Do poniedziałku przerwa w sesji, dziś już nie dam rady napisać, a w weekend nie mam czasu. Ale co się odwlecze to nie uciecze. ;)

Hm, możesz nie zostawiać akcji tylko w moich rękach. Bo stwierdzenia typu "szukał czegoś przydatnego" na prawdę mało mi mówią i tak na prawdę nie mam pojęcia czego mogłaby Twoja postać szukać.

Faktycznie masz rację. Pisałem tego posta w lekkim młynie stąd też i braki jeśli chodzi o jego szczegółowość.
Następnym razem będę starał się precyzyjniej opisywać takie rzeczy.

Nie lubię przeciągać spraw, więc powiem wprost: prowadzenie sesji solowej to chyba nie dla mnie. Jakoś mało w tym przyjemności z samego pisania i kreowania fabuły, może jakbym traktował tą sesję jakoś poważniej i nie na zasadzie przerywnika w pracy to byłoby inaczej, ale na nic więcej nie mam niestety czasu. Pytanie czy próbować to ciągnąć na siłę, np. dobierając jeszcze jakiś graczy, czy po prostu sobie darować? To Twoja pierwsza sesja, dlatego w ogóle zadaję pytanie, nie lubię niedokończonych projektów, ten miał być eksperymentem - wiem już, że ten typ prowadzenia pasuje mi średnio.

W zasadzie nie zostaje mi nic więcej jak tylko powiedzieć: Ok.
Przecież nie będę Ci robił z tego powodu żadnych wyrzutów. Wręcz przeciwnie. Dobrze, że w ogóle dałeś znać. Sesja na siłę to tylko strata czasu. Więc myślę, że w tym wypadku lepiej po prostu zakończyć na tym jak daję sobie szprycę i umieram na serce/zostaje zatruty/umieram z rozpaczy tudzież nudów/nagle pojawia się Vaul Dweller i wszystkich zabija. ;)
Jestem zadowolony z gry, więc za bardzo nie mam czego żałować, bo o granie ostatnimi czasy nie muszę się martwić.
W sumie może to i lepiej. Od kiedy dostałem się do wszystkich sesji, do których wysłałem kartę, sam martwię się nieco o ilość swojego czasu.

W takim razie sesja zamknięta.
Dzięki za krótką grę, może spotkamy się gdzieś indziej, w bardziej ambitnym projekcie. :D

Ale na pewno nie solowym. ;)

Naprawdę szkoda. Fajna sesja to była :)

Może coś falloutowego za jakiś czas na LI poprowadzę, ale z pełną drużyną i na poważnie. A czy fajne, mi się średnio podobało to co tworzyłem. ;)

Mhm, mi też się podobała (nawet jakieś reputki za nią poszły), ale takie prawo MG.

Mam nadzieje, że do przyszłej sesji falloutowej uda mi się dostać, bo naprawdę podobało mi się Twoje prowadzenie Sekal. :)