Wybaczcie lekko ale mam zwyczaj spalać pierwsze posty, więc rozpisać to się nie rozpisałem.^ ^

Poszedł mój post. Jeśli to by ułatwiło zapoznanie się postaci, czy coś, to może ktoś byłby tak miły i założył googledocka? ^ ^" Zabrzmi to nifajnie, ale nie wiem jak to uczynić.

Wszystko, tylko nie GD :(
Od kiedy ciągnę Internet z telefonu komórkowego tj. Internetet GPRS, Google Dock się nie otwiera ;(
A więc najlepiej załatwmy to w postach, bądź w komentarzach lub na privach, bądź kominukatorach.

Ja tam lubuję się w docu, zrobiłem już:
https://docs.google.com/document/d/1...thkey=CNTT864G
Jak ktoś chce pisać przez niego, niech korzysta, jak nie są właśnie komunikatory...jednak wolałbym aby nie pisać przez posty, potem temat robi się nie wiadomo jak długi przez tysiąc krótkich wpisów.

Jak miałem normlny Internet, sam nie miałem nic przeciwko GD.
Ale teraz otwieranie GD trwa około godziny, a jak się uda, to i tak nie zawsze w całości.
Ale mój Slevin i tak jest mało mówny, więc załóżmy się nie udziela na forum grupy, ale jeśli zostanie zapytany o jego plany, chętnie pójdzie przycisnąć tego typa. To tyle.

Ja z kolei nie mam kompa w domu, więc GD jak najbardziej :)

Ja z kolei mam kompa w domu ;) oraz pracy i taka uwagę: gg jest super do dialogów dwóch osób, ale jak wiecej gada to się docs sprawdza.

Nie lubię GD, bo rozwleka akcję, i sprawia, że dwie/trzy osoby, pociągną w docu do przodu, bo się im fajnie pisze, a reszta stoi i patrzy, bo ich nie ma wtedy przy docu. Chyba, że ustali się zasacy,np. max 1/2A4 na osobę, i czekamy na innych.

Gdzie powiedziane jest, że wszyscy muszą pisać po równo? Zależy od nastroju i setek innych czynników.

Zgadzam się co do przeciągania - ale to powinien ucinać termin mg okreslający, do kiedy wrzucamy posty.

A sprawiedliwie to nie po równo, a wg potrzeb :p

Zżarło mi niedawno posta gotowego w 90% do wysłania...

Z tego powodu moja odpowiedź będzie jakoś w tygodniu, bo teraz nie mam nastroju przez ten problem niespodziewany...