Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-11-2009, 14:27   #1
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
[komentarze] Łowcy

Z drobnym poślizgiem witam w komentarzach do Prawdopodobnie Jednej Z Dwóch (obok RR2) Najlepszych Sesji Na Last Inn.

Spraw oczywistych (czyli gdzie używamy kursywy, a gdzie pogrubienia oraz jak długie mają być posty) omawiać nie będziemy, olewam tylko kiepski pomysł z myślami między tyldami. Przemyślenia wrzućcie po prostu do warstwy narracyjnej (jak w każdej przyzwoitej książce :P), niewypowiedziane komentarze jak dialog, z zastrzeżeniem, że postać ma to tylko w głowie. Jak ktoś nadal nie bardzo łapie o co mi biega - odsyłam do innych moich sesji.

Gramy w klimacie czarnego kryminału. Filmy i książki noir zobowiązują raczej do poważniejszego podejścia do pełnego szarości świata, ale nie bójcie się odrobiny humoru. To jednak definitywnie inny klimat niż "Rycerska Rzecz" czy "Bad Company" - chociaż gracie niemal-superbohaterami, nie będzie tu tak wiele epiki. Kto może mieć problemy z wczuciem - polecam Chandlera czy Ellroy'a, stare amerykańskie kryminały, a z muzyki chociażby Toma Waitsa czy jazz i blues w klimacie opuszczonej przez Boga knajpy pełnej papierosowego dymu.

Praktycznie jedyną innowacją czy odstępstwem od "typowego PBFa" będą dużo bardziej eksploatowane retrospekcje - w końcu znaliście się te 20 lat temu, przeżywaliście wiele przygód, a teraz na nowo wkraczacie do świata, o którym wielu z was nie mogło przez te lata zapomnieć - okazji do wspominania będzie sporo. O ile retrospekcje zamykające się tylko w waszym poście są miło widziane, to wykorzystamy ten sposób narracji jeszcze na kilka innych sposobów...

Czasem po prostu rzucę część was w przeszłość na kolejkę czy dwa - niewykluczone, że niektórzy w takich sytuacjach będą musieli napisać de facto dwa posty - jeden w przeszłości, drugi w teraźniejszości. Jakim cudem? Służę przykładem.

Absalom, niczym bohater "Czarodziejskiej Góry" Manna, popijając whiskey z lodem w jednej z obskurnych knajp Nowego Yorku przypomniał sobie noc, w której razem z Nocną Pumą spotkali ledwie trzy ulice stąd po raz pierwszy samego Czerwonego Doktora. Sam więc pogrążył się we wspomnieniach [cała jego "akcja" schodzi na te wspominki], Nocna Puma zaś też występuje w tych wspomnieniach - więc i ją Mira powinna odegrać. Biorąc jednak pod uwagę, iż w tej samej kolejce w "teraźniejszości" Puma gna właśnie za pewnym bandytę, musi napisać i o tym, i o tym. Nie ma, że boli.

Jak wiele będzie zależało od retrospekcji - wszyscy wiemy. Gdy 25 lat temu postąpiliście wobec kogoś źle - a nuż będzie chciał się zemścić? A może darowaliście życie i wolność pewnemu drobnemu złodziejaszkowi (wy w końcu zajmujecie się Bestiami, nie przestępcami)? Stał się porządnym obywatelem? Czy może znów stanie na waszej drodze, tym razem jednak jako doskonale wyszkolony zabójca? Kto wie.

Nie wykluczam też, że w pewnych sytuacjach podczas retrospekcji oddam pałeczkę MG któremuś z graczy, szczególnie gdy będzie ona dotyczyła aspektu ściśle z życiem bohatera związanego (ot, chociażby zabójstwo przyjaciela Mamby, które widział także Pan Śmierć mogłoby być prowadzone przez Tokena - ja dałbym parę wytycznych). Nie wiadomo, czy takie rozwiązanie pojawi się więcej niż raz-dwa podczas gry, ale opisać je warto.

