@Wszyscy - Szykuje mi się wyjazdowy tydzień, poczynając od weekendu. Do tego nie mam pojęcia jak będzie sprawa z netem wyglądała. Więc mogę być normalnie, mogę czasem być a może mnie w ogóle nie być na forum i okolicach. Powinno mi się unormować w pt za tydzień (27.V). |
Jak bo co, to Cosmo ma ze sobą plecak, który może dać do transportu amunicji. I nie zapomnijcie przynieść ze sobą piły! |
bez piły nie pokonają szafy |
ej, żyjecie? |
No ja żyje. Idę i strzelam. Nic dodac nic ująć :) nie wiem co z resztą. |
Ja żyję, zaraz biorę się za odpis. |
@Lemi - Jak duże może być te stado w tej cementowni? Ile mogliśmy utłuc czy widzieć odkąd żeśmy przybyli na miejsce? - Jakby co John piłuje, Szczur mu pomaga, Irish ich osłania wewnątrz biura. Hawk i Promyczek zostają na korytarzu. Nie wiem jak on wygląda ale chyba powinien być w pobliżu drzwi do biura i niech się od nich nie oddalają. Andy zajmie pozycję w przejściu to chyba powinien mieć wgląd i na korytarz i na biuro. |
w zasadzie to gdzieś koło tuzina zostało zabitych bądź poważnie rannych więc na pewno znaczna cześć stada dobra ten epizod powoli się kończy |
Ok jak chcecie możecie zdać sprawozdanie Sloanowi. I zastanówcie się co chcecie zrobić ze szczeniakami, trzeba wykombinować coś z mlekiem i przez jakiś czas nie będzie z nich większego pożytku ale ta sesja jest raczej długodystansowa... Z drugiej strony możecie je sprzedać albo wepchnąć całe pudło szczeniaków pierwszemu napotkanemu dzieciakowi (pomyślcie jak się rodzice ucieszą!) ale czas was goni, tak czy inaczej jutro się żegnacie i jedziecie w następne miejsce na spotkanie następnej przygody! |
Mi wszystko jedno na dobrą sprawę. Potrzebne nam psy? W sensie liczba mnoga? Weźmy jednego albo dwa i wychowajmy sobie skoro już mamy mysleć długodystansowo :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:00. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0