Ja odpuszczam odpis w tej kolejce :)

Wszystko zależy ile znajdzie się gaśnic i części. Ale załóżmy ze dwie gaśnice na kołach z ogonem z puszek. Które puściło by się od razu a resztę jako "pociski" do doraźnego zastosowania jak będziemy odpalać agregat. i do takiej doczepiony krótszy ogona z jednej lub dwóch puszek żeby nie obciążać za bardzo. A jeżeli łoże okazało by się zbyt ciężkie to na odwrót najpierw pociski potem "autka"

I tak dla smaczku https://www.youtube.com/watch?v=fbixBBZo17c

https://www.youtube.com/watch?v=Z3xyqfCZmSU

Dziękuję wam za grę, również tym którzy padli :)
Zakończenie mogłoby być lepsze, ale jest jakie jest.

Jeśli macie ochotę na jakieś epilogi od postaci to proszę bardzo.
Część II pojawi się... kiedyś.

O, koniec :)
Dziękuję za miłą współpracę i ze MG przyjal mnie do sesji całkiem pod koniec, czy tez w srodku ;) fajnie mi sie bawiloz Kermem, pozniej z harrym gdy do nas dossedl, no a z ostatnim kolega nie zdazylam i jeszcze nie zatrulam glowy glupota Emmy :)

Dzięki za zabawę ^^

Posta zaraz przeczytam, ale już teraz dziękuję wszystkim za wspólną zabawę.

Do zobaczenia (z niektórymi zapewne) w kolejnej odsłonie ;)

Fajna sesja, mimo że dotarłem na końcówkę. Do zobaczenia w drugiej odsłonie.

Dzięki za grę. Ja bym się też pisał na drugi akt. Spodobał mi się Antonio i szkoda by było nim tak krótko pograć. Do zobaczyska