lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Postapokalipsa (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/)
-   -   [Neuroshima] Eden - Wiosenna Wyspa Skarbów - komenty (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/15467-neuroshima-eden-wiosenna-wyspa-skarbow-komenty.html)

Pipboy79 29-08-2015 05:04

[Neuroshima] Eden - Wiosenna Wyspa Skarbów - komenty
 
Siemka


- Witam Wszystkich Graczy i ich wyjątkowych hirołsów którym przyjdzie się zmierzyć przeciwnościami Pustkowi i nie tylko.

- Chciałbym pogratulować każdemu przebrnięcia przez etap projektowania i tworzenia BG. Każdy kto przez to przebrnął ma się czym cieszyć bo czasem naprawdę nie było łatwo ale dalismy radę no nie?



Ok, to czas na ogłoszenia na dzielni...

- Pozwoliłem sobie pozmieniać Wam tytuły waszych arkuszy KP na jednolity standard dla własnej wygody i jak wspomniałem o tym w rekrucie. Trochę Was jest a i trochę tych arkuszy u siebie mam więc tak mi wygodniej.

- Podaję tu linka do służbowego doc'a. Chwilowo jest tam brudnopis wstępu wspólnego dla raczej wszystkich ale docelowo mam nadzieję go przerobić na ściągę z gry. Co wyjdzie z tego w grze to zobaczymy.

- Jak coś jeszcze później mi się uroi tu popisać to dopiszę. Na razie myślę, że starczy.

- I udanej zabawy Wam i sobie życzę. No i powodzenia!



- Co do udziału Graczy i ich BG to wygląda to następująco:

- Lemi - Nico DuClare - szwendacz, ranger.
- Zombi - Alice Savage - lekarz, gadacz.
- No to ten - David Brennan - maszynołowca i strzelec.
- Zuzu - Julia Faust - cwaniak, gadacz.
- Adi - Gordon Walker - maszynołowca i saper.
- Psionik - Schooter - fajter i strzelec.
- Merill - Nataniel "Lynx" Wood - sajper i strzelec.
- Sunelica - Tina Winchester - szwendacz i ranger.
- Okaryna - Whitney Winchester - monter i zszywacz.
- Ehran - Bosede "Baba" Kafu - skradacz i fajter.
- Carloss - Will z Vegas - cwaniak i gadacz.


- Mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem :)

- Na wstępie bym tu prosił by każdy z Graczy opisał jakoś swojego hiroła tu w komentach. Ot powiedzmy ogólnie wygląd i ekwipunek zewnętrzny tudzież pierwsze wrażenie. To tak i dla mnie i dla Was i dla reszty Graczy.


-A tu przeklejam namiar do służbowego doc'a w którym odbywać się będą jakies sesyjne ustalenia, gadki, deklaracie itd. Niech każdy sobie zaklepie jakiś oddzielny kolor. I jakby ktoś nie miał doświadczenia w doc wspomnę, że po przeklejeniu tekstu na forum kolory znikają więc naprawdę pomocne jest by przy każdej wypowiedzi/odzywce zaznaczyć która postać to mówi. A jakby co to pytać :) No a tu jest link do tego doc'a: https://docs.google.com/document/d/1...hSOguxmAU/edit

- Tu zaś jest link do ściągi wydarzeń tego co się działo do tej pory w poprzednich częściach: https://docs.google.com/document/d/1...S4fTt_W7g/edit


- A tu jest link do nowego służbowego doc (od 40-tej tury): @Nowy doc

- Tu daje linka do nowego doc: https://docs.google.com/document/d/1...9MvesTPBg/edit

Pipboy79 29-08-2015 05:08

FAQ
 
- Tu sobie zostawiam miejsce na różne sprawy które wyjdą w trakcie seji by łatwo było do nich wrócić/zajrzeć.



@Bieganie

- Bieganie czyli ta najszybsza prędkość poruszania się postaci. Macie ją podane w panelach. Najczęściej jest to ok 6 m/seg. Całkiem żwawe tempo swoją drogą. Co do odległości to za każdy punkt Kondycji postać może przebiec 100 m. Jeśli ma na Kondycję na 0 to 50 m. Po każdej takiej odległości jest test Kondycji z aktualnymi mod na sytuację i jesli się zda można przebiec kolejną taki odcinek. Czyli jeśli Ktoś ma Kondycję = 0 może przebiec 50 m a potem jeśli zda test nastepne 50 m itd póki nie obleje testu. Jeśli ma Kondycję = 2 to może przebiec 200 m i potem następne 200 m za każdy zdany test. Z truchtaniem podobnie. Najczęściej jest to ta druga najszybsza prędkość czyli ok 3 m/seg. Zasada ta sama tylko odległości x10 w stosunku do biegania. Czyli ogólnie możliwe jest przesprintować przez budynek, ulicę czy nawet wzdłuż ale z kwartału miasta na drugi w kilometrowe trasy to najwyżej truchtem jeśli już.


@Bo Pipboy preferuje niefajterskie postacie w sesji

- Nie no ludzie no... Ja nie mam jakiś specyficznych preferencji co do jakiegoś archetypu hiroła na sesji jaką prowadzę. Jakbym miał podałbym w rekrucie, że np. tylko naukowcy, zołnierze albo na odwrót, że lekarzy albo broni to nie przyjmuję. Ale nie podałem i przyjąłem te KP które mi podpasowały. I fajterów, i półfajterów i niefajterów. I tak przyjmowałem i prowadziłem i tą i kazdy poprzedni rozdział Wyspy. I trochę tych fajterów przewinęło się przez tą historię a część nawet nadal się przewija. A różny odbiór czy reakcji otoczenia na poczynania danego hiroła w danej scenie jest najczęściej związany z jego zachowaniem i działaniem a więc wpływem na te otoczenie.


