|
[Paranoia] [Niewystarczający_poziom_uprawnień] - SESJA PRZERWANA WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! WYMAGANY NIEBIESKI POZIOM UPRAWNIEŃ! |
1. Dzień jak co dzień. |
|
Alive-R-NOT wstała i szybko sprawdziła, czy przypadkiem wybuch nie spowodował szkód w jej miejscu pobytu. W Kompleksie zdarzały się różne wypadki. Po stwierdzeniu bezpieczeństwa, postanowiła poszukać zniszczeń w innych miejscach. -D-dzień dobry. Jestem Alive-R-NOT. Życzę miłego dnia szanownym sąsiadom-wydukała przechodząc obok i gnąc się w czymś, co zapewne miało przypominać lekki ukłon Udała się dalej w kierunku swojego celu. |
Zostało jeszcze sporo czasu do momentu, w którym powinien zadzwonić alarm pobudkowy Sku-R-VYLa. Przedwcześnie wyrywający go z łóżka wybuch nie był dobrym początkiem dnia i dodatkowo psuł popsuty jak zawsze nastrój. „Pieprzone komuchy, znów sabotują Kompleks! Z drugiej strony, to dobra okazja na przysłużenie się Wielkiemu Komputerowi!” Sku-R-VYL ubrał się pośpiesznie, przełknął papkę kaloryczną i wyskoczył z jednostki mieszkaniowej. Od razu natknął się na uśmiechniętego pomarańczowego Deproblematora. Budził on sympatię, ale to uczucie dało się szybko stłamsić. „Mutancie ty jeden, już ja się dowiem co ty tam chowasz przed nami…” - Dzień dobry, sąsiedzie! Też idziecie sprawdzić wybuch? |
2. Niezręczna sytuacja |
Popatrzyła na bota z zawodem w oczach i westchnęła. -Nie możesz nic nie robić kawałek dalej?! Spróbowała obejść robota, otworzyć drzwi i wydostać się z korytarza. W ostateczności postanowiła spróbować przesunąć przeszkodę. Nudną przeszkodę oddzielającą Alive-R-NOT od ciekawego życia pełnego przygód i eksperymentów. |
Ktoś przysłał tu maszynę, żeby przeszkadzać im w wykonywaniu ich obowiązków. Zdrada, ani chybi! Komuchy albo mutanci! Przeszkodę trzeba było usunąć z drogi. Sku-R-VYL ruszył w stronę bota. |
3. Bot, który ma dość |
Przez chwilę próbowała przekonać bota wszystkimi argumentami, jakie przyszły jej do głowy... Spróbowała również odciągnąć go od drzwi siłą, licząc na to, że jakaś część robota odpowiadająca za sprawność fizyczną będzie w złym stanie. Przyjrzała się uważnie całemu mechanizmowi, szukając w miarę "pokojowego" lub chociaż wyglądającego na pokojowe rozwiązania. Co prawda jackobot mógłby być ciekawym przedmiotem eksperymentów, ale ujawnianie swych zamiarów przed innymi klonami zdecydowanie nie było dobrym pomysłem... Klony o wyższym statusie społecznym miały irytującą zdolność do niszczenia wszystkich pasjonująch idei... |
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:32. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0