Wspomnieć muszę jeszcze, że gramy bez mechaniki. To, jak skończą się wasze akcje to moja decyzja, zależna od zdolności waszej postaci, prawdopodobieństwa dokonania podobnego czynu (przez prawie-superbohatera, rzecz jasna ) i jakości opisu. Na konflikty między postaciami graczy mam pewien pomysł, ale o tym dopiero podczas sesji.

I ostatnia sprawa. Struktura sesji. Rozgrywki w mieście nie da się poprowadzić "scenariuszowo", jak RR, gdzie przed graczy rzucam kolejne wyzwania, oni dokonują pewnych wyborów i cały schemat się zapętla. Macie do dyspozycji miasto, parę wątków, kilku przyjaciół i masę wrogów - i kombinujcie. Będę podrzucał wam haczyki i podpowiedzi, ale bez waszych pomysłów i zaangażowania przez większość sesji będziecie mogli opisywać, jak popijacie kawę. Liczę na waszą kreatywność - także tworzenie wątków dla samego siebie będzie niezwykle premiowane.

To tyle. Sesje zaczniemy najprawdopodobniej w środę, bo dziś wieczorem mam dostać ostatnie zaległe materiały od Losta. Póki co prosiłbym wszystkich graczy o wrzucenie paru słów o waszych postaciach do tego tematu - może nigdy się nie przyjaźniliście, ale "pracowaliście" przez wiele lat w jednym miejscu. Ot, to, co mogli usłyszeć inni podczas zwykłych plotek o "starych znajomych".

Pozdrawiam,
Kutak
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline  
Stary 10-11-2009, 14:59   #2
Konto usunięte
 
Mira's Avatar
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Witam WRESZCIE współgraczy!

Mam nadzieję, że mimo opieszałości MG dobrze będzie nam się grało. Ze swojej strony dodam w ramach autoreklamy (którą Kutak stosuje na skale giga-światową), że przy mojej postaci raczej nikt z nudów nie umrze, najwyżej nadwyżki testosteronu.
A oto Pumcia:


Tatiana Smykovsky


znana w szeregach Łowców
jako



NOCNA PUMA


Rok urodzenia: 1961

Grupa krwi: 0 Rh+

Kolor włosów: naturalnie blond (i tych tonacji raczej się trzyma)

Kolor oczu: zielono-niebieskie

Pochodzenie: pół Polka - pół Amerykanka, urodziła się w Polsce, większość życia spędziła jednak w Stanach

Obecne miejsce zamieszkania: brak danych

Wykonywany zawód: brak danych

Narodowość/religia: Tatiana jest potomkiem Templariuszy, którzy zasiedlali tereny Wschodnio-Środkowej Europy. Początkowo przeznaczona została przez rodzinę na jedną ze Strażników Smoka Wawelskiego w Polsce, ale ponieważ w naturze kobiety nigdy nie leżała poddańczość, nawet się zbytnio nie wahała, gdy dostała propozycję wyjazdu do Stanów na stypendium aktorskie.
Jakie jest jej podejście do samej wiary? Cóż, najlepiej to chyba opisze sam cytat:
„Ja i Bóg jesteśmy bardzo podobni. On ma masę duszyczek do zbawienia i ja również. Pracujemy po prostu na innych planach, dlatego raczej nie wchodzimy sobie w drogę... czasem tylko poślę mu buziaka przed snem.”

