Mogła byś bardziej scharakteryzować te obie załogi?
Jakieś cele itp.?

Racja.
PS. Dziś popracuję nad postem.

Również byłbym wdzięczny za odpowiedź na wyżej wymienione pytanie.

Btw.: Klę' Geritszon Kąpę - mniej więcej tak się czyta moje imię. :D

Ha, jasne :P W ciemno chłopaki, kiedyś też wam raczej nikt referencji nie dawał, ani jakiś szczególnych... wytycznych :) To taki ryzyk fizyk, ale pocieszę was, w żadnej nie będziecie się nudzić XD

Dziękuję!Teraz będę miała poza literkami też dźwięk! ^_^

PS. Ładnie poszło, nie było źle, nie? Tylko żeście ładnie te załogi powybierali XD Serio... Ech, dobra, powiem tak. Załoga George'a będzie zajmowała się łupieniem Hiszpanów, a także wszystkiego, co jest wypchane choć minimalnie złotem. Załoga Cricka będzie miała za cel pojmanie angielskich żeglarzy i łupienie handlowych okrętów. To taka mała zemsta, odwet, potem będzie wyjaśnione więcej :) Wiecie, za dużo nie możecie wiedzieć XD W końcu to rekruta, a nie rozmowa o pracę, wpadacie na okręt, robicie swoje i znikacie :P będą też nawiązania do posta z rekruty, głownie jeżeli chodzi o relacje George I Streight. Ale to w swoim czasie. Ciekawość troszkę zaspokoiłam, czy nie? :>

Tak, ale tylko trochę :P Puki co musi wystarczyć.

Kosmie wszystko jedno na jaką załogę trafi ale żeby nie było problemów to załóżmy, że wszedł na pokład łajby Cricka.

Dowiecie się dowiecie, serio. Ja tylko czekam na moment odpowiedni. Gratuluję załogi! :) Pierwszy śmiałek wybrał, jak reszta? ^.^

Hay Ho!!! Post się pojawił i tym samym chyba zamykam kolejkę. Przepraszam że trzeba było czekać ale ostatecznie jest w terminie. No to wiatr w żagle!

Widzę, że większą popularnością cieszy się chyba Kapitan Crick, ja jednak dołączę do George'a by wspólnie z nim łupić Hiszpanów.

Głupio by było, żeby Anglik polował na anglików, dlatego też dołączam do George'a.

Dobra, fajnie jest, cieszę się, że jednak jest jakoś tak no prawie po równo. Myślałam, że będzie gorzej, ale udało się. Ufff. Na mnie będzie musieli poczekać do soboty. Post powinien byc nie wcześniej niż o 12 w południe, ale to chyba nie długo, nie? Wtedy już na dobre ruszymy, pomocuję się z docsem, żebyście mogli sobie "podialogowac". I ogólnie napiszę już wymagania. Dużo jak na jeden weekend, ale damy radę :D Pozostaje mi cierpliwości życzyć :D