16-08-2011, 18:19 | #1 |
Reputacja: 1 | [materiały] Aniołowie, zagładę zwiastowawszy... W niniejszym temacie zawierać zamierzam w kolejnych postać informacje odnoszące się zarówno do sesji, jak i ogólne o uniwersum Warhammera 40000, może łącznie z różnymi tumaczeniami, szczególnie inspirującymi grafikami czy artykułami (linkami do nich, bądź nawet za zgodą autora wyszczególnionymi fragmentami). Jeżeli znajdziesz nie zawarty tutaj materiał nie chroniony prawami autorskimi (a jak!), zgłoś na PW - zedytuję odpowiedni post i zamieszczę, oczywiście z wykaligrafowanymi podziękowaniami. Planowany czas sesji to ponad trzy miesiące, zatem wierzę, iż każdy przynajmniej raz przez ten czas choćby z nudów zapozna się z tymi materiałami. Prosiłbym przynajmniej o zapoznanie się z danymi układu planetarnego Albitern - to będzie kluczowe do wygrania tej wojny. Niektóre rzeczy, wiadome tylko i wyłącznie jednej ze stron zawarte będą na doc'u przeznaczonym adekwatnej stronie mocy.
__________________ Nikt nie traktuje mnie poważnie! Ostatnio edytowane przez -2- : 16-08-2011 o 18:22. |
16-08-2011, 18:21 | #2 |
Reputacja: 1 | [MEDIA]http://dc389.4shared.com/img/308672721/508961a5/dlink__2Fdownload_2F2LLcZvAy_3Ftsid_3D20110815-215721-8956cc4/preview.mp3[/MEDIA] SYSTEM ALBITERN Na wschód od Oka... Segmentum: Obscuras Sektor: Agripinaa System Albitern jest jednym z jedenastu najważniejszych w sektorze Agripinaa spośród kilkuset zasiedlonych układów gwiezdnych, skolonizowany jeszcze w antycznych czasach Wielkiej Krucjaty. Jak większość sektora zajmuje się wydobyciem i produkcją na rzecz garnizonów Wrót Cadiańskich i służy jako wartościowy punkt uzupełnieniowy Floty Agripinaa, rozwijając się dzięki silnemu przemysłowi, zdolności do obsługi handlu międzyplanetarnego, wydajności dwóch światów kopców-miast oraz samowystarczalności żywnościowej. Większość z planet została dawno temu terraformowana zapomnianymi, acz skutecznymi technikami. W rezultacie znacznie łagodniejsze jest skrajnie mordercze środowisko, a temperatura równomiernie nasłonecznionych stref pozostaje stabilna. Najbardziej sprzyjającymi życiu planetami są Sybil, Congruentior i Nowy Korynt. Do stałych instytucji Adeptus Terra obecnych w systemie zaliczają się: Adeministratorum Departamento Munitorum Adeptus Mechanicus Adeptus Stra Telepatica Adeptus Arbites Gwardia Imperialna Gubernatorzy Planetarni Do tymczasowych instytucji Adeptus Terra obecnych w systemie zaliczają się: Imperialna Marynarka Do innych instytucji obecnych w systemie zalicza się: Eklezję Licząc od gwiazdy, następująco prezentuje się układ planetarny systemu: Loix (A. Primus) Typ: strefy flar solarnych/wulkaniczny Dystans orbitalny: 0.37 j.a. Księżyce: - Grawitacja: 0.16G Temperatura: 204C Aestimare: Klasyfikacja: DELTA-RHO (świat martwy/stacja badawcza) Populacja: 2,000 Stopień dziesięciny: Aptus Non Eksport: technologia Północna strefa okołobiegunowa: 4 stacje monitorujące gwiazdę Albitern Północna strefa podbiegunowa: 4 stacje monitorujące gwiazdę Albitern Północna strefa okołozwrotnikowa: 4 stacje monitorujące gwiazdę Albitern Strefa równikowa: chroniony przed radiacją monastyr Adeptus Mechanicus Południowa strefa okołozwrotnikowa: 4 stacje monitorujące gwiazdę Albitern Południowa strefa podbiegunowa: 4 stacje monitorujące stację Albitern Południowa strefa okołobiegunowa: 4 stacje monitorujące Albitern Loix jest planetą skąpaną w oparach plazmowych, którą niemal sięgają flary słoneczne Albitern. Na powierzchni znajdują się dwadzieścia cztery stacje monitorujące zachowanie gwiazdy. Ich lokacja znana jest tylko Magosowi będącemu zarazem kasztelanem monastyru, niemal niewykrywalne ze względu na silne promieniowanie, którego wpływ na wszelkie materiały - od ludzkiego ciała po stopy metali i pancerza z nowodkrytych modyfikacji STC bractwo Marsa testuje w ekstremalnych warunkach, często udoskonalając i tworząc prototypy na miejscu. Pieczę nad każdą ze stacji monitorujących sprawuje techkapłan zwerbowany w sektorze. Służy mu niewielka grupa techadeptów, pomniejszych sług, Skitarii i serwitorów. Każda załoga spędza tam cyklicznie półtora roku, a na połowę roku wraca do monastyru lub do Nowego Koryntu. Sam Monastyr jest jedynym wykrywalnym obiektem, z lądowiskiem przystosowanym do przyjmowania jednostek wielkości Thunder Hawków, w podziemnych hangarach chroniących przed uszkodzeniami. Na wypadek krytyczny, spoczywający na szczycie uśpionego, pradawnego wulkanu ze względów ułatwienia łączności klasztor-twierdza