Kilka słów o Pumie:
Wygadana, nieco kłótliwa, pełna energii, szeroko uśmiechnięta, rywalizująca wciąż z innymi kobietami (szczególnie z Czarną Różą)... Nigdy nie była pokorną duszą, przez co nie mieliście z nią łatwego życia. Początkowo kazała się zwać Brudna Kotka – najwyraźniej w zauroczeniu Kobieta Kot z komiksów o Batmanie – jednak z czasem jej kreacja nabrała własnych cech, przez co któregoś dnia ogłosiła sie Nocną Puma, co dużo bardziej do niej pasowało. Zdecydowanie miała w sobie sporo z drapieżnika. Faktem jednak było, że seksapil od niej aż bił, wobec czego żaden mężczyzna nigdy nie ważył się na nią nakrzyczeć (a jakby się ważył, musiał brać jeszcze pod uwagę umiejętności Pumy, ale o tym niżej). Zdecydowanie była kochliwa, chociaż zawsze dbała o to, by to ona była zdobywana, niejednokrotnie wodziła oczami to za jednym, to za drugim Łowcom... a i nie tylko. Plotki głosiły, że miała romans z przestępcą zwanym Władcą Marionetek, jako że ten zbyt często wymykał się Łowcom, jakby znał każdorazowo ich strategie działania. Facet co prawda posiadał jakiś paskudny talent manipulowania emocjami ludzi, przez co kiedyś sam prezes banku zaprosił go do skarbca, by pochwalić się najnowszymi technologiami antywłamaniowymi, ale przecież nie był pieprzonym jasnowidzem! Dopiero kiedy Roland opracował plan, o którego szczegółach nie wiedzieli nawet sami Łowcy w większości, udało się pojmać bandziora. Czarna Puma odeszła kilka miesięcy później, co nawet niektórzy przyjęli z oddechem ulgi, bo od ujęcia Marionetkarza była naprawdę nieznośna i dzika.
Tym samym też kobieta jakby zapadła sie pod ziemię i tylko kilku z Łowców, którzy znali jej prawdziwą tożsamość, wiedziało, że opuściła Nowy York. Ale dokąd sie udała i co porabiała przez ostatnie lata? Ta informacja okryta była płachtą tajemnicy.


· GADŻETY

Kostium – efekt pozszywanych ze sobą seksownych ubrań z obcisłego, czarnego lateksu, do tego sztywny, wzmocniony gorset (prawie jak kamizelka kuloodporna) i obowiązkowo sięgające kolan, sznurowane buty na obcasach. Jedynym „bajerem” są tak naprawdę stalowe pazury – normalnie niewidoczne, a wysuwane przy odpowiedniej kombinacji uderzeń palców o śródręcze (mechanizm podobny do tego u Spidermana przy wypuszczaniu sieci). Wszystko wzorowane oczywiście na Kobietę Kota.


Bicz
– element najbardziej chyba pobudzający wyobraźnie „niegrzecznych” przestępców. Puma korzysta z niego niekiedy do rozbrajania przeciwników, generalnie jednak służy on do wydłużania skoków i szybszego przemieszczania się w powietrzu. Gdy nie jest używany, zwykle spoczywa owinięty dookoła bioder właścicielki.


Suzuki B-King - Prezent dla Nocnej Pumy od japońskich konstruktorów w zamian za uwolnienie ich od nacisku działającej również na terenie Stanów Yakuzy. Po rozwiązaniu Łowców, został udoskonalony i pokazany jako prototyp na wystawie motocykli w Tokio w 2001 roku - b-King stał się rzeczywistością 6 lat później. Minęło dużo czasu, ale B-King dopiero teraz pasuje do rozwijającego się rynku motocykli. Agresywny wygląd idzie w parze z osiągami. Jest to wynikiem zastosowania silnika znanego z najszybszego Suzuki - Hayabusa, czyli 4 cylindrowej rzędowej jednostki o pojemności 1340 ccm i mocy aż 184 koni mechanicznych. To chyba obecnie najmocniejszy seryjny naked na rynku. Zastosowana nowoczesna technologia sprawia, że motocykl sterowany jest prawie całkowicie elektronika, która pozwala nawet na zmianę ustawień pracy silnika (dwa tryby). Masywny przód i podwójny szeroki wydech sprawiają że motocykl wygląda adekwatnie do tego jak jeździ.



