Post jest. Znowu krótki ale chyba dający tym razem większe pole do popisu.
Posty do soboty, standardowo.
Standardowo fajnie jakbyście akcje ze mną ugadali. Szczególnie Fabiano bo od niego zależy co się stanie z Thomem.

Coś ostatnio trzymają się mnie krótkie posty. Czas macie do następnej soboty. Sytuacja jak zarysowałem pod koniec. Bob z Rączką nie widzą ciał żołnierzy ale słyszeli strzały. Serię z kałacha na samym początku (jeden z żołnierzy strzelił w powietrze), potem rewolwerowy a na koniec parę z orzełka.

Panowie proponuję akcję rozegrać na DOKu do czego też zachęcam. Pierwsze deklaracje, słowa i czyny Thomasa już tam są. Wiem, że jesteśmy w bagnie. Wiem, że czarnuch miał w tym dość znaczny udział. Nie czas jednak na waśnie w ekipie. Proponuję się zbierać i w jakimś zacisznym miejscu rozegrać dialog, pt. "Co dalej?" ;) Pozdrawiam i czekam na odpisy

Post wisi. Czekam na Wasze do następnej soboty, fajnie jakbyście się wyrobili.
Standardowo na docu wypada ustalić "co dalej". Mam tam też dla Was małe co nie co.

Wybaczcie za opóźnienie ale dorwało mnie jakieś choróbsko a potem koło miałem. Czas na posty macie do 22.12, chciałbym trochę akcje pchnąć do przodu. Swój dam jakoś w święta, po świętach. Potem Wasza tura do 7.1. A dalej jedziemy już zwykłym tygodniowym systemem.

Jak widzicie nie wszystko poszło zgodnie z planem. Wiem, że mimo braku czasu jakoś damy radę. Z tego co wiem od MG sesja jest na półmetku i pozostały nam może dwie tury. Proszę was jeszcze raz o to (jak będziecie mieli czas i chęci) abyście zaglądali na DOKa abyśmy mogli to skończyć. Po prostu ciekawi mnie finał i następna sesja Szarleja, którą obiecał niedługo po Major poprowadzić. Pozdrawiam ;)

Przepraszam ale w przerwie świątecznej nie miałem czasu. Jutro (a może i dziś) dam odpiske na docu.

Post polazł.
Termin ciągle nie istnieje.
Ostatnia kolejka i tym razem na mechanice, będę rzucał, Bebop już jeden miał i nie zwalił się przez ranę z drabinki
Z spraw organizacyjnych to tak:
Bebop masz chwilkę na rozmowę z Sarą i dopóki tego nie odegramy nie ruszę z chłopakami.
Fabin, Lechu Wy na razie możecie porobić twórcze nic albo pogadać z rebeliantami. Zaraz jednak zacznie się akcja.