zawiera też antyczne emitery promieni ciągnikowych, zdolne utrzymać na bezpiecznej pozycji okręt wielkości klasy fregaty ponad powierzchnią. Ze względu na warunki atmosferyczne wymaga to jednak stałego podtrzymywania tarcz. Albitern Secundus Typ: strefy flar solarnych/pustynnych Dystans orbitalny: 0.89 j.a. Grawitacja: 1.74G Księżyce: - Temperatura: 160C Aestimare: Klasyfikacja: DELTA TAU (świat śmierci) Populacja: 4,000,000 Stopień dziesięciny: Decuma Particular Eksport: rudy metali, ceramit, gazy, bazalt i pochodne Północna strefa okołobiegunowa: stacje łącznościowe i żaroodporne, wielkie lądowiska Północna strefa podbiegunowa: szyby prowadzące do podziemnych miast Północna strefa okołozwrotnikowa: - Strefa równikowa: - Południowa strefa okołozwrotnikowa: - Południowa strefa podbiegunowa: szyby prowadzące do podziemnych miast Południowa strefa okołobiegunowa: stacje łącznościowe i żaroodporne, wielkie lądowiska Promień orbity Secundusa nieustannie się pomniejsza, powodując powolny, acz nieunikniony wzrost temperatury. Orbitalnie rzecz rozpatrując zachowuje się jak święta Terra - z tego względu, jak też faktu bliskości Słońca, średnia temperatura na planecie jest wysoka. Rok jest tu krótki, jednak stosunkowo ważny - po stronie planety po której trwa lato praktycznie nie da się żyć. Dlatego też oba bieguny i okolice obu planet przeorane są kopalniami głębinowymi, odwiertami sięgającymi setek kilometrów i najbardziej zaawansowanego sprzętu - im bliżej powierzchni, w tym większym stopniu wykonanym z żaroodpornego ceramitu, będącego zabezpieczeniem nawet przed Imperialnymi roztapiaczami. Ludność zamieszkuje oba biegunowy i wraz z nadejściem dnia polarnego, ukrywa się na połowę długiego roku w podziemnych siedzibach ulokowanych wiele kilometrów pod goręjącą wówczas powierzchnią. W tym czasie wydobywa kruszec ze skał. Kiedy nadejdzie noc polarna, czas ochłodzenia, przy użyciu specjalistycznego sprzętu wydobyte i zmagazynowane minerały wydostawane są na powierzchnię, ładowane na przylatujące ze światów-kuźni transportery i wywożone poza planetę. Ten cykl stał się cyklem natury dla tysięcy pokoleń górników egzystujących w ten sposób od milleniów. Z powodu mieszkania w takich warunkach różnią się znacząco od większości ludzi w galaktyce w znacznym stopniu. Nie stwierdzono jednak mutacji, przynajmniej niczego wykraczającego poza różnorodność błogosławionego Rodzaju Ludzkiego. Jednak wśród mieszkańców Kopców, którzy sami toczą życie niegodne pozazdroszczenia, a odnajdujących pewną ulgę w tym, że mają lepiej utarło się stwierdzenie, że ktoś "z sekundusa" jest prymitywniejszy, brzydszy, niewierny i ogółem odstaje od norm społeczeństwa. Congruentior podchodzi jeszcze gorzej do kwestii. Sybil (A. Tribus/Tertius) Typ: pustynny Dystans orbitalny: 1.23 j.a. Grawitacja: 3.8G Księżyce: 3 Temperatura: 41C Aestimare: Klasyfikacja: ALPHA (agri-świat) Populacja: 8,500,000 Stopień dziesięciny: Exactis Prima Eksport: żywność Północna strefa okołobiegunowa: placówka obronno-łącznościowa Północna strefa podbiegunowa: miasto Zstąpienie Północna strefa okołozwrotnikowa: - Strefa równikowa: cztery placówki obronno-łącznościowe Południowa strefa okołozwrotnikowa: miasto Nadzieja Fairona Południowa strefa podbiegunowa: - Południowa strefa okołobiegunowa: placówka obronno-łącznościowa Podobnie jak Masali, Quintarn i Tarenrus - trzy pustynne światy z sukcesem stanowiące podstawę zaopatrzeniową Ultramaru - Sybil jest jałową planetą pustynną, skutecznie wykorzystaną jako agri-świat. Ulokowane jest tu sześć placówek będących połączeniem lądowisk bombowców i myśliwców zdolnych do przetrwania w próżni, baterii dział i potężnych instalacji transmisyjnych wspieranych przez obecność enklaw astropatycznych w dwóch głównych miastach planety. Zstąpienie jest antycznym miastem założonym w strefie pierwszego lądowania i zarazem fortecą z tarczami zdolnymi powstrzymywać w rozsądnym stopniu ataki orbitalne. Zawiera ponad 20% populacji planety. Nadzieja Fairona była pierwszą osadą założoną na południowej półkuli i jest niemal bliźniaczym miastem zstąpienia, jednak znacznie mniejszym. Do tych ośrodków zwożone są produkty rolne z powierzchni praktycznie całej planety. Inne miasteczka i osady, jak też obejmujące setki hektarów gospodarstwa rolne nie mają znaczenia aglomeracyjnego. Kluczowe uprawy powstają w wielkim osłoniętych szklarniach parowych, służących do zachowywania wody. Pozostała planeta pokryta jest uprawami niewymagającymi wody, przyzwyczajonymi do