Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Postapokalipsa > Archiwum sesji z dziaÅ‚u Postapokalipsa
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-04-2007, 00:12   #1
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Post [Neuroshima] Księżniczka Pustynii - SESJA PRZERWANA

KSIĘŻNICZKA PUSTYNI

...Świat pogrążył się w chaosie, ludzie walczą z ludźmi, mutanty wyżynają ludzkie wioski, atakują podróżników, maszyny kroczą na południe by zepchnąć nas z krawędzi, naszego świata. Jedyne co jest pozytywne w nowym świecie to fakt iż nie musicie płacić podatków - Słowa człowieka który przetrwał wojnę z maszynami a teraz takimi bajkami zarabia na życie.

...Piasek, skorpiony, pająki, gangerzy, mutki to wszystko można spotkać w jednym miejscu, na PUSTYNI. Cały ten szajs był by do przełknięcia gdyby nie fakt iż cała nasza zasrana planeta to jedna wielka pustynia, no prawie, oprócz Hegemonii, ale ona sie nie liczy. - Pustynny człowiek z okolic Texasu.

...Wasza historia rozpoczyna się tutaj, jest was czworo, znacie się dobrze i możecie na sobie polegać. Wraz z całym swoim dorobkiem podróżujecie w stronę Oklahomy, do miasta w którym macie nadzieje znaleźć dla siebie miejsce. Do tej pory każdy z was przeżył swoje, można by powiedzieć iż należy się wam coś od życia i gdyby nie fakt że każdy ma tak przesrane jak wy dostalibyście to. Jedziecie sobie swoim pickup'em z zawrotną prędkością 60 km/h, jeszcze 10 więcej i klęknie, no ale cóż można oczekiwać po paliwie które jest gorsze od szczyn zmutowanego psa. Ale wracając do sedna sprawy, Karl prowadzi to magiczne auto, w odtwarzaczu leci ta sama płyta Jazzowa przez parę godzin, większość z was zdążyła się już przyzwyczaić do tego ale niektórych może to wkurzać. Obok siedzi Charlie, całą wyluzowana, trzyma swojego glock'a i pucuje go na błysk w końcu trzeba mieć klasę. Z tyłu na pace siedzi Harry który pielęgnuje swoją katanę, a obok niego siedzi Labalve on natomiast głaszcze swojego wilczura który smacznie sobie śpi, nic nie robiąc sobie z dziur na autostradzie które podrzucają całym autem. Jest poranek, każdy jest wypoczęty, pojedzony po wczorajszym pobycie w małej wiosce niedaleko Dallas. Przed wami jeszcze kawał drogi, dzięki mapie którą kupiliście będziecie mogli zaoszczędzić trochę na paliwie jadąc nieznanymi szlakami. Wokół was sam piasek, żadnej żywej duszy, tylko górki i dołki, autostrada którą jedziecie jest prosta aż po sam horyzont, nie ma żadnych starych budynków do splądrowania, niczego co mogło by was zainteresować, a wiec pozostaje wam tylko jechać prosto, w końcu ta droga musi gdzieś prowadzić. Czas powoli mija a wy rozkoszujcie się jazdą.

Przypominam wam co macie na pace pickup'a:
- 3 Sks'y + 4 magazynki po 30 naboi
- 2 Granaty
- 2 Baniaki z benzyną każdy po 50l + 30l w baku, co starczy na 5 dni drogi
- 2 Apteczki
- 4 Fajki + zapalniczka z połową gazu
- Kubańskie cygaro (Stan idealny)
- 2 Kamizelki redukcja: 2 wytrwałość: 3
- 2 Hełmy redukcja: 2 wytrwałość: 5

Postacie:
Charlotte - Serpentia
Karl - Kayas
Hawkmoon - Harry
Labalve - Labalve

Na początku każdego posta piszcie pogrubionym tekstem imię waszej postaci.
Piszcie barwne i dłuższe posty żeby i mnie było łatwiej coś o was napisać i waszych działaniach.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P

Ostatnio edytowane przez Lavi : 28-04-2007 o 10:05.
Lavi jest offline  
Stary 28-04-2007, 08:48   #2
 
Labalve's Avatar
 
Reputacja: 1 Labalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwu
Wink Próba interakcji

Zniżonym głosem, by nie zbudzić Kiryła (wilczura) mówię:

-Karl, sprawdź ile rowno pojedziesz bez trzymanki. Ty znajesz- moj wój na podobnej autostradzie jechał bez trzymanki 11 sekund i ani trochę nie zboczyl z kursu.
 
Labalve jest offline  
Stary 28-04-2007, 09:15   #3
 
kayas's Avatar
 
Reputacja: 1 kayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwu
- Podpuszczasz mnie, co? To raczej kwestia auta, niz kierowcy, ale spróbbujemy.
Podgłośnił nieco muzykę, wyprostował kierownicę i puścił.
 
