodu Kuchiki a potem został oddelegowany do akademii tuż przed egzaminami, które zaliczył. O to mi chodziło - mówię to bo jak sam czytam to zdanie to myślę, że niektórzy mogli odnieść błędne założenie xD