Na razie nie odpisuję bo czekam na info zwrotne od MG.

Jak każdy z nas. :)

Dziś będzie. Wczoraj uczestniczyłem w LARPie pod tytułem "Horror na Oddziale". Tyle, że to nie był larp i ktoś naprawdę mógł umrzeć. W każdym razie miało szczęśliwe zakończenie. Niezrozumiałeś :( Nie zajmuj się tym. Rzuty odzwierciedlone są w odpisie.

Ja też, chociaż mieliśmy jednego herosa - ordynator chirurgi właśnie wrócił po urlopie i uratował mnie przed nocą w "Hospiterrorze". (System polecam, publiczną służbę zdrowia, nie.)

-Łatwo Ci mówić. To nie Twojego hiroła niezdany rzut wkopał w oskarżenia o kretoznastwo.

-Poczekam na reakcję Tuco i wtedy odpiszę.

Wybaczcie ludzie, że wstrzymujemy kolejkę. Mój i KurtCH'a post już istnieje i czeka zwyczajnie na poprawki i akceptację obu stron żeby wstawić. Postaramy się jak najszybciej dodać co mamy. Mam nadzieję, że jeszcze dziś zdążę. Jak nie to pewnie wstanę pół godziny wcześniej przed pracą czyli koło tej 4:30 żeby jeszcze przed robotą wrzucić - odpokutuję.

-Jakby co to informuję, że ja nie dostałem żadego info na pw. To tak jakby kto miał wątpliwości co do forumowych awarii z pw.

-Właściwie ponieważ nie dostałem żadnej info o Elzie nie zostaje mi nic innego jak potraktować ją jak przygodnego BNa. Bo nikt nic ze mną nie ustalał na ten temat wiec stawianie mnie przed faktem dokonanym albo traktowanie jakby tak było uwarzam że byłoby nie w porządku.

-A póki co jak mówiłem czekam na reakcję Tuco :)

Jeśli Andrew jest szpiegiem to i tak byś pisał w swoich odpisach, że nie znasz Elzy i traktujesz ją jako przygodnego BNa :D
A jeśli Andrew nie jest szpiegiem to i tak byś pisał w swoich odpisach, że nie znasz Elzy i traktujesz ją jako przygodnego BNa :D

To samo tyczy się reszty. Każdy dostał taki PW. O nikim nie zapomniałem.


Jeszcze jedno: w niektórych z tych odpisów są pytania - odpowiedzcie na nie, ale nie musicie czekać na moją reakcję. Grajcie tak jak odpowiecie na te pytania. W dwóch przypadkach odpowiedź na pytania sprawi, że ja wam coś jeszcze odpiszę - to oczywiste, ale też nie musicie na to czekać, żeby odpisać. Po prostu miejscie na uwadze, że tam jest coś więcej.

-Nie znamy się właściwie. Więc powiem tyle, że dla mnie gra zaczyna i kończy się w postach. A komenty i reszta to reszta.




-No tylko szkoda, że do głównego zainteresowanego wysłałeś pw na końću. Odesłałem Ci info.

-Generalnie jestem zwolennikiem ustalania takich numerów PRZED ich wykonaniem i za wiedzą i zgodą obu stron.

Czemu głównego zainteresowanego? I czemu uważasz, że na końcu? Jakich znów numerów? Przecież nie wiesz co dostali inni. Nie wiesz jaka jest ich reakcja. Nie wiesz, czy dostali PW przed tobą czy po.

Serio, przecież te PW (jak niektórzy wiedzą, a inni nie, bo dostali innego rodzaju PW) zawierają w sobie pytania. Proste TAK lub NIE. I ich PW wyglądają inaczej niż twoje.

To tylko przeszłość postaci, jest jak plastelina, można ją modelować, żeby dostosować do teraźniejszości gry. Co innego przyszłość postaci - tu sam decydujesz w odpisach w grze co robi twoja postać, do czego dąży. Twój tajny odpis o Elzie z tego co wiem nie jest sprzeczny z historią postaci, którą napisałeś, więc nie wiem co w tym złego.W takim układzie: czemu czytałeś odpis Sunniego o Elzie i o jego podejrzeniach co do Andrewa? To metagra. Tak samo jak komenty i reszta. Zapytaj graczy od Big Billa i Connora. Oni na 95% nie czytają tego co nie jest dla ich postaci - chyba, że w ich odpisie będzie, żeby czytali (jak ostatnio, że Big Bill widzi jakie Connor ma kłopoty). Oni zazwyczaj też nie czytają komentów, bo gra zaczyna się i kończy w grze (i w tajnych odpisach na PW, które od czasu do czasu mogą pojawić się jeżeli uznam, że zbyt intensywnie ludzie czytają nie swoje odpisy i tego wymaga fabuła LUB ktoś powie mi czemu tak dla niego jest ciekawiej - to drugie miało miejsce w sytuacji z Elzą i było na tyle dobrze uzasadnione, że przyznałem, że to dobre).