· ZDOLNOŚCI

Chciała być jak Kobieta Kot z Batmana –gibka, zręczna i dzika jak pierwowzór. Szybko jednak okazało się, że parę akrobatycznych sztuczek oraz celne oko to za mało. Czarna Róża biła ją w tych aspektach na głowę. To zaś co naprawdę wyrównało Tatianę i spowodowało, że przybrała miano Pumy to nadzwyczajna wytrzymałość, siła i wyczucie równowagi. Nocna Puma jest w stanie nie tylko utrzymać się stojąc prosto na przewodzie elektrycznym, ale również skakać po nim czy nawet biegać. Dzięki temu zresztą może robić coś, czego Czarna Róża i inne bohaterki zawsze jej będą zazdrościć – chodzić w „pracy” na obcasach, które dodatkowo na nogach bohaterki stają się równie doskonałą bronią (zarysowanie twarzy ostrą, metalową szpila jest boleśniejsze niż najbardziej celny kopniak z Martensa). Nocna Puma jest specjalistką od walki wręcz, a hart jej ciała sprawia, że głupotą byłoby ignorować ją jako przeciwniczkę.
 

Ostatnio edytowane przez Mira : 10-11-2009 o 15:05.
Mira jest offline  
Stary 10-11-2009, 18:44   #3
 
Mivnova's Avatar
 
Reputacja: 1 Mivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemu
Witam Mistrza, witam Pumę i tych, którzy zaraz się ujawnią. Pozwolę sobie, wzorem Miry, przedstawić mego bohatera w formie okrojonej kp.

A, że ciężko było zdobyć odpowiednie zdjęcia, to was nimi będę torturował.

Absalom kiedyś



Absalom dziś



Miano:: Łowcom znany wcześniej jako Friedrich Nomi oraz Daniel Nomi, obecnie jako Dorian Floyd.

Rok urodzenia: nie przyznał się.

Kolor włosów: farbowane ciemne. Dawniej blond godny anielskich loków.

Kolor oczu: a jaki można mieć przy minimalnej zawartości melaniny?

Pochodzenie: ponoć Niemiec, ale kto by tam dał wiarę. Zamerykanizowany.

Obecne miejsce zamieszkania: ładny apartamentowiec w Nowym Jorku.

Wykonywany zawód: uczciwy biznesmen robiący w przemyśle farmaceutycznym, właściciel kliniki psychiatrycznej ' Druga szansa' i sponsor galerianek ( tych nastoletnich).


Garść informacji dla graczy:
Absalom przystał do Loży wcześnie, bo już na przełomie 67'/68'. Według strzępów dostępnych informacji miał zatargi z Wolnomularstwem i prawem. Łowcą stał się z ramienia sekty pokręconych pół-nazistów pół-heretyków, pod przewodnictwem jego siostry, Adeliny. Zwali siebie Nietzscheanami.
Sama Adelina lubiła wpychać swój nos w sprawy Loży i częstokroć wykazywała zainteresowanie Łowcami.
Wracając do Absaloma, wyrobił sobie opinię inteligentnego sadysty. Ponoć prywatnie zajmował się zawodowo psychiatrią, acz to informacja niepotwierdzona. Na pewno miał też coś wspólnego z naukami ścisłymi i ekonomią. Nigdy też nie narzekał na brak funduszy.
Był lekomanem i wykazywał niezdrowe upodobania seksualne- przez jakiś czas mieszkał z małolatą, a za innymi się uganiał. W 70' wciągnął do Łowców gówniarę, która skończyła w psychiatryku ( tym samym, którego jest właścicielem).
Znana była jego antypatia do Rolanda ( i żydów ogólnie też).

Mistyk o szerokich barach i kondycji, której mógłby pozazdrościć maratończyk, praktykujący od zawsze sztuki walki. Początkowo próbował stać się liderem Łowców, choć niekoniecznie się do tej roli nadawał. Absalom był też największym przeciwnikiem ujawniania Łowców światu- chciał działać tajnie.

Po delegalizacji Loży zaszył się w Nowym Jorku jako Dorian Floyd.

Z ciekawostek:

- cierpi na achromatopsję i światłowstręt. Jego charakterystycznym znakiem rozpoznawczym superbohatera były przeciwsłoneczne okulary i ich późniejszy substytut- fotochromowa opaska na oczy.

