tsk tsk tsk... nie doceniacie Aliena... najpierw schodzi MistrzTrzechMieczy, żeby wam morale zaczęły siadać... i żebyście sami się powybijali :] taaaaa... ciemność..., drzewa, a nawet dżungla...

Oj nie psuj zabawy towarzyszy one_wormie [zwrot towarzyszu bo mamy dużo ruskich w ekipie, a wiedź że w PEWNEJ INNEJ SESJI chyba kogoś zabiję :D] i nie mów kogo uśmiercisz ;]

Ano jako rzecze kolega wyżej. Nie zdradzaj swoich chytrych planów;) Albowiem szczęśliwi są ci którzy nie wiedzą;)

Witam.!

Jako że jest to storytelling z odrobiną mechaniki to sprawa walk wygląda następująco. Jeśli w swoim poście predator się ujawni i strzeli ( Daje tutaj Rykoszetowi ograniczenie na działko. Bo łatwo z niego zabijać bo silne, celne i szybkie. Masz powiedzmy jeden lub dwa strzały na rudne) wy w swoich postach piszecie że robicie uniki itp. itd. Wtedy ja podsumowuj to po postach marine czy ktoś dostał...

Wszelkie zażalenia składać w temacie :P

pffff...uśmiercisz :p

złamię, zabiorę wszystkie zabawki, upokorzę i na koniec zatłukę :>

one nie bądź tego taki pewien. :d Chociaż ty jako Xenomorph masz jeden niezastąpiony system tropienia ofiary. Feromony których nie da się zamaskować :D

To Wy się zabijajcie, a ja zrobię sobie modną kurteczkę ze skóry Predatorka. I czapeczkę z Alienka.

Witam wszystkich i pozdrawiam. GG nie podam, bo nie używam.

Kenny, na wszystko znajdzie się sposób :D Tylko z drugiej strony nie zawsze można go użyć. No i chyba łatwiej zabić aliena nić predatora, nie ? Znaczy ... tak mi się wydaje :D

Łatwiej zabić aliena ale i on was może zabić jednym ruchem.

Ewentualnie połowę oddziału sam przy tym ginąc. Niech tylko Arab się wysadzi w niewielkiej odległości przy mnie (te kilkanaście metrów), żeby mnie rozerwała fala wybuchu i szczątki włącznie z krwią zostały rozsiane po okolicy xD