środowiska i udomowionymi zwierzętami oraz przede wszystkim rozległą siecią zarówno powierzchniowych jak i podpiaskowych zbieraczy wilgoci stanowiących główne źródło wody. Reszta uzupełniana jest przez wiecznie kursującą niewielką flotyllę. Albitern Congruentior (A. Quartus) Typ: terrański (terraformowany) Dystans orbitalny: 1.99 j.a. Grawitacja: 1.12G Księżyce: 1 Temperatura: 27C Aestimare: Klasyfikacja: GAMMA (cywilizowany/raj) Populacja: 3,100,000,000 Stopień dziesięciny: Solutio Prima Północna strefaokołobiegunowa: stacja orbitalna Genat Północna strefa podbiegunowa: dwa miasta, Schola Progenium Północna strefa okołozwrotnikowa: Flouenian, siedem miast Strefa równikowa: Ilno, Bastion Obstinat, stacja orbitalna Obstinat, pięć miast Południowa strefa okołozwrotnikowa: Ehran, dwanaście miast Południowa strefa podbiegunowa: monastyr Adeptus Biologicus, miasto Południowa strefa okołobiegunowa: stacja orbitalna Hod Stolica systemu Albitern. Planeta była upodabniana do Terry jeszcze za czasów Wielkiej Krucjaty, od razu po wcieleniu jej do Imperium. Herezja Horusa zostawiła ją okaleczoną jak większość systemu stojącego na drodze wycofujących się sił Horusa. Jednak Adeptus Biologicus za lojalność namiestników systemu, którzy pozostali lojalni wobec Imperium podczas Herezji dokonali dzieła, co miało zapewnić światu obecny status. Congruentior to prawdziwy raj nieskażonej natury. Zawiera wszystkie strefy klimatyczne, starannie reprodukowane na wzór Terry z czysto użytkowymi zmianami. Jego miasta są cudami architektury, ale trzy główne rywalizują o miano najpiękniejszych: Flouenian, Ilno oraz Ehran. Fluenian jest miastem założonym na przeplatających się dorzeczach rzek - centrum zabudowane placami i mieszczące pałac rządowy rozszerza się na rzeki i słynie z wodnych alei oraz niezliczonych mostów. To miasto najbliższe architekturze Imperium obrane przez kardynała za siedzibę. Ilno jest ulokowanym w centrum Wielkiego Kontynentu przepastnym lasem wieżowców szkła i stali odpowiadającym wyobrażeniom jego pierwotnych architektów o miastach antycznej Terry. Ehran pustynne miasto położone na pustyniach dwóch kontynentów, po dwóch stronach Mostu Primarchów, rekonstruowanego po Herezji Horusa z pominięciem renegackich idoli. Most ma ponad dziesięć kilometrów długości i chroniony jest z obu stron sylwetkami legendarnych synów Imperatora. Historycy nie są w stanie ustalić dokładności podobieństwa. Jego styl jest przykładem klasycznej architekturą cywilizacji tej planety sprzed Wielkiej Herezji. Poza tymi kluczowymi na planecie znajduje się również dwadzieścia osiem innych miast, wszystkie są zaawansowanymi aglomeracjami. Każde posiada inny ustrój, łącznie z demokracją popierającą administratorum i Wysokich Lordów Terry. Według powszechnej opinii wyższych sfer, znajdują się tutaj tajne placówki Inkwizycji oraz Officio Assasinorum. Jawna jest odosobniona od lokalnej cywilizacji siedziba Schola Progenium. Bastion Obstinat ulokowany w trójkącie, jaki tworzą trzy główne miasta, zmieniające funkcję stolicy planety co dekadę, jest główną siedzibą Gwardii Imperialnej i zawiera potężną stację orbitalną mieszczącą garnizon 100,000 wyszkolonych marynarzy Imperialnej Marynarki. Kolejne półtora miliona znajduje się w garnizonie i na na stacjach ulokowanych nad zwrotnikami. Nieznane są dokładne liczby stacjonujących regimentów PDF i Gwardii, ale łączna liczebność gotowych do walki żołnierzy sięga 5,000,000. Garrix (A. Quintus) Typ: terrański (terraformowany) Dystans orbitalny: 2.4 j.a. Grawitacja: 2.46G Księżyce: 2 Temperatura: 27C Aestimare: Klasyfikacja: PHI (świat kuźnia) Populacja: 12,000,000,000 Stopień dziesięciny: Exactis Extremis Eksport: sprzęt wojskowy, sprzęt przemysłowy, pojazdy, serwitorzy Północna strefa okołobiegunowa: - Północna strefa podbiegunowa: monastyr Ognia Który Scala Północna strefa okołozwrotnikowa: twierdza-poligon Cogito Arrum Strefa równikowa: stocznie orbitalne, twierdza-poligon Axar Południowa strefa okołozwrotnikowa: Manucaftorum Titanicum Południowa strefa podbiegunowa: Manufactorum Titanicum Południowa strefa okołobiegunowa: - Świat kuźnia o monumentalnej populacji rozrzucony w głównych skorupiskach przemysłowych, rozgałęziających się niczym siatka stalowych żył na powierzchni planety. Znajdują się tutaj aż dwa Manufactorum Titanicum. Nieznana liczba Tytanów może się znajdować na planecie, aż niezbyt wielka, gdyż większość musi pełnić funkcje patrolowo-rezerwowe w Bramie Cadiańskiej. Produkowane są tutaj setki