- stale coś pieprzył o Atlantydzie. Ewidentnie był to wynik prania mózgu przez sektę.

- na pierwszy rzut oka widać, że koleś ' dziwny jakiś'

Gadżety:
- Włócznia. Rozkładana teleskopowo, szpikulec wykonany ze srebra. Absalom nie korzystał z broni, ale czasami był zmuszony do używania tego wynalazku.

- Opaska. W ostatecznej wersji kostiumu nosił na oczach opaskę wykonaną z materiału podobnego do jedwabiu. Opaska ma specyficzną właściwośd, a mianowicie działa jak fotochromowe okulary, przepuszczając konkretną ilośd światła. Achromatopsja Absaloma była bardzo uciążliwa z dnia, toteż był to prawdopodobnie najważniejszy element jego wyposażenia, umożliwiający funkcjonowanie. Pełniła zarazem funkcję maski. Została wynaleziona na początku lat siedemdziesiątych, powstały tylko trzy egzemplarze. Przed nią używał zwykłych okularów przeciwsłonecznych.

Kostium:
Dorian używał kilku kostiumów w trakcie kariery Łowcy. Kolejno:

1. Płaszcz oficera SS, biała koszula, czarny krawat, okulary przeciwsłoneczne, półmaska wojskowa. Wyglądał świetnie, ale okazał się bardzo niepraktyczny. Krępował ruchy, dawał przeciwnikom przewagę i często ulegał uszkodzeniom. Szybko go porzucił.

2. Strój gwiazdy rocka z elementami orientalnymi, chustka na oczach i górnej części twarzy. Wystąpił w nim ledwie kilka razy.

3. Golf naciągnięty na usta, kapelusz bluesmana, jeansy. Strój zastępczy, którego używał, gdy prawdziwy kostium był uszkodzony.

4. Kostium właściwy, który został najlepiej zapamiętany przez cywilów i był najchętniej używany przez samego Absaloma. Kostium powstał w wyniku połączenia mundurów jednostek specjalnych, wojskowych BDU i kilku eksperymentów z tworzywami sztucznymi oraz sporych inwestycji finansowych Nietzschean. Nie opiera się na żadnej ‘kosmicznej’ technologii, ale dorobku z zakresu pancerzy mających zastosowanie w militariach.
Składa się z:
- pancerza właściwego ( materiałem był nienazwany polimer, strukturalnie podobny do Kevlaru) i ochraniaczy na łokciach oraz kolanach. Pancerz jest bardzo elastyczny, lekki i dość obcisły na torsie
- spodni podobnych do bojówek wpuszczanych w wysokie buty
- krótkiej kurtki na zamek błyskawiczny ( sięgającej ledwie nerek), zawsze rozpiętej. Kurtka to nie byle jaka, bo Haute couture robione na zamówienie u Calvina Kleina
- wspomnianej opaski
- rękawic do łokci z jeszcze elastyczniejszej i lżejszej wersji polimeru
Wszystko utrzymane w matowej czerni.

Zdolności:
- Synesteta. Dorian uważa się za synestetę. Achromatopsja odebrała mu możliwość rozpoznawania barw, jednak on sam utożsamia kolory z innymi wrażeniami zmysłowymi. Czuje je, słyszy, smakuje. Jest utalentowany muzycznie. Choć nigdy nie brał lekcji z kształcenia słuchu, potrafi bez problemu zapisać nuty danego utworu, bazując tylko na elementarnej wiedzy. Tłumaczy to tym, iż „ widzi” dźwięki. Poszczególne smaki mają ponod w jego ‘spojrzeniu’ kolory. Może trudno w to uwierzyć, ale Absalom istotnie potrafił określić dokładny odcień przedmiotu, wcześniej go smakując. Synestezja to dla niego rekompensata za genetyczne obciążenie postępującej chorobą oczu.