Bóloodporność

- Czyli te testy za ból po otrzymaniu jakichś obrażeń. W przypadku Ran zawsze się bierze największą karę ale tylko jedną. Kara za ból się nie sumuje. Czyli jeśli ktoś ma np. 1x R.Cię i 2x R.Lek bierze karę tylko za R.Cię. Ale PT rośnie za każą kolejną Ranę. Czyli kara zostaje ta sama ale z większą ilością Ran ciężej zdać test. Inaczej jest z Siniakami które dla odmiany kumulują się. Kary są mniejsze od Ran za jeden Siniak (np. za S.Lek jest 0/-3) ale przy kilku Siniakach może urosnąć sporo ta kara. Aż do rekordowego w poprzedniej sesji -33 gdzie -27 było za 3x S.Kryt a pozostałe mod za resztę bajerów. Siniaki powstają zazwyczaj od uderzeń pięściami, butami czy innymi obuchami ale również od postrzałów które zatrzyma kevlar (bo jak nie zatrzyma to są Rany).


Broń a negocjacje.

- No jakoś mam taką dziwną fanaberię, że uważam, że to czy się mówi do faceta z pustymi rękami czy do faceta z wycelowaną lufą no to jednak zmienia trochę sytuację i atmosferę rozmowy. Dłoń położona na rękojeści broni jeszcze nie dobytej (kolby, noża, kabury itd.) jest dość specyficznym, wymownym i powszechnie rozumianym gestem groźby/ostrzeżeniem. Więc taki gest ułatwia wszelkie zastraszania w stosunku do przeciwnika bez broni w łapach. Wycelowana broń przeciw człowiekowi bez dobytej broni ułatwia tego typu "negocjacje" o 2 PT. Sytuacja niejako równoważy się gdy obie strony są na tym samym poziomie mienia/niemienia broni w łapach. Ale jak jedna strona ma broń w lapach a druga nie no to wychodzę z założenia, że wycelowana lufa znacznie dodaje charyzmy i powagi argumentów właścicielowi jeśli nie można się zrewanżować tym samym. Oczywiście wspominane wyżej "pomoce dyskusyjne" są odbierane przez drugą stronę zdecydowanie negatywnie więc przy następnej okazji "dobre" negocjacje są utrudnione o podobny PT. No ludzie jakoś niezbyt dobrze kojarzą bliźnich jak im kiedyś tam grozili bronią.



Długość dnia


- Dzień wstaje ok 6:30 - 7:00 a kończy sie ok. 20:00 - 20:30 Czyli od 21 do 6 rano jest pełna, czarna noc.


Gwiazdki w doc.

- No co jak co, różne rzeczy mogą się zdarzyć i mnie i Wam ale tych gwiazdek w doc na zakończenie gadki czy w komentach czy sesji to jednak i wymagam i się sam staram stosować. No nie ma gwiazdki to dla mnie tekst nie jest skończony. Ten system działa jest dość klarowny nawet dla ciemnych blondynów i proszę i wymagam by się tego trzymać. Inaczej są niepotrzebne nerwy i chaos. Po co to nam na sesji? A niestosowanie się do tego ja traktuję jak wcinanie się komuś w dyskusje i rozmowe i mogę wówczas reagować no cóż... Dość żywiołowo...


Gamblowanie

- Co do wymian i handlu bardzo nie lubię w fabulę słow gambel czy gambel. Zwłaszcza w traktowaniu owego słowa jako waluty. Gamble są dla wygody Graczy i MG a nie dla postaciw grze. Postacie w grze mogą spokojnie wymieiać się na to czy tamto ale nie gambić czy cóś. A gambel to odpowiednik naszego gadżetu czy synonim bogactwa a nie konkretny przedmiot. Fabularnie więc w postach możecie używać przelicznika na fajki, ammo czy paliwo ale nie chciałbym w grze widzieć pytań po ile gambli jest to czy tamto. Z mechy zaś nie zmienia to nijak cen czy kosztów. Można sobie na doc czy komentach samemu ustalić kurs wymiany. Ogólnie fajki są po 1 g i jest to jeden z najtańszych i najpoweszniejszych towarów na wymianę najprostszy odpowiednik jednego gambla. Małe ammo (broń krótka i shotguny) chodzi po 2 g a duże (ammo pośrednia i karabinowa) po 4 g. Są te różne mnożniki ze względu na lokacje czy okoliczności no ale taki kurs wymiany to taka baza wyjściowa.


Krwawienie

- Rany krwawią. Tak dokładniej R.Cię krwawi w tempie 2x Draś a R.Lek w tempie 1x Draś. Jest minuta, dwie by zatamować krawienie o otrzymaniu Rany. Orientacyjnie jak ktoś zabierze się za to od razu po krótkiej walce (takiej w seg i turach) to ma szanse zatamować krwawienie nim to wpłynie na postać. No ale jak walka trwa dłużej a ktoś zlewa no to grzecznie się wówczas wykrwawia. Krwawi każda Rana więc jak ktoś z powyższego przykładu miałby 1x R.Cię i 2x R.Lek wykrwaiwałby się w tempie 4 Draś. Czyli w przypadku celu wielkości człowieka pewnie by umarł z wykrwawienia w tym przypadku.