pojazdów na potrzeby Gwardii dziennie oraz niezliczone strumienie innych materiałów. Produkuje się tutaj także moduły okrętów bojowych Marynarki. Monastyr Ognia Który Scala, siedziba Archimagi systemu, znajduje się na wyspie wielkości niewielkiego państewka i jest potężną fortecą. Reszta kuźni to niezliczone Manufactorum, laboratoria badawcze, poligony, stacje łącznościowe oraz systemy obrony przeciworbitalnej. Planeta jest twierdzą samą w sobie, obsadzoną liczebnie regimentami PDF i siłami Skitarii. Żołnierzy musi być tu do dyspozycji blisko 0,5% populacji, czyli niewiele więcej niż strzeże stolicy układu. Faustine (A. Sextus) Typ: terrański (terraformowany) Dystans orbitalny: 3.14 j.a. Grawitacja: 8.17G Księżyce: 9 Temperatura: 23C Aestimare: Klasyfikacja: ETA (świat kopców-miast) Populacja: 213,000,000,000 Stopień dziesięciny: Exactis Extremis Eksport: adamantium, promethium, paliwa, amunicja, broń, ludzie Północna strefa okołobiegunowa: stacje nasłuchowe Gwardii Północna strefa podbiegunowa: Jalline-Than kopalnie Than Północna strefa okołozwrotnikowa: Gehenna, kopalnie Gelrutha Strefa równikowa: Hades, Helix, 2 strefy odkrywkowe Południowa strefa okołozwrotnikowa: Urin, kopalnie Loist, strefa odkrywkowa Południowa strefa podbiegunowa: 3 strefy odkrywkowe gazu Południowa strefa okołobiegunowa: stacje nasłuchowe Gwardii Faustine to re-kolonizowany przez Imperium świat kopiec, który w układzie Albitern zaznał największego nasilenia tak wojen domowych, jak i najazdów. To największa planeta o bardzo silnej grawitacji, której przeciwdziałą antyczne mechanizmy sprowadzone przez Mechanicus, celem przetestowania i skopiowania, pochodzące z odkrytego STC. To odkrycie bezpośrednio przyczyniło się do podjęcia decyzji o uczynieniu z Faustine świata kopców-miast. Największy subkontynentalny kopiec to Helix - monstrualna konglomeracja powstała wokół szczytu, na którym sprymityzowane w 34M lokalne państwo założyło siedzibę. Zgodnie z nazwą, kopiec jest niezwykły przez jego nie centrycznie-okrężną budowę, a właśnie kształt spirali, która w wielu miejscach się rozdwaja. Na planecie znajdują się jeszcze dwa kopce - Urin i Jallline-Than. Wszystkie toczą między sobą okazjonalne wojny o gubernatoriat, ale Helix jest błogosławione tym zaszczytem od przeszło pięciu stuleci i w pełni to wykorzystuje, mimo, że znajduje się w pewnym sensie pomiędzy pozostałymi dwiema strukturami. Kopce są wykorzystują technologię Mechanicus do umożliwienia znośnego życia bez znacznej mutacji w miastach, zmniejszając w promieniu wielu kilometrów od nich grawitacją do poziomu około 2,12G, co wciąż wpływa na wygląd i posturę niższych warstw kopca. O ile oryginalne urządzenia są ulokowane setki kilometrów wgłąb planety, pomniejsze urządzenia testowane do próby zakładania niewielkich kolonii zostały dostosowane do potrzeb miast i wykorzystywane są w wielu ich punktach oraz prywatnie. Na planecie znajdują się dwa ważne punkty wydobywcze - kopalnie rudy banedaxu, jednego z kluczowych składników adamantium, oraz sześć wielkich podziemnych odkrywek gazu OQ/H11 spar według desygnacji Mechanicus, kluczowego do produkcji Promethium, uniwersalnych paliw i zasilania generatorów plazmowych. Dwie fortece Hades, nazwany jak Armageddońskie miasto i wiele innych Hadesów w Imperium, oraz Gehenna to gigantyczne lądowiska otoczone siecią poligonów, placów treningowych i koszar. Ze względu na populację, ciężkie życie w kopcach Faustine oraz stałe zaangażowanie w wojny, Faustine jest głównym suplementorem świeżych wojsk Gwardii w systemie dostarczając sił sektorowi Agripinaa i Wrotom Cadiańskim. Na planecie stacjonuje ponad 15,000,000 żołnierzy, jednak ponad 95% z nich to niesprawdzeni w walce poborowi pełniący służbę zanim Administratorum wyznaczy im przydział i zostaną zabrani na pokład transportowców Imperium, zmierzających do strefy wojny. Wszystkie księżyce planety zawierają niewielkie bazy wojskowe mające chronić planetę. Nowy Korynt (A. Septus) Typ: terrański/oceaniczny (dziewiczy) Dystans orbitalny: 3.97 j.a. Grawitacja: 0.7G Księżyce: Argus, Corinthus I-III Temperatura: -7C Aestimare: Klasyfikacja: ETA (świat kopców-miast) Populacja: 90,000,000,000 Stopień dziesięciny: Exactis Particular Eksport: amunicja, surowce przemysłowe, okręty, ludzie Północna strefa okołobiegunowa: stacja Corinthus I Północna strefa podbiegunowa: Ocean Wewnętrzny, kopiec Północna strefa okołozwrotnikowa: Ocean Wewnętrzny, kopiec Strefa równikowa: Ocean Wewnętrzny, kopiec, stacja Argus Południowa