Panowie może jakieś przyspieszenie bo zanudzę się przez tą nieprzytomność.
Przyśpieszenie.........
Cholernie nie lubię takiej bezczynności:p :zzz:

Oj, jak się obudzisz, to będziesz wolał, aby twoja bohaterka była nieprzytomna. Nalatacie się wte, i wewte.

Już odpisałem i przepraszam za zwłokę, wynikała z przyczyn ode mnie nie zależnych.To nie powinno sie powtórzyć.

Ekchem, panowie, dajcie znak swojej obecności. Prośba głównie kierowana do pana Andregora, ostateczny termin do piątku. Swoją droga wybaczcie mi moją nieobecność, zdarza się, a i sami możecie pogadać ze sobą, no, oprócz Doti.

Jestem, czekam na update. Lavi nie odpisał na moją ripostę więc raczej nie miałem co napisać... Stąd moje milczenie.

Nie odpisałem na twoją ripostę bo nie trzeba było, skoro ten snajper nie zrozumiał o co mi chodziło to jego strata.

W związku z pobytem w szpitalu po gwałtownym ataku astmy i zapalaniu płuc przepraszam wszystkich graczy i współ graczy za moja nieobecność wszelkie opóźnienia. Wszelkie zaległości nadrobię w grach prowadzonych przeze mnie nadrobię na dniach, bo dopiero teraz wróciłem a w szpitalu nie miałem dostępu do Internetu.

Wow, nareszcie wyjaśniła się ta sprawa. W takim razie mogę spokojnie rozpocząć kontynuację sesji. Mam nadzieje, że wszystko w porządku i szpitalnicy dobrze o ciebie dbali ;]

Czekamy Revan na kontynuację przygody, czas masz to więc pisz :twisted:

Aaaarght, odpisywać zakute łby! Co się opieprzacie, już wam się znudziło? Durendal, Ancośtam, nawet Lavii, kuurde i K.D. No co z wami?