Łażenie po ciemku

- W nocy bez światła jest ciemno. Na tyle ciemno, że łażenie po obcym terenie jest na tyle ryzykowne, że jest warto rzucić czy się coś nie stało. Łażąc po ciemku można nie zauważyć czegokolwiek co w dzień czy przy świetle by się ominęło czy zauważyło nawet bez rzadnch rzutów. Ogólnie rzucam wówczas na k20. Na 11 - 14 postać wzbudza hałas. Na 15 - 17 obrywa Draś i wzbudza hałas. Na 18 - 19 obrywa R.Lek i wzbudza hałas. Na 20 obrywa R.Cię i wzbudza hałas. Ogólnie są to rany zadane od terenu fabularnie odzwierciedlają upadek w jakąś dziurę, naszaszłykowanie się na coś czy przewrócenie czegoś. Wchodzą od razu w ciało z pominięciem ewentualnych pancerzy itd. Powyższe to tak dla orientacji, detale zależą od sytuacji i okoliczności ale generalnie jak ktoś się szwenda po ciemku po obcym terenie niech liczy się z tego typu atrakcjami.


Morale przed walką.

- W oryginale jest takie cudo jak test Spójrz mi w oczy który wykonuje się przed walką. Jest to właśnie test Morale. Opisany jest niestety tak jakby chodziło tylko o pojedynki. Ja po prostu rozszerzam ten test na całe walki i akszyny. Jeśli sytuacja jest walkopodobna wykonuje się test Morale. Kto zda działa normalnie. Kto obleje ma wszystkie działania utrudnione o 1 PT póki nie uda mu się zranić przeciwnika (musi zadać Ranę lub Siniak). Z akcjami niebojowymi (naprawa, leczenie, prowadzenie pojazdów) póki się nie zda z sukcesem pierwszego testu danej czynności.


Odbezpieczanie broni.

- Ok, podpada to głównie pod akcję ogólną pt. dobywanie broni. Standardowo ze standardową bronią jest to 3 seg czyli cała Tura. Bardziej szczegółowo rozbija się to na samo sięgniecie broni i jej odbezpieczenie właśnie. Spodziewając się kłopotow można odbezpieczyć broń wcześniej. Wówczas akcja pt. dobywanie broni trwa o 1 seg krócej. Nie traci się czasu na jej odbezpieczenie po prostu. Nadal jednak musi zajmować minimum 1 seg. Czyli np. z Cechą Rewolwerowiec nic nie zyskuje (skraca dibycie broni krótkiej o 2 seg więc zostaje ze standardowych tylko ten 1 na odbezpieczenie.). Ale coś za coś. W przypadku łażenia z odbezpieczoną bronią a zwłaszcza jakichś bieganin, walk, strzelań rzucam wówczas k20. Na 20 broń wypala sama.


Panele sesji

- W panelu sesji, na dole jest taka mała przegródka na kasę. Nie ruszać mnie jej :) Tam wpisuję Wam PD-ki więc tego jednego prosiłbym nie grzebać.


PD i panele sesyjne

- Nie gmerać mi przy PD! No mówiłem przeca na początku. Zgłaszacie mi, ze chcecie cos rozwinąć i ok ja mam czas to popaczam i podumam i dam Wam odpowiedź jak widzę sprawę. Jak się dogadamy wy możecie powpisywać sobie w waszych PD a ja powpisuje w swojej ściądze i właśnie w panelach. Dlaczego? Jak podliczam i uzupełniam Wasze panele pod koniec tury w PD i sprawdzam prawie tuzin osób lecę jak popadnie przy wpisywaniu i irytuję się jak widzę, jakies zmiany których ja nie robiłem. Nie chcecie by się MG na was irytował nie grzebcie w panelowych PD.


PD - wydawanie

- PD można wydawać w miarę na bieżąco. Czyli ktoś na coś uzbiera i chciałby sobie coś wykupić no to niech przyleci do mnie, że chciałby i zobaczymy co da się zrobić. Pi x oko póki ktoś leci z umsami które ma na 1+ i po profesji/specostwie raczej nie robię zazwyczaj problemów. Co innego jak ktoś w ogóle nie ma danego umsa czyli ma 0. No to już może być różnie. Dalej nie można na raz rozwinąć o więcej niż 1. Do tego lubię jak majacy się rozwinąć ums był choć raz użyty w grze. Ze Sztuczkami podobnie czyli póki ktoś leci po profesji i nie przekroczy 6-ściu Sztuczek raczej nie robię problemów. Po 6-tej i potem to już takie klasyczne erpegowe szkolenia i nauczyciele itd. Podobnie jak z umsami które w ogóle nie pasują do BG jak np. fajter chce sobie wykupić Pierwszą Pomoc czy Komputery. No już wówczas zaczynają się schody. I to raczej strome.


PD-ki - za co to.

- No padło pytanie za co właściwie ja daję Wam te PD-ki. No za udział i aktywność w sesji i pracę włożoną w nią To tak najogólniej. A detalicznie...

- Za post - czyli za terminowość. Na zachętę daje ogólnie 1/3 grupy ciut więcej PD. Jest Was prawie tuzin więc dostaje pierwszych 4-ech Graczy. Graczy a nie postów. Oceniam tu też pierwszy post jeśli ktoś dałby w turze więcej niż jeden. Pozostali dostają za wrzuconego posta 5 PD. Tak by ktoś dostał cokolwiek jeśli wrzuci posta w turze (lub jego kawałek ktoś wrzuci). No jeśli ktoś opuścił kolejkę no to sorry, nie dostaje PD.