strefa okołozwrotnikowa: kopiec, stacja Corinthus II Południowa strefa podbiegunowa: glacjalny kontynent, lądowiska przemysłowe Południowa strefa okołobiegunowa: stacja Corinthus II Wszystkie lądu Nowego Koryntu pomieścić można na jednym holopiktowym zdjęciu planety z przestrzeni kosmicznej, uwzględniając te tworzone przez kontynentalnej wielkości czapy lodowe. Jedyny kopiec-miasto planety dzielące z nią nazwę, Corinthus, nie przypomina innej tego typu zabudowy - jest rozproszony po wszystkich lądach, a częściowo nawet oceanach, przez co jego zabudowa nie jest tak skomasowana jak na innych planetach. Najważniejsza część znajduje się na wyspach Oceanu Wewnętrznego - niektóre, najbliższe wewnętrznemu wybrzeżu, połączone są z resztą globalnego miasta siecią mostów, wiecznie omiatanych sztormami. Całe wybrzeże wychodzące na ten akwen, wespół z wszystkimi jego wyspami spełniają rolę Wyższego Miasta. Na niektórych, będących często wystającymi ponad głębiny szczytami podwodnych łańcuchów górskich znajdują się placówki najważniejszych instytucji planetarnych - łącznie z pałacem gubernatora, Katedrą Kardynalską, planetarną fortecą Arbites i wieloma innymi. Połączenie między nimi stanowi sieć osobistych lądowisk. Także wielkie połacie wysoko ulokowanych płaskowyżów kontynentalnego kopca przeznaczone są na industrialne strefy lądowania, zarówno przeznaczone dla celów kupieckich, zadań wykonywanych dla Administratorum jak i działań floty czy Arbites. Transport jest tutaj wiecznie aktywny i jest to baza niewielkiej flotylli zajmującej się lokomocją i transferem sprzętu czy produkcji pozostałych planet układu. Niewiele małych jednostek zajmuje się przewozem osobistym dla dostatecznie bogatych. Całość uzupełniają niezliczone barki-lotniskowce i szybkie łodzie dopełniające transportu w obrębie Oceanu Wewnętrznego, umożliwiającego pozostawienie własnej jednostki i dotarcie do celu na wodzie. Dla celów Administratorum ponad jedna czwarta z nich zajmowana jest przez regimenty Sił Obrony Planetarnej i jest zdecydowanie bezpieczniejsza niż pozostałe. Również na zewnętrznym wybrzeżu globalnego kontynentu znajdują się wielkie porty, w większości jednak przynależące do Mechanicus. Zajmują się dostarczaniem surowców wydobytych spod dna z niezliczonych platform wiertniczo-wydobywczych i podwodnych kopalń. Na orbicie planety strzeże należąca do Marynarki stacja-dok Argus. Służyć może jako stocznia lub bezpieczna przystać naprawcza. Dokować naraz może aż sześć krążowników, załogę zaś stanowi ponad 500,000 członków Imperialnej Marynarki oraz techadeptów. Poza nią, na orbicie znajdują się jeszcze trzy mniejsze stacje o mniej-więcej dziesięciokrotnie mniejszej populacji, znajdujące się pod jurysdykcją gubernatora planety. Służą celom administracyjnym, ale też prywatnym i ściągają szumowiny całego systemu. Nowy Korynt jest głównym źródłem rekrutów Gwardii Imperialnej systemu Albitern.
__________________ Nikt nie traktuje mnie poważnie! Ostatnio edytowane przez -2- : 22-08-2011 o 23:59. |
16-08-2011, 19:32 | #3 |
Reputacja: 1 | Przedmurze Marjorina (Propugnaculum) Propagnaculum to pas asteroid ufortyfikowany w celu wstrzymywania blokad otaczających go planet i stworzenia niewzruszalnego punktu obrony układu planetarnego bez względu na warunki. Naturalny pas asteroid istniał już dziesięć tysięcy lat temu, otaczając bardzo gęsto monumentalną, ale skażoną i napromieniowaną Albitern Octus, niezdatną do życia nawet wobec ewentualnego terraformingu. Z tego względu flota ekspedycyjna, której towarzyszyli Niosący Słowo, jeszcze podczas Wielkiej Krucjaty zniszczyła planetę przy użyciu zaawansowanej technologicznie broni, dawno utraconej. Tak powstał zaczątek przedmurza. Wysoki Lord Terry, Lord-Admirał Marjorin w M37 zajmował się fortyfikowaniem Wrót Cadiańskich i okolicznych sektorów i wykorzystał to jako przykładny projekt lokacji obronnej. Do M39 linia obronna przyjęła obecny kształt. Cały pas asteroid naszpikowany jest ukrytymi lądowiskami, składami amunicji i paliwa, transporterami i przede wszystkim niezliczonymi bombowcami Gwiezdny Jastrząb i przechwytywaczami Furia. Łączna ich liczba przekracza pojemność wszystkich pokładów startowych pancernika-lotniskowca klasy Imperator. Ich zasięg pozwala im wspierać Nowy Korynt lub Nonus, zaś dla wrogiego okrętu wlecenie w pas Asteroid jest jak dla człowieka włożenie głowy w gniazdo szerszeni. Poza bombowcami, znajdują się tutaj liczne asteroidy-pułapki, ulokowane w kluczowych przesmykach i gotowe do