- Walka wręcz i akrobatyka. Jego ciało rozwijało się wprost podręcznikowo, w kwestii masy mięśniowej, sylwetki, wzrostu. Greccy klasycy mogliby go używać jako modela, szukając najdoskonalszych proporcji.
Zawsze był silny, silniejszy niż zwykli ludzie, odporniejszy na ból, poruszał się szybko i zwinnie. Kości ma tak twarde, że może wyginać metalowe pręty. Przy wzroście stu dziewięćdziesięciu centymetrów i wadze dziewięćdziesięciu dwóch kilo był w stanie podnieść dorosłego człowieka nad głowę i nim rzucić. Zresztą, zapewne nadal to może.
U szczytu kariery spadał bezpiecznie z dużych wysokości bądź wyskakiwał z jadących pojazdów, rozbrajał osoby z bronią palną, odbijał się od ścian by dostać do trudno dostępnych miejsc i dokonywał podobnych wyczynów typowo kaskaderskich, rodem z kina holywoodzkiego.
Do tego wszystkiego doszły regularne ćwiczenia i porządna dieta. Sztuki walk zgłębiał od początku studiów w Stanach Zjednoczonych, ponieważ to Masoni układali mu rozkład zajęć. Później sam dostał hyzia na punkcie własnego ciała. Ćwiczył standardowe kung fu, następnie dużo twardsze karate ( które zastąpił w latach 70’ naukami Jeet Kun Do) oraz, co odbiło się na jego technice walki najbardziej: bojową wersję popularnego tajskiego boksu, Muay Boran.

Niezwykle efektywny w zwarciu, tajski boks zrobił z kolan i łokci Absaloma narzędzia do zadawania śmierci. Łowcy uważali go za szalonego, gdy rzucał się na Bestie bez broni, ale nie mogli mu odmówić skuteczności w tym, co robił. A robił to brutalnie, szybko, bez zbędnych dodatków i w typowy dla Muay Boran sposób- agresywnie, zawsze dążąc do ofensywy i wykorzystując bezwzględnie każdą przewagę, również otoczenie.
Absalom, mimo świetnych predyspozycji naturalnych, zażywał również środki na wzmocnienie i poprawienie wydolności. Ponieważ obawiał się, że leki antydepresyjne, od których jest uzależniony, osłabią jego ciało, faszerował się sterydopodobnymi substancjami, zwiększającymi wydajności ciała, lecz prowadzącymi w efekcie do wycieńczenia organizmu. Skutki nie były aż tak tragiczne, jak powinny, jednak nie znaczy to, że ich nie odczuł. Efekt był do przewidzenia: jego lekomania zyskała nowe tabletki do kolekcji. Po typowej akcji polowania na Bestię, podczas której potrafił z olimpijskim czasem przebiec sto metrów bądź balansować na dachach miasta, leżał dwa dni w łóżku, ściskając brzuch.

- Matematyka abstrakcyjna. Chyba tak można określić jego zdolności w dziedzinie liczb. Intuicyjnie rozumie każdą przedstawioną zależnośd matematyczną. Nauki ścisłe w swych najbardziej wymyślnych wzorach są dla niego oczywiste, a dwustronicowy wywód symboli funkcjonujących w wysokiej logice uważa za normalny zapis luźnych myśli. Nigdy nie rozwinął tego talentu, po prostu z niego korzystał. Gdyby zyskał jakieś konkretniejsze podstawy wiedzy z zakresu chemii czy fizyki, mógłby być naukowcem o światowej sławie. A tak jedynie tkwi w swym świecie czarnych liczb na białym tle, które mało kto potrafi zrozumieć.
Materialnym dowodem jego abstrakcyjnej matematyki są osiągnięcia na giełdzie, gdzie akcje spekulacyjne przeprowadza z marszu, po szybkim zapoznaniu się z sytuacją na rynku. Branie pod uwagę dziesiątek czynników, które normalni ludzie muszą analizować godzinami, w ogóle go nie dotyczy. Widzi rozwiązania tak, jak każdy potrafi stwierdzić bez liczenia, iż suma trzech i dwóch daje pięć. Czy są to po prostu jakieś niepoznane jeszcze metody dedukcji i indukcji, czy istotnie zwykłe rachunki wykonywane z prędkością i precyzją kalkulatora- trudno orzec.
Ta sama matematyka zapewniła mu sukces w psychiatrii. Choroby pacjentów to dla Doriana równania, które wymagają rozwiązania- terapii.