- Za współpracę - czyli właśnie za współpracę i ze mną i z resztą Graczy. Najczęsciej objawia się to pracą w doc. Ale niekoniecznie. Ja spoko mogę się dogadywać i w komentach i mailach i jeszcze jakoś inaczej. Ogólnie pozwala mi to rozkorkować moją turę, np. pokulać za cos w tygodniu a nie w weekend generalnie aktywność Gracza w waszej turze ułatwia mi robotę, posuwa akszyn do przodu z reguły bardziej niż metodą post - w - post więc ułatwia i wspiera sesję. Dlatego za współpracę są PD. Ktos kto pracuje przez większość tygodnia najczęściej dostaje 10 PD, ktoś kto rzadziej czy przez 2 - 3 dni to 5. Ktoś kto obywa się bez takiej integracji nie dostaje za nią PD.

- Za fabułę - czyli za ciekawość posta. Ciekawie rozpisane scenki, dialogi, walki, emocje, sceneria itd. i generalnie styl i jakość snucia opowieści o swoim hirołsie. Niekoniecnie długo choć najczęściej tak wychodzi. Ale można opisać coś fajnie czy ciekawie nawet jakiś detal czy relację co odróżnia to od standardowego opisu i czyni go ciekawszym.

- Za pomysłowość - czyli za decyzyjność. Tu daję PD za różne, różniste decyzje posuwające akszyn do przodu. Nie klimaciarskie gadki o czymś tam tylko konkretne decyzje w stylu, "zróbmy to i to" i faktycznie robienie tego. Jasne konkretne wyboru, że wybiera się jedną czy drugą bramkę w danej sytuację. Wybory napędzają każdą sesję nie każdy lubi je podejmować więc ci którzy to robią i napędzają akszyn czyli sesję dostają PD. Ktoś kto woli pozostawać w cieniu i unikać podejmowania decyzji raczej nie będzie tu punktowany a jak ktoś podejmuje decyzje na dobre czy na złe i potem jeszcze musi się z tym użerać na sesji to niech ma za decyzyjność parę PD.

- Indywidualnie - czyli coś co w danej turze zmajstrowali ciekawego wasi hirołsi. Czasem też dostajecie jako Gracze dla swoich hirołów na ogół za jakąs pomoc przy sesji bo to też ułatwia i nakręca grę. Ogólnie daję też za coś co się nie mieści w powyższych kategoriach. Za jakiś fajny dialog, retrospekcję, ciekawostkę, życzliwą postawę Gracza czy jakiś szczególny wyczyn BG.

- Nie daję natomiast PD za walki i zabijanie albo otwieranie zamków czy kradzież lub podkładanie bomb. Nie, nie daję za to PD. Udane czy nie przynoszą odpowiednie korzyści/szkody w grze. Ale nie widzę sensu dawać za to PD. Może się czasem komuś zlewać jeśli dam PD za zabicie kogoś/czegoś. To nie są PD za zabijanie. To są PD za rozwianie problemu którym metodą mogło być akurat zabicie tego czegoś. Ale niekoniecznie musi to być najwłaściwsza, najprostsza, najbezpieczniejsza czy naskuteczniejsza metdoa rozwiązania danego problemu.


Piszemy dooo dooołuuu!

- Jak ktoś nie używa doc no to grzyb z tym. Ale póki używa piszemy dooo dooołuuu... Czyli nie wcinamy się w już napisany przez kogoś tekst. Zwłaszcza jak już parę wypwiedzi pójdzie a wcięty tekst nie jest jakimś tam zdobnikiem na pół linijki. Na akcję musi być możliwość reakcji. Wcinając się w już napisany tekst można wypaczyć sens sceny bo to co jest napisane poniżej czyli fabularnie raczej później nie uwzględnia wcinki z założenia. Do tego jeszcze przynajmniej jak ja sprawdzam doc lecę właśnie na dół i jak nie widzę nic nowego zakładam, że nie ma nicnowego a na pewno nie wewnątrz już napisanego tekstu. Jeśli więc coś, ktoś chciałby wciąć proszę to uzgadniać i informować wielkimi literami i zboczonymi komentami które mua tak lubi w doc i generalnie pomachać chorągiewkami, że się chiałoby zrobić taką wcinkę. Ale generalnie jestem takim numerom zdecydowanie przeciwny. Zwłaszcza jak widzę wrzucone coś bez uzgadniaia i z zaskoka. Nie lubie takich numerów.


@Spanie na warcie

- Właściwie nie przypominam sobie fragmentu by gdzieś w neuro było coś o skradaniu się do śpiących i jak jakiś atak w nich traktować. No to ogłaszam wszem i wobec, że w takim wypadku śpiący ma prawo do testu obronnego. Bazowo jest to PER + Czujność PT Fart (czyli PER -15) +/- jakieś modyfikatory np. za Rany czy Suwaki. Jeśli spiący wygra test to się w ostatniej chwili ale budzi. Jeśli nie jest zaskoczony jak przy zasadach zasadzki (do max 3 seg bierności). Napastnik ma wówczas INI ale rzuca normalnie na swoją walkę (zwarcie albo strzelanie). Przy strzelaniu ma normalne na tę okoliczność modyfikatory np. za lokacje a przy zwarciu ma o 1 PT łatwiej. Wynika to stąd, że przy strzelaniu nie ma mod do nieruchomych celów są za to mod za ruch. Zaś przy zwarciu normalnie cel jest bardzo ruchomy a w przypadku śpiącego wybitnie nie więc jest łatwiej niż normalnie. Jeśli śpiący przeżyje te pierwsze seg jest przytomny i zaczyna się normalne seg działanie. Traci się też raczej szanse na dyskretne załatwienie sprawy.