zdetonowania na rozkaz. Niewiele wrogich jednostek zdołałoby przedostać się przez Przedmurze. Propagnaculum można oczywiście ominąć, tym niemniej stanowi ono silny, niemal niewzruszony punkt oporu Imperialnego, trudny do zniszczenia dla dowolnej floty. Jeśli wieżyć plotkom, wśród asteroid znajdują się tajne schrony, do których w razie najgorszego zabrani mogą zostać wszyscy oficjele całego układu gwiezdnego, a obrońcy Propagnaculum w schronach ukrywają zapasy mogący wystarczyć na ponad dekadę. Yntil (A. Nonus) Typ: lodowy Dystans orbitalny: 7.13 j.a. Grawitacja: 1.62G Księżyce: - Temperatura: -86C Aestimare: Klasyfikacja: ETA-THETA (świat kopców-miast/świat fortec) Populacja: 45,000,000,000 (wliczone regimenty PDF) Stopień dziesięciny: Exactis Particular Eksport: materiały budowlane, woda w formie stałej, broń, amunicja Północna strefa okołobiegunowa: stacje łącznościowe Północna strefa podbiegunowa: - Północna strefa okołozwrotnikowa: Emael, twierdza Gibr Strefa równikowa: twierdza Gibr Południowa strefa okołozwrotnikowa: twierdza Gibr Południowa strefa podbiegunowa: twierdza Gibr, Ebengrad Południowa strefa okołobiegunowa: stacje łącznościowe Ynthil jest zamieszkany w dwóch rodzajach miejsc - w pobliżu naturalnych źródeł ciepła oraz w kluczowych punktach planety. Główna sieć umocnień planety - twierdza Gibr - rozciąga się na długości kilkuset kilometrów wzdłuż łańcucha górskiego usłanego uśpionymi wulkanami. Techkapłani dołożyli wielu starań, by wykorzystać to źródło ciepła na śmiercionośnie mroźnej planecie. Pas górski biegnie po sporym obszarze stosunkowo niewielkiej planety, w przybliżeniu równolegle do równika, na obu końcach zaś kończy się kopcem. Na północnym zachodzie jest to kopiec-forteca Emael, na południowym wschodzie zaś Ebengrad. Miasta zostały zaprojektowane tak, by praktycznie nie uciekało z nich ciepło, a przy tym samą strukturą obronną przypominają cadiańskie Kasr. Sama obecność stłoczonych na niewielkim obszarze, uwięzionych w betonowych molochach mas ludzkich pomaga utrzymać temperaturę. Tam, gdzie to nie wystarcza, pomagają źródła geotermalne, wysokie temperatury głębinowych kopalni oraz systemu cyrkulacji cieplnej obsługiwane przez Mechanicus. Gdyby nie one, żaden człowiek nie przeżyłby na planecie. W łańcuchach górskich znajdują się liczne ukryte lance zdolne ostrzelać orbitę, wybrane ponieważ ich generatory w czasie pokoju (który nawet w tej galaktyce stanowi większość) mogą zasilać potężne urządzenia grzewcze. Znajdują się tu liczne podziemne jak i naziemne lądowiska, jednak forteca nie dysponuje zbyt liczebną flotyllą małych jednostek bojowych - pozostawia tę funkcję Przedmurzu Marjorina, z którym jest w stałej relacji jeżeli chodzi o wymianę i uzupełnianie zapasów, paliwa, amunicji i innych dóbr. Praktycznie wszystkie lodowe wzniesienia oraz miejsca będące naturalnie cieplejszymi z dowolnych przyczyn są obwarowane. Na planecie będącej twierdzą naturalny surowiec stanowi ciepło - nic dziwnego, że jest pilnie strzeżone. Bez zdobycia go dowolny praktycznie przeciwnik skazany jest na śmierć, a przeprowadzanie długotrwałych oblężeń działa bardziej na niekorzyść oblegających niż obrońców. Planeta jest drugim źródłem rekrutów do Gwardii, zaraz po Nowym Koryncie. Tutaj jednak nie ma nawet procenta tylu kandydatów zgłaszających się do służby w Imperialnej Marynarce. Albitern Ultima (A. Decimus) Typ: głębioprzestrzenny Dystans orbitalny: 9.45-10.23 j.a. Grawitacja: 1.43G Księżyce: 2 Temperatura: -100C Aestimare: Klasyfikacja: PHI (świat kuźni) Populacja: 2,850,000,000 Stopień dziesięciny: Exactis Tertius Eksport: Północna strefa okołobiegunowa: stacje wczesnego wykrywania Północna strefa podbiegunowa: - Północna strefa okołozwrotnikowa: miasto-kuźnia Hefaistos Strefa równikowa: - Południowa strefa okołozwrotnikowa: - Południowa strefa podbiegunowa: - Południowa strefa okołobiegunowa: stacje wczesnego wykrywania Ostatnia z zamieszkałych planet systemu Albitern jest odizolowaną od światów wewnętrznych fortecą-kuźnią, niemożliwą do skolonizowania. Świat zamieniono jednakże w kuźnię przez dziesięć tysięcy lat korzystając z metody pierwotnych mieszkańców sprzed Wielkiej Krucjaty. Na powierzchni Albitern Ultima znajduje się jedynie miasto-forteca, nafaszerowane stanowiskami przeciwlotniczymi, lancami przeciwokrętowymi oraz lądowiskami wyposażonymi jedynie w jednostki zdolne do operowania w próżni, ze względu na zimno. Klasyczne myśliwce klasy Grom czy bombowce Maruder nie są w stanie operować w