----------

Poza tym, bardzo miły z niego koleś. I nie należy dawać wiary we wszystko, co tu stoi
 

Ostatnio edytowane przez Mivnova : 10-11-2009 o 20:49.
Mivnova jest offline  
Stary 10-11-2009, 22:05   #4
 
Token's Avatar
 
Reputacja: 1 Token ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumny
Również witam wszystkich i cieszę się, że wszystko niebawem rusza.
Poniżej zamieszczam opis.

Imię: Kitano
Nazwisko: Tatsuno
Wiek: 50 lat
Wygląd:

Kiedyś:


Obecnie:

Pochodzenie: Japonia
Religia: Buddyzm
Obecne miejsce zamieszkania: Nowy Jork
Zawód: Kierownik amerykańskiej filii firmy farmaceutycznej Global Medicine i chemik.

Kilka słów o Mambie: Po tak energicznej osobie, którą cechuje momentami dość irytujące poczucie humoru. Można by się spodziewać, że będzie wszystkim doskonale znana. Nie w tym przypadku. Mało kto jest w stanie powiedzieć coś konkretnego na jego temat. Prawdę powiedziawszy dla większości jest po prostu głosem w słuchawce. Niewielu dorównuje mu bowiem w sztuce pozostawania poza zasięgiem wzroku innych ludzi. Niestety, bądź stety, dotyczy to również kolegów po fachu.
Wielu ma go za zwykłego narwańca, ale każdy kto widział go w akcji, nie może odmówić mu należnego szacunku. Jest zabójczo skuteczny, a metody którymi się posługuje potrafią przyprawić o ciarki.
Dziś to już raczej cień dawnego człowieka. Choć trudno powiedzieć coś więcej, nie utrzymuje bowiem kontaktu z żadnym członkiem Loży, poza jednym wyjątkiem.

Gadżety: Mały arsenał, który towarzyszy Mambie w trakcie każdego zadania to swoiste połączenie nowoczesnej techniki, z wiedzą Kitano i elementami rodem z zamierzchłej przeszłości. Począwszy od noży do rzucania naszpikowanych materiałem wybuchowym, poprzez broń białą, w tym szczególnie miecz i zatrute kolce wysuwające się z bransolet, a kończąc na pistolecie gazowym zdolnym strzelać zatrutymi pociskami, lub kotwiczką połączoną z liną.

Kostium:


Najprościej powiedzieć, że to zwykłe kimono treningowe o najróżniejszych barwach (dobieranych w zależności od otoczenia). Uzupełnione o naramienniki stylizowane na pochodzące rodem z feudalnej Japonii. Podobnie prezentują się bransolety, sięgające od nadgarstków do samych łokci. Całości dopełnia pas z klamrą w kształcie łba węża, którego tylna część stanowi kieszeń na podręczny ekwipunek. Najważniejsza jest jednak maska. Pokryta szkarłatem i przypominająca twarz rozwścieczonego mężczyzny. Choć sprawia wrażenie przestarzałej, w istocie stanowi niezwykle zaawansowany technologicznie przedmiot. Posiada aparaturę służącą do komunikacji, niewielkie pojemniki z tlenem pozwalające Mambie pozostać pod wodą i gogle noktowizyjne.