Specwiedza z podręcznika

- W świecie neuro nie ma podręcznika do neuro. Ogólnie więc Gracz po przeczytaniu podręcznika ma większą wiedze ogólna o swiecie niż jakakolwiek postać w grze. Ładnie widać na podstawie mapki z Reputą czy zasięgiem Molocha. W grze nikt takiej wiedzy nie ma, każdy zna swój kawałek ale nikt tak nie ogarnia całości.


Specwiedza z reala

- Jeśli ktoś coś wie, uważa, że wie, wydaje mu się, że wie adekwatnego do danej sytuacji w scenece/sesji niech nawija póki trwa i jest czas rozmawiac o tym. Zwłaszcza jeśli na postawie takiej wiedzy miałby posyłac deklaracje za swojego hiroła. Niekoniecznie bowiem w realiach gry, systemu czy sesji musi być to tak samo czy podobnie odzwierciedlone. No bo jak już pójda deklaracje i akcja no to pójdą a kwasów i niesnasek na sesji wolałbym unikać.


Strzelanie z broni długiej w zwarciu.

- Nie widzę tego. Nie mam pojęcia jak to miałoby wyglądać by miało szanse na powodzenie. Zasłaniać się karabinem przed ciosami czy uderzać nim to jedno a próbować trafić przeciwnika to jakoś to do mnie nie trafia. Zwłaszcza, że nawet w podręcznikach o ile dobrze kojarze tego typu numery są omawiane na przykładzie broni krótkiej. Więc zabraniał nie będę ale traktuję to jak strzelanie z broni krótkiej czyli trzeba mieć sukces strzelca przeciw porażce przeciwnika. Do tego traktuję jak walkę w tłumie/ciasnocie czyli mod pd - 6 (br.długa poręczna do -8 (br.długa nieporęczna) oraz szybki strzał czyli -4. Nadzień dobry więc strzelanie w zwarciu z broni długiej to mod od -10 do -12 z te dwa elementy PT Ch.Trudny - Fart.


@Sztuczka Pitbull

- Nie wiem skąd jakieś dziwne rozumienie i interpretacje tej Sztuczki. Jakby co mówię, że działa ona u mnie jak w podręczniku. Czyli postać z tą Sztuczką nie traci seg jeśli testowana jest Zasadzka. I tyle i aż tyle. Nie daje dodatkowych seg na cośtam, nie zmienia spluwy na broń do zwarcia, nie teleporci sprzętu do łapy, nie zmienia nijak INI a jesli wyjdzie, że właściciel w wyniku zasadzki stracił czy nie ma INI no to jest w defensywie zgodnie z regułami zwarcia.


Tempo leczenia

- Jest już sporo rannych wśród Waszych BG. Dobry czas poruszyć kwestię tempa powrotu do zdrowia. Siniaki zmniejszają się o poziom co 12 h. Czyli S.Kryt zmnienia się w S.Cię po 12 h od powstania, ten zmienia się w S.Lek po 24 h od powstania by wreszcie zniknąć po 36 h od uderzenia czy postrzału. Czyli nie tak prędko jak na tempo sesji ale i tak dużo szybciej niż tempo leczenia Ran. Draśnięcia znikają tak samo jak Siniaki czyli po 12 h już ich nie ma. Nie wpływają na Bóloodporność i nie mają kar ale zżerają paski HP, zwłaszcza jak ktoś ma mało albo wciąż je traci przez krwiawnienie to może przesądzić sprawę. Natomiast Rany zmniejszają swoja karę o 1 (czyli np. R.Cię z -6/-9 zmniejsza się do -5/-8) po zdanym teście Kondycji (czyli na BUD). Testy wykonuje się co 24 h. Zdany powoduje powyższe zmniejszenie się Rany o 1. Oblany opóźnia te zmniejszenie o następne 24 h. Takie tempo wygląda zazwyczaj przy dość optymistycznych warunkach tzw. odpoczynku i regeneracji sił który przy zwyczajowych przygodach na sesji zazwyczaj występuje w skromnej ilości. Dlatego jeśli w ciągu całej doby był akszyn lub walka czy organizm inaczej był forsowany PT może ulec zmianie. Ogólnie tempo zdrowienia jest tą z sofciarskiej ołowiowej wersji bo przy hardkorowej testuje się ten powrót do zdrowia co 48 h. Ale 24 jest wygodniejsze.


Testy zasadzki i Czujności.

- Podczas jakichśtam skradajek i zasadzek testuje się coś na PER. Najczęściej Czujność ale może być i Wypatrywanie czy Nasłuchiwanie itd. Zazwyczaj jest to test otwarty czyli obie strony sprawdzają liczbę porażek i sukcesów w rzucie. Ale jeśli dany przepis szczegłówy (np. przy opisie stwora) mówi inaczej to pod tą konkretna sytuację postepuje się wedle tych zasad co są przy nim opisane. A nie tak rzadko w takich przypadkach jest podana ilość przewag jakie musi odnieść postać by zorientować się w niebezpieczeństwie (np. 4 przewagi). Jeśli ich nie uzyska (np. uzbiera tylko 3 przewagi) oznacza, że zasadzka się udała. I nieważne po której stronie są BG w takiej sytuacji. Tak samo test wykonuje się raczej jeden by każdy miał szansę na obronę. I nieważne po której stronie są BG w takiej sytuacji.