takich warunkach. Miasto, jeden z nielicznych wartościowych punktów na planecie, jest tak naprawdę wejściem do głębinowej, podziemnej metropolii, umiejscowionej blisko kilometr pod ziemią. Grawitacyjna cyrkulacja powietrza jest wsparta niezliczonymi kanałami, których lokalizacja jest ściśle tajna i znana nielicznym, bowiem miasto ulokowane głębiej niż ośrodki mieszkalne na Albitern Secundus - ze względu tak na większą populację, jak i większą wymaganą głębokość - istnieje tylko dzięki dopływowi tlenu. Duża jego część jest uzyskiwana także pod ziemią, przy pomocy aparatury Mechanicus. Kuźnia działa przede wszystkim pod ziemią. Jest znacznie mniejsza od piątej planety układu ze względu na swoją specyfikę, ale też lepiej strzeżona, cała ulokowana na subkontynentalnej nizinie, pod którą znajdują się wielkie złoża wartościowych chemicznie kruszców. Bieguny zajęte są przez stacje wczesnego wykrywania, w całości zajmowane przez serwitory i mechanizmy obsługiwane przez Ducha Maszyny. Techkapłani zajmują się ich konserwacją tylko co jakiś czas. Jedynymi żywymi istotami w tych stacjach są astropaci i ich opiekunowie. Umbra (A. Undecimus) Typ: głębioprzestrzenny Dystans orbitalny: 11.76 j.a. Grawitacja: 0,39G Temperatura: -249C Aestimare: Klasyfikacja: DELTA (martwy świat) Populacja: - Stopień dziesięciny: Aptus Non Północna strefa okołobiegunowa: - Północna strefa podbiegunowa: - Północna strefa okołozwrotnikowa:- Strefa równikowa: - Południowa strefa okołozwrotnikowa: - Południowa strefa podbiegunowa: - Południowa strefa okołobiegunowa: -
__________________ Nikt nie traktuje mnie poważnie! Ostatnio edytowane przez -2- : 23-08-2011 o 15:54. |
21-08-2011, 20:53 | #4 |
Reputacja: 1 | IMPERIUM Triumwirat inkwizytor Patricia Koln Płeć: żeńska Wiek: poniej czterdziestu lat Najmłodsza członkini Triumwiratu jest osobą inspirującą i zazwyczaj charyzmatyczną, choć wynikła z przynależności organizacyjnej arogancja i wrodzony temperament dały rezultaty w postaci niechęci pośród wielu podwładnych i sojuszników. Najlepiej zaznajomiona z polem bitwy przynajmniej na obecną chwilę, Patricia Koln często współpracowała z Gwardią Imperialną. Znana jest z likwidacji heretyckich kultów w sposób bezpośredni, nie obawiając się wpływu pozbawionych środków i skutych przez strach niedobitków otwartych ataków oddziałów Gwardii, które wykorzystuje przeciw "wrogowi prowadzącemu wojnę na terytorium Imperium". Zazwyczaj uznawszy, że faktyczne zagrożenie zostało wyeliminowane zostawia kwestie oczyszczenia "mniej kompetentnym służbom", jak Arbites, czasami oddelegowując kogoś ze świty Triumwiratu do dopilnowania tych czynności. inkwizytor Geo Mantamales Płeć: męska Wiek: nieznany, prawdopodobnie ponad sto lat Umysł Triumwiratu. Inkwizytor Geo Mantamales od dawna znajduje się badaniem i eksterminacją obcych. Jednym z jego największych i najgłośniejszych sukcesów było uzyskanie skanów wzorca behawioralnego niektórych istot tyranidzkiego Rójumysłu oraz wykorzystanie tej wiedzy i spor śmierci przy oczyszczaniu świata-kuźni Magnax z kultu genokradów. Wykorzystał pomoc Kruczej Gwardii, która wdzięczna za ocalenie resztek jednej z ich kompanii przystąpiła do asystowania mu w rozwiązaniu problemów ataków Eldarów na jednym ze światów sektora Belis Corona. Niemal zawsze z uśmiechem błazna jest autorem co bardziej skomplikowanych planów triumwiratu i wykorzystuje każdą okazję by egzekwować materiały ugrupowania do działań na korzyść Ordo Xenos skuteczniej, niż jego współpracownice są w stanie dla wypełnienia celów własnych mocodawców. inkwizytor Locannah Coirue Płeć: żeńska Wiek: nieznany Dusza Triumwiratu. Inkwizytor Courue najrzadziej kontaktuje się z kimkolwiek spoza jej świty, Triumwiratu i Zakonu Zbrojnego Ordo Malleus. Jest skryta, nie dzieli się z nikim poza innymi inkwizytorami posiadaną wiedzą i była oskarżona raz o radykalizm - błędnie, jak dowiodło śledztwo. Nie jest psionikiem, a jednak wydaje rozkazy jakby widziała przyszłość bądź czytała w myślach demonów. Jednak największe kontrowersje budzi fakt, który sprawił, iż została przyjęta przez swojego mistrza na akolitkę Ordo Malleus - znaleziona na nieznanym wraku, była jedyną ocalałą osobą, zaś okręt jak stwierdzono podlegał demonicznej infestacji. Wszystkie oddziały szturmowców zginęły, poza tym, który ją eskortował stamtąd - prowadzony przez nią. Lub tak głoszą plotki... Jak dotąd mimo prawdopodobnie bardzo długiego czasu służby nigdy nie wydała rozkazu do Exterminatusa i jak twierdzi, nigdy nie wyda.
