o magicznej godzinie "złap mnie jak będę online czyli dzisiaj bądź jutro"

Fiath za udział w drugiej walce Turnieju Czarnego Lotosu otrzymuje 400 EXP.

Mój post z walkami NPC powinien pojawić się w niedzielę.

Hola, hola.
Proszę o zmniejszenie wynagrodzenia do ~200exp albo powiększenie wynagrodzenia dla postaci Crisa, z racji, iż przegrałem swoją walkę.

Wszystko pięknie, wszystko świetnie, wszystko ładnie i honorowo.

Ale chyba muszę wyjaśnić, że za walki przewidziana jest ustalona z góry ilość EXP, niezależnie od wygranej, czy przegranej. Zwycięstwo jest w tym przypadku nagrodą samą w sobie, ponieważ zapewnia możliwość dalszego poszerzania swojej puli doświadczenia na turnieju.

Czyli innymi słowy Criss będzie miał możliwość dalszego rozwoju kiedy Loto będzie musiał się cieszyć tym co dostał do tej pory? A co jeśli w trakcie turnieju wyjdą jakieś walki... pozaturniejowe? Np. z powodu chęci zemsty czy walki z konkretną daną osobą z jakiegoś powodu? Nie mówię, że to będzie miało miejsce ale wiadomo... gracze czasami potrafią być kreatywni i zaskakiwać :P

Heh, a widzisz. Faktycznie wydarzą się. Zależnie od turniejowych okoliczności, nastąpią takie a nie inne konfrontacje, które też nagrodzę odpowiednią wartością EXP. W skutek czego dysproporcje między graczami nigdy nie będą zbyt duże.

Kiedy moja najskromniejsza pod wszystkimi słońcami osoba może liczyć na łubu dubu łubu dubu pif paf kamehameha bziong dziong?

Na 99.9% we wtorek wieczorem, wcześniej omówimy sobie rozwinięcia, a jeszcze wcześniej ja dopiszę co potrzeba odnośnie ostatniej konfrontacji przed Twoją.

Co tak zamarło wszystko :P?

Ja tam nie wiem, ja tu tylko sprzątam ;).
Właśnie z Nemo zabieramy się za opis walki. Wszystkie komentarze, spostrzeżenia i problemy filozoficzne pozostałych postaci biorących udział w sesji także byłyby czymś mile widzianym.