@Turotworzenie

- Powstała ciekawa dyskusja z Ehranem ale w sumie gdzieś tam przewijał się temat tu czy tam to w sumie dobra okazja wziać go za chabet. A mianowicie w tej sesji jest wiele plansz ale jedna czasoprzestrzeń. Na tyle plansz nie ma praktycznie opcji by "puścić spację" albo na odwrót jakoś "skondensować" czas w jednej czy nawet kilku planszach. A przynajmniej ja nie widzę realnego sposobu na to bez siania chaosu i niezgody na sesji. Dlatego jedność miejsca nie musi być zachowana ale jedność czasu już tak. A turę wówczas liczy się do najgęstszego/najszybszego udziałowca najczęsciej tam gdzie jest jakiś akszyn. A prawie co turę gry gdzieś jakiś jest. Uznaję więc, że macie te 5 dni tury na swój kawałek questa i odpowiednią ilość czasu by go wykonać. I czy gdzieś to wyjdzie, ze jest 15 sekund, 15 min czy 15 godzin to nie jest istotne. Na daną sytuację wystarcza. Trochę jak z Atakami w młotku, Nie że każdy cios ale taki który miał szansę zakończyć się sukcesem. Na tyle plansz jesteśmy zmuszeni do jakiś wzajemnych kompromisów i mam nadzieję, że jakoś się dogadamy. Ja nie rozliczam Was i Waszych hirołów z każdej minuty i gestu a jedynie tych najważniejszych które mogą wpłynąć na świat gry. I od Was chciałbym to samo Zwłaszcza, że zdarzają się rózne peturbacje w realu które wpływają na nas wszystkich i nasze odpisy lub ich brak.


@Umsy

- Co do umsów decydujące znaczenie maja Suwaki czyli każda, pełna 3. Tak samo ma znaczenie całkowity brak umsa bo dodatkowo podnosi PT o 1. Ponadto w szczególnych przypadkach mogę się uprzeć, że postać o czymś nie ma pojęcia w ogóle w przypadku braku umsa. Zaś co do wysokości to ładnie się sprawdza skala ze szkoły czyli 1 - 6 gdzie 3 to standardowy, codzienny poziom profesyjnej umiejętności. Tyle mają standardowi kierowcy w prowadzeniu pojazdów, gangerzy w glanowaniu, handlarze w gadce, skradacze w skradaniu na standardowym poziomie. Czyli profesyjnie każdy przedstawiciel swojej profeski ma Suwak.


Wiedza o okolicy

- Przeciętny mieszkaniec ma pojęcie o swojej okolicy blizszej o dalszej ale resztę świata zna z takich i innych opowieści. Przeciętnie postacie orientują się nieźle w geografii swojej strefy Reputacji skąd pochodzą. Do tego rzeczy i miejsca wspomniane w bio postaci czy wynikające z Pochodzenia i Profesji jak jakieś skille do wiedzy pod tym kątem. No i takie umsy jak historia czy geografia. Jak czegoś takiego nie ma w KP i bio to zostaje jakiś tam test SPR czy o danej miejsówie coś się słyszało. Inaczej zostają domysły i zgadywanki o jakim miejscu jest mowa.


Współudział w poście

- Jeśli w piszecie posta na spółę i wrzuca go jedna osoba to prosiłbym umieścić w Tytule z czyim współudziałem post powstał. By potem MG siem bidulki nie czepiał, że posta nie było w tej kolejce :)


Złudzenie pełnej KP

- Wslepiając się w KP w neuro łatwo ulec złudzeniu prawie pewnych sukcesów, zwłaszcza w specowych skillach. Mecha bazowo daje najczęściej większe szanse na sukces niż porażkę. Nawet śrenie staty (WSP) dają ok 50 - 60% na suckes. Do tego przy wysokich i jeszcze z Suwakami i Sztuczkami spokojnie spec w specowych sztuczkach może osiągnąć pogranicze 20-ki a nwet przekroczyć. To nie jest aż takie niezwykłe w postaciach budowanych za tak dużą pulę punktów w specowych statach. Ale ta sama mecha jest raczej nastawiona na dawanie minusów za pozostałe rzeczy. Z byle czego robi się spokojnie 2 - 3 PT i to tak standardowo. W przypadku specowych umsów najczęściej taki standard jest do łyknięcia i dalej można mieć wysokie szanse na sukces w kościach. Przy rzeczach już które robią się trudne ponadstandard nawet specowych statach szanse spadają do ok 50%. W przypadku pozostałych nie-specowych statów (bez Suwaków albo z 0 w umsie) sytuacja wygląda jeszcze słabiej nawet przy wysokim bazowym WSP. Popisałem wam w panelach orientacyjnie przy WSP słowną wartość, np. średnia czy dobra. Orientacyjnie każdy Suwak podnosi dany ums o jeden schodek. Ums na 0 obniża go o 1. A bez żenady możecie na oko testować PT Trudny jako orientację i przymiarkę najpospolitszych rzeczy. Te -3 czy -5 idzie uzbierać praktycznie od reki np. -3 za Rany.


@Zwierzoskradanie

- W mechanice neuro jest taki beton, (żeby tylko ten jeden) że sprawny skradacz ma spore szanse podejść psa czy inne zwierze bynajmniej nie śpiące. Po prostu skala dla ludzi niby jest taka sama jak dla zwierząt ale punkty w umsach wywyższają ludzi poprzez różne kombinacje w efekcie mecha pozwala na beton, że można podejsc i kopnąć zwierzaka pod ogon. To beton. Dlatego zaznaczam, że nawet superzdany test jakiegoś skradajkowania się w optymalnych warunkach oznacza podejście na ok 20 m do zwierzaka nim wykryje człowieka. Przynajmniej tak be sucho po samych statach i z kulania o ile się czegoś nie pomyśli.

