Traveller! :) :)
no, to znaczy, witam i cieszę się ;-)

teraz chłopcy możecie mieć problem, jeśli okaże się, że za to Trav jest Bobbiem i nie odpuści wam rachunku za dentystę...

geez, właśnie, Bobbiem... JAK TO SIĘ STAŁO? :D

Nie, chodzi mi po prostu o to, żeby między nami żywymi ludźmi nie było jakiś kłótni. Postacie, dla mnie się mogą pozabijać ;)

Lost, nie ma sprawy sam pomysł uważam za nawet fajny i pasowało to do sytuacji. Jedyne o co mogę się przyczepić to fakt, żeby na przyszłość uzgadniać rzeczy dotyczące interakcji z graczami z nimi samymi albo chociażby z mg. Czy moja postać chowa urazę? Powiedzmy, że może malutką... :devil:

Vivianne ja także cieszę się słońce ;)

Stibium, bo to była mała niespodzianka, którą przygotowaliśmy razem z Libertinem. Jak widzisz czasem naprawdę rodziny się nie wybiera siostrzyczko :D

Ja mam drobną prośbę. Czy post mógłby się ukazać dziś? Bo w nadchodzącym tygodniu mogę mieć bardzo różnie z czasem i chciałbym już w weekend odpisać.
Matura, wiecie ;)

Matura... niestety wiemy :buu:

Przepraszam bardzo, ale od soboty byłem poza domem, teraz udało mi się przysiąść i coś sklecić (zaraz wrzucę), mam nadzieję, że się spodoba. Pamiętajcie, śmierć wszystkich - koniec sesji ;).

Już uwielbiam tą sesje :D:D:D

Sherry, nie Cherry!!
Poza tym bosko. Powodzenia Lost :diabol:

Dużo spermy dla ofermy ;P