Myślisz, że tego nie zrobiłem?

Nie miałem na myśli nic złego. Czasem takie oczywiste rzeczy po prostu umykają.

Dobra, już wszystko jest mniej więcej jasne. Imuviel nie da rady nic napisać, więc całą inicjatywę przejmę ja. Mam nadzieję, że nie pokieruję za bardzo Waszymi postaciami. Post będzie, niestety, dopiero jutro. Dzisiaj wracam do domu ok. 10 w nocy. Może będę miał siły, to coś napiszę, może nie.

Dobra, sesja się nie klei... Czekam jeszcze 2 dni i zamykam sesję.

Ja i Shehetfield, odpisujemy w terminach. Nie chcę mówić za kogoś, ale ja bym chętnie kontynuował grę, jeśli Shehetfieldteż byłyb chętny miałbyś dwójkę stabilnych graczy, i połowę wątku, choć zakładam, że reszta ekipy dołączyła by do nas w tunelach.

Shetfield na pewno jest chętna. No jeśli chcecie, to ok. Najwyżej zagramy we trójkę. Dajcie mi tylko kilka dni na popchnięcie akcji do przodu.

Argh, wybaczcie, ale za żadne skarby świata nie miałam jak wejść na Lastinn w ogóle...
Z Ronim się wcześniej kontaktowałam, widzę, że w sesji aż tak dużo mi nie umknęło. Pytanie tylko - będę mieć szansę, żeby wam to wynagrodzić?

Jeśli w końcu się ogarnę i napiszę posta, to tak.