Zombianna 29-08-2015 06:38

Witam serdecznie :mryellow:

Udanej sesji, dobrej zabawy i dorzucę tradycyjne "Oby się nam!" wiodło, układało, poszczęściło - zależy od sytuacji ;)


Alice Savage - bardzo niska (około półtora metra), drobna dziewczyna o rudych włosach i całej masie piegów. Wiekowo nie przekracza dwudziestu lat. Na wierzchu prawej dłoni ma wytatuowaną część twarzową czaszki ze świecącymi na zielono oczodołami. Nie nosi przy sobie żadnej broni. Zamiast niej taszczy wszędzie ozdobioną szwajcarskim krzyżem, sporą parcianą torbę na długim pasku. Na grzbiecie ma zazwyczaj czarną, skórzaną kurtkę z masą ćwieków, frędzli i identycznym emblematem jak na torbie, wyszytym na lewej piersi. Spod kurtki wystaje lekarski fartuch i kołnierz koszuli w kratę. Obrazu dopełniają solidne wiązane do kolan pseudowojskowe buty i spodnie moro z całą masą kieszeni.
Reaguje na Alice, “Igła” i “Brzytewka”. Kulturalna, opanowana i uprzejma.
Często się uśmiecha i za dużo gada.

Zuzu 29-08-2015 07:22

Hej wszystkim współgraczom i współgraczkom :)

Dostałam się! :) :) :) :) Dziękuję MG za szansę i przyjecie świeżynki bez doświadczenia z systemem i obycia z forum. Postaram się nie nadużyć tego kredytu zaufania.
Powodzenia i masy dobrej zabawy dla wszystkich!

Julia Faust - wysoka blondynka. Długie włosy nosi rozpuszczone. Ubrana w skórzany czarny płaszcz i takie same spodnie, włożone w cholewy długich do połowy łydki ciemnych kozaków na stabilnym obcasie. Pomiędzy połami płaszcza prześwituje biała błyszcząca bluzka ze złotym nadrukiem geometrycznych wzorów, a ci którzy mieli kiedyś w rękach jedwab od razu rozpoznają ten materiał. Do tego ciemne okulary, złoty łańcuch na szyi, masa bransoletek i czarne rękawiczki, też skórzane.
Pierwsze wrażenie w trzech słowach: lubi zadzierać nosa.

no_to_ten 29-08-2015 12:49

Cześć wszystkim.

David Brennan

David wygląda na około trzydziestkę, jest dość wysoki, dobrze zbudowany, umięśniony. Zaczesywane na bok czarne włosy, lekki zarost. Wygląda na około trzydziestkę. Ubrany w zwykłe ciemne dżinsy, czarną koszulkę i skórzaną kurtkę. Jedyny wyróżniający się element garderoby to buty kojarzące się z wojskiem - czarne, z mieszanką skóry oraz nylonu, o wysokiej cholewie.

Pierwsze co się rzuca w oczy, jednocześnie potwierdzając, że to silny facet, to cały majdan zawieszony na plecach; duży plecak oraz co chwila obijające się o siebie karabin i wyrzutnia EMP.

Choć zdecydowanie sprawia wrażenie osoby osoby potrafiącej walczyć, to bynajmniej nie zachowuje się jak jeden z gości, którzy po wejściu do knajpy robią rozróbę i grożą właścicielowi śmiercią. Jest uśmiechnięty, pogodny, nie siedzi z nożem w ręku i zaciętą miną.

Jeśli poświęcić tę sekundę więcej na oględziny, to można zauważyć jego cechę charakterystyczną, czyli tzw. heterochromię. Prawe oko jest niebieskie, a lewe w połowie niebieskie i w połowie brązowe.

Pipboy79 29-08-2015 13:32

Cytat:

Często się uśmiecha i za dużo gada.
- A na to to akurat ma wielu świadków jakby co :)



Cytat:

Dostałam się! Dziękuję MG za szansę i przyjecie świeżynki bez doświadczenia z systemem i obycia z forum. Postaram się nie nadużyć tego kredytu zaufania.
Powodzenia i masy dobrej zabawy dla wszystkich!
- Świeżynka a bio i KP zrobione jak u obpykanego erpegowca :) Well done. :)



Cytat:

lubi zadzierać nosa.
- Mhm... A nie lepiej brzmi "lansować na dzielni"? :)



Cytat:

Cześć wszystkim.
- Witamy na pokładzie :)


@Wszyscy

- W sumie rekruta się skończyła ale prawie do końca sprawdzałem i obgadywałem z Wami KP i okolice. A rano trzeba było iść do roboty to nie zdążyłem rozpisać wszystkiego.

- W każdym razie jak mamy komplet No i teraz jak już wiadomo kto i kim zagra może mi jeszcze trochę zejść by to wszystko poukładać w ostateczną wersję. Przypuszczam, że ok tygodnia.

- Na razie zamieściłem sesję choć postu jeszcze nie ma. Jest jednak panel sesyjny więc można wrzucać swoje avki. Te przyciąć bym prosił do standardowych okolic 200 x 200 by jakoś każdy się w swojej szufladce mieścił.