__________________
Chcesz grać,a le nie znasz systemu WFRP II?
Szkoda, co?
Wal na 7704220 i opowiedz o postaci, zmienimy ja na liczby!
kayas jest offline  
Stary 28-04-2007, 10:13   #4
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Samochód jedzie całe 60 km/h przez chwile prosto, po czym wpada w dziurę i ostro rzuca go na lewo. Karl ledwo chwyta kierownice by odbić od rowu w który prawie wpadacie. Samochód ślizga się przez chwile na lewym boku po czym całkowicie go obraca, na piasku który jest na drodze. Samochód się zatrzymał, w kierunku przeciwnym do waszej wędrówki. Wszyscy w lekkim szoku, oprócz Karl'a który jest przyzwyczajony do takiej jazdy. Wilczur obudził się, cały sprzęt na pace przesunął się pod jedną burtę. Mieliście pecha wpadliście w potężną dziurę. Wszyscy pobudzeni całym tym zdarzeniem siedzicie przez chwile i coś wam się wydaje że lewy przód auta stoi niżej, Karl wychyla się przez szybę i widzi przeciętą oponę. To mocne uderzenie w dziurę przecięło waszą i tak już starą oponę. Na tej oponie da się jeszcze jechać ale nie za długo.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline  
Stary 28-04-2007, 10:16   #5
 
Labalve's Avatar
 
Reputacja: 1 Labalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwu
O nie! Tylko nie to!

Obudziłem Kiryła! Biedny piesek! Co tam mamroczecie? No już dobra, przepraszam! Mogło być gozej co?
 

Ostatnio edytowane przez Redone : 28-04-2007 o 12:04. Powód: Dwa posty pod sobą, złączyłam je.
Labalve jest offline  
Stary 28-04-2007, 12:24   #6
 
kayas's Avatar
 
Reputacja: 1 kayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwu
- I sie zesrało- mruknał Karlsson- mamy cos zapasowego? Bo na tym długo nie pojedziemy.
Zgasił wóz i wyszedl.
 
__________________
Chcesz grać,a le nie znasz systemu WFRP II?
Szkoda, co?
Wal na 7704220 i opowiedz o postaci, zmienimy ja na liczby!
kayas jest offline  
Stary 28-04-2007, 13:51   #7
 
Serpentia's Avatar
 
Reputacja: 1 Serpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znany
Charlotte aka Charlie
"Czy chociaż raz nie możecie się normalnie zachowywać. Mi też się nudzi ale nie strzelam do was jak do kaczek, co?" - mówię naciągając broń. Wyciągam prosto rękę z bronią kierując w głowę Karla. Naciskam na spust PSTRYK. Nienaładowany. W końcu go czyściłam. Uśmiecham się do 'ofiary'.
 
__________________
:swir: I don't suffer from my insanity, I enjoy it. :swir:
Serpentia jest offline  
Stary 28-04-2007, 17:56   #8
 
Labalve's Avatar
 
Reputacja: 1 Labalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwu
-Jak mowił wujcio Wania: "Popierd***** Cię?!" Serce mi prawie stanoło! *Otrząsa się i po chwili dodaje* -Przepaszam, ale panimajesz: jak pewnego razu ciocia... <Długie wywody o krewnych i znajomych>
*kończy i odwraca się do Karlosa* -A jeśli chodzi o oponę to morze byśmy czym ją skleili? Albo zaczekamy aż nadarzy się okazja i załapiemy się na stopa, w końcu raz na pięćdziesiąt lat ktoś tędy przejeżdża, co?! *stłumiony śmiech*
 
Labalve jest offline  
Stary 28-04-2007, 18:03   #9
 
Hawkmoon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputacjęHawkmoon ma wspaniałą reputację
Harry
Odpieprzyło wam totalnie świry? Po takim wybryku to już można się spodziewać po was wszystkiego. Najpierw bez trzymanki, a potem strzelamy do siebie, nie? wyszedł za Karlem przyglądnąć się oponie. Bardziej to był odruch, niż działanie mające do czegoś doprowadzić. Rozglądnął się za dobrym materiałem na bełty, po czym zebrał parę i wszedł do samochodu, by w spokoju oddać się tworzeniu amunicji nie zwracając uwagi na resztę.
 
Hawkmoon jest offline  
Stary 28-04-2007, 18:34   #10
 
Serpentia's Avatar
 
Reputacja: 1 Serpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znanySerpentia wkrótce będzie znany
Charlotte aka Charlie
"Taaa skleimy na pewno. Chyba kałem radioaktywnego mutanta. Albo flakami tego kundla. Jak nic się nie da zrobić to zdejmujcie oponę i jedziemy na feldze. Maxowi się udało to nam też się uda. Jeszcze jedne takie wygłupy to wykastruję." - zwracam się do reszty i wracam do czyszczenia broni.
 
__________________
:swir: I don't suffer from my insanity, I enjoy it. :swir:
Serpentia jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest WÅ‚.
Uśmieszki są Wł.
kod [IMG] jest WÅ‚.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
Pingbacks sÄ… WÅ‚.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:52.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172