Umiejętności: Kitano dorastał w rodzinie która ponad wszystko ceniła tradycje. Właśnie dlatego jego szkolenie opierało się na treningu znanym już przed wiekami. W rzeczywistości Mamba jest prawdopodobnie największym żyjącym mistrzem wszystkich osiemnastu dróg ninjutsu. To już czyni z niego niezwykle groźnego wojownika. Co więcej trening połączony ze specyficznymi genami sprawił, że ogólnie pojęta szybkość (tak poruszania się jak i reakcji), która dla niego jest czymś normalnym. Znajduje się poza zasięgiem niemal każdego żyjącego człowieka. Wszystkie aspekty fizyczne są jednak niczym, przy tym co czyni z Mamby tak skutecznego zabójce. Mowa tu o ogromnej wiedzy z zakresu chemii. Sam tworzy wszystkie trucizny, których używa. Począwszy od paraliżujących układ nerwowy, a na śmiertelnych w działaniu kończąc. To właśnie one sprawiają, że od pokonania nawet największego czy najsilniejszego przeciwnika dzieli go tylko dobranie odpowiedniej dawki. Obecnie może pochwalić się najwyższym tytułem naukowym oraz faktem, że brał czynny udział w tworzeniu jednych z najnowocześniejszych leków i szczepionek.
 
__________________
And then ...

Ostatnio edytowane przez Token : 11-11-2009 o 21:53.
Token jest offline  
Stary 11-11-2009, 23:06   #5
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Łowcy rozpoczęci!

Do wszelkiego rodzaju konsultacji zapraszam na gadu, 3393434.

A Lost dołączy do gry najpewniej w następnej kolejce.

Pozdrawiam,
Kutak
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline  
Stary 12-11-2009, 23:56   #6
 
Mivnova's Avatar
 
Reputacja: 1 Mivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemu
do Mamby- jeśli chciałbyś prowadzić dialog w nieco bardziej przystępnej formie, jestem do dyspozycji. Jeśli nie, możemy oczywiście wszystko rozegrać w samej sesji.

Osobiście, jeśli w ogóle, preferuję wysyłanie wypowiedzi postaci ( plus drobne didaskalia) via GG, ale bez oczekiwania na odpowiedź w trybie natychmiastowym. Mail i pm na forum takowoż odbiorę.

czyli: wypowiedź twojej postaci---> odpisuję kiedy mogę wypowiedź mojej---> znów wypowiedź twojej etc. Albo i w drugą stronę.

Nie lubię 'pisać postów wspólnie', bo pbf traci wtedy w moich oczach miano gry i staje się bardziej literackim przedsięwzięciem niż rpgiem. No i nie ma czynników losowych, czyli mniej lub bardziej głupich, nieprzewidzianych pomysłów graczy ^ ^
 
Mivnova jest offline  
Stary 13-11-2009, 15:30   #7
 
Token's Avatar
 
Reputacja: 1 Token ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumnyToken ma z czego być dumny
Mam podobne zdanie na ten temat jak Ty, więc raczej nie będziemy mieli problemu z dogadaniem się w tej kwestii. Tak czy siak wiadomość przez gg poszła, więc czekam na odpowiedź. Mamy sporo czasu, więc nie ma co się spieszyć, cierpliwy ze mnie człowiek.
 
__________________
And then ...
Token jest offline  
Stary 08-01-2010, 15:44   #8
 
Mivnova's Avatar
 
Reputacja: 1 Mivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemuMivnova to imię znane każdemu
Tak mnie ciekawość bierze - Lost się nie pojawił, Mira zapowiedziała zawieszenie działalności: jaki zatem jest status "Łowców"?
 
Mivnova jest offline  
Stary 08-01-2010, 16:14   #9
Konto usunięte
 
Mira's Avatar
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Spokojnie, w Łowcach zostaję. Dzisiaj wrzucam posta, a Kutak z tego co wiem ma zaraz po mnie napisać.
Buziaczki
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline  
Stary 08-01-2010, 20:20   #10
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Lost odpadł, Mira ciągle w akcji jak widać, mój post powinien być w ten weekend. Opóźnienia zaś wynikają przede wszystkim ze świąteczno-sylwestrowego ospalstwa.

Pozdrawiam,
Kutak
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:19.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172