- Generalnie jak ktoś coś ma do pogadania czy spytania to pytać. W końcu RPGi to ponoć głównie wspólne rozmowy podczas przeżywania wspólnych przygód no nie? :)

sunellica 29-08-2015 15:03

Elo-melo trzy, dwa, zero! Niezmiernie się cieszę na wspólną grę! Ostatnią rozgrywkę w Neuro miałam jakieś dziesięć lat temu, także można ująć, że jestem zieloniutka w te klocki, niemniej… UDAŁO SIĘ! :D


„Dla waszej wiadomości… Tina. Nazwisko w tych czasach nie jest potrzebne ale proszę, skoro się upierasz, Winchester. Wiek? A w ryj dawno nie zarobiłeś? No właśnie widzę, że się nadstawiasz…”

Średniego wzrostu i drobnej budowy kobieta, o ciemnobrązowych, potarganych przez wiatr, włosach do ramion. Ubrana jest w niewiadomego koloru bojówki, których kieszenie wyładowane ma czymś nieokreślonym oraz krótką bronią (a przynajmniej tak ci się wydaje), top w moro oraz zieloną jeansową kamizelkę z dwiema, wypchanymi po brzegi, kieszonkami na piersiach. Na nogach nosi, porządne choć znoszone, brązowe oficerki z czerwonymi sznurowadłami. Na głowie ma pseudo wojskową czapkę z daszkiem a na nosie męskie, lustrzane okulary przeciwsłoneczne.
Swój „dobytek” spakowany ma w płócienny plecak, typu kostka, po rozmiarach wypchania można sądzić, że w plecaku może nieść trupa jak i cały samochód.
Porusza się twardo i energicznie z dużą dozą pewności siebie. Nie wydaje się być z tych delikatniejszych. Jej sępi wyraz twarzy, nie zachęca do rozmowy. Jej gorgonowatość nie znika nawet wtedy, gdy jest w towarzystwie swojego klona, czyli siostry bliźniaczki, którą zawsze traktuje bardzo delikatnie i czule, co mocno koliduje z jej postawą zołzowatego babochłopa.

Gargamel 29-08-2015 20:15

Pip jak bedziesz miał wakat daj znac na pw.

Graczom miłej zabawy życzę.

Okaryna 29-08-2015 22:20

@ Zuzu, wieści o Twojej dobrej karcie rozniosły się też między graczami C: Gratuluję : D

Elo, życzę wszystkim miłej gry i obyśmy się nie zabili od razu na dzień dobry~!

Whitney Winchester

Na pierwszy rzut oka identyczna jak jej siostra Tina. Przez pierwsze kilka spotkań namiętnie mylone, ale każda z bliźniaczek już do tego przywykła, a znajomi po czasie orientują się, która z dziewczyn to która. Whitney bowiem zawsze ma związane swoje ciemne dłuższe włosy i pilnuje, aby żadna niepotrzebna część garderoby nie wisiała i nie pałętała się pod pracującymi rękoma, kiedy jej siostra wygląda jak sępowaty odludek w kamuflujących ciuchach.
Nieco lepiej zbudowana od Tiny, co zrozumiałe jak się jest technikiem - monterem, który całe życie babra się z ciężkim sprzętem.
Jej blazowaty wyraz twarzy także nie wyraża radości z tego, że w ogóle istnieje, ale na pewno jest dużo bardziej zachęcający do rozmowy niż ten bliźniaczy.
Przez ramie zawsze nosi przerzucony plecak wypchany różnego rodzaju ustrojstwem. Części zamienne, śrubokręty, klucze, a nawet lutownica! Co jeszcze? Nikt nie odważył się sprawdzać. Dobytek jest pilnowany jak największy skarb, ale co się dziwić? Każdy technik ma ulubione zabawki, którymi nie chcę się z nikim dzielić.
Żyje w głębokim przeświadczeniu, że cokolwiek mechaniczne, elektryczne czy elektroniczne, kiedy tylko zostanie dotknięte przez faceta - rozsypuje się w drobny pył i przestaje działać. Nie radzimy zatem podchodzić kiedy pracuje, szczególnie samcom.

merill 30-08-2015 02:22

Również witam wszystkich. Sobie i pozostałym, życzę przedniej zabawy. Sporo nas, ale myślę, że mg jakoś to ogarnie.

Nataniel "Lynx" Wood

Nataniel jest mężczyzną średniego wzrostu i proporcjonalnej budowy ciała. Przynajmniej tyle da się powiedzieć, pomimo obszernego płaszcza. Oszczędny w ruchach i rozmowie. Kiedy zrzuci kaptur płaszcza i szalokominiarkę, można zauważyć ogorzałą od słońca i wiatru twarz, ale też bystre i czujne oczy, koloru stalowej szarości. Krótki ale gęsty zarost kryje paskudną bliznę na prawy policzku, która jest pamiątką po postrzale. Zarost jest koniecznością, choć trochę maskuje rozległą bliznę, szpecącą twarz w stopniu znacznym. Uważny obserwator dostrzegłby również bliznę na prawy uchu, jakgdyby ktoś ściął Lynxowi koniuszek ucha, a także brak dwóch najmniejszych palców u lewej dłoni. Detale ubioru i wyposażenia ciężko dostrzec pod płaszczem, w oczy rzuca się jedynie spory plecak i pewnie trzymany w dłoniach, zadbany karabin wyborowy.
Nie jest type
m Brudnego Harryego, ale coś w jego postawie i spojrzeniu ostrzega, że nie warto z nim zadzierać. Nie jest może duszą towarzystwa, ale nie stroni od rozmowy. Jeżeli ktoś jest z Cheb, dłużej niż pół roku przed rozpoczęciem pierwszej sesji, będzie go kojarzył. Przybłęda, weteran, związany z miejscową panią weterynarz. Podobno naraził się zastępcy szeryfa i nieźle dogaduje się z czerwonoskórymi.


To chyba tyle, reszta w sesji, przy bliższy
m poznaniu.

Pozdrawia
m merill


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:38.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172