__________________ Nikt nie traktuje mnie poważnie! Ostatnio edytowane przez -2- : 21-01-2012 o 15:22. |
22-08-2011, 12:29 | #5 |
Reputacja: 1 | MŁOT IMPERATORA Marynarka Jego Boskiego Majestatu kontradmirał Irman Dronamraju Wiek: około 190 lat Irman Dronamraju jest dość młodym kontradmirałem o bogatej przeszłości jeżeli chodzi o udział w boju. Jako kapitan Iziasza brał udział w drugiej fazie Oczyszczenia sektora Scarus. Służył w wielu misjach na różnych planetach i w licznych sektorach, nadzorując obowiązki patrolowe, poszukując piratów i infiltrujących jednostek Abbadona oraz wymierzając sprawiedliwość zdrajcom i dezerterom. Dronamraju jest średniej klasy arystokracją marynarki i niewielu jego krewnych zjamuje znaczne szczeble w hierarchii. Bez tego jednak, bez względu na historię służby i ewentualny talent nie zaszedłby tak wysoko. Jako jeden z trzech kontradmirałów Floty Bojowej Agripinaa posiada jednak wielkie przywileje i dozwoloną ograniczoną zwierzchność nad jednostkami Gwardii - ma prawo do objęcia bezpośredniej komendy nad jednym pułkiem na każdy przypadający mu w dowodzeniu okręt liniowy, czyli od krążownika w górę. Jest też bezpośrednio zwierzchnikiem wywiadu militarnego w strefie działań, w której operuje. Istnieją liczne pogłoski o jego bogatej współpracy z inkwizycją. Istotnie, dwadzieścia lat jego służby z okresu rangi porucznika flagowego oraz kapitanat w okresie przydzielenia do samotnego patrolowania sektora Chinchare, zawierającego ponoć tajną bazę inkwizycji. Ponadto, tylko admirałowie i inkwizycja ma dostęp do tych danych... Gwardia Imperialna pułkownik Jonas Porway Wiek: 31 lat Karierę zaczynał w regimentach PDF, zanim jego pułk nie został wcielony do Gwardii wobec rozwiązania resztek ocalałych po poprzednim regimencie - 113tym Agripiinańskich Strzelców Nizinnych, który został wycięty na drugim końcu galaktyki. Wieść o tym dotarła z opóźnieniem sześciu lat... Przykładna kariera oraz doświadczenie w dwóch kampaniach, w których pułk wykonywał zadania wspierające natarcia, jedną samodzielna obrona zakończona sukcesem przyśpieszył awans Porwaya - to ostatnie było świadectwem jego dowódczych zdolności. Stacjonował raz na Congruentiorze, kiedy jeszcze jak był porucznikiem, lata temu. Sam regiment ma długie tradycje, ale niewielkie doświadczenie bojowe na obecną chwilę.
__________________ Nikt nie traktuje mnie poważnie! Ostatnio edytowane przez -2- : 21-01-2012 o 15:19. |
09-12-2011, 19:56 | #6 |
Reputacja: 1 | tu idą inni źli Ostatnio edytowane przez -2- : 21-01-2012 o 15:19. |
21-01-2012, 14:08 | #7 |
Reputacja: 1 | OŚMIORAMIENNA GWIAZDA Władcy Nocy kapitan Nihl Sietche Wiek: nieznany (prawdopodobnie nieco ponad 10000 lat) Nie okazujący emocji dowódca załogi Furiacora, o nadnaturalnych oczach zdolnych do obserwacji Osnowy i nawigacji. Jako jedyny nawigator na pokładzie, przebywając na statku ma władzę niemal absolutną, choć nie nadużywa jej na sposób charakterystyczny dla dowódców sił Chaosu. Przebudza go starcie, walka, konfrontacja - bitwy kosmiczne. Zazwyczaj sprawiający wrażenie niewzruszenie ostrożnego i nie podejmującego zbędnego ryzyka, niezaprzeczalnie uzdolniony i doświadczony taktyk tego typu walki ignoruje ryzyko wobec dużych możliwych zysków. Nie ukrywa też najzwyczajnej ekscytacji... Zdaje się znać okręty Imperium przynajmniej równie dobrze, jak ich kapitanowie. Wygląda też na to, że mimo braku złożonej wiedzy wyższego stopnia, był w jakiś sposób edukowany w antycznych czasach - wszelkie obliczenia nawigacyjne i trajektoryjne wykonuje sam, w głowie. Wymaga to zarówno geniuszu arytmetycznego, będącego zazwyczaj darem kosztem innych elementów inteligencji i osobowości, oraz niezwykłej paranoi i nieufności względem serwitorów czy podwładnych, którzy mogliby posiąść część jego wiedzy. Jednak połączenie zdolności i podejrzliwości najpewniej pozwoliło mu zdobyć tron kapitański i zachować go wraz z życiem... Sietche zdaje się nigdy nie opuszczać Furiacora i tylko w najbardziej niezwykłych momentach pozostawiać pokład dowódczy. czarnoksiężnik Aslyth Astander Wiek: nieznany (prawdopodobnie nieco ponad 10000 lat) Aslyth jest najbardziej elokwentnym i kurtuazyjnym oficerem Furiacora, będącym łącznikiem między gośćmi a zajętym własnymi sprawami kapitanem czy nieprzychylnymi, ksenofobicznymi Władcami. To także dyplomata i negocjator swojego okrętu i kompanii. Posiada niezliczone znajomości spoza legionu, jest mistycznym wywiadowcą kontaktującym się z innymi psionikami, tymczasowymi sojusznikami czy bytami egzystującymi w Osnowie. Niczym oficer polityczny, curatoris i spowiednik w jednym utrzymuje łączność między wszystkimi osobami na pozycji władzy na Furiacorze, a także utrzymuje kontakty z różnymi "szeregowymi" członkami legionu. Dba o dobro (przynajmniej fizyczne) okrętowych astropatów - zarówno zniewolonych i uwięzionych w nieskończonym więzieniu z psionicznego koszmaru, podłączonych na stałe do antycznej technoastropatycznej aparatury komunikacyjnej, jak też dobrowolnie służących Nihlowi... lub przynajmniej będących wrogami Imperium... Posiada także trzynastu akolitów, psioników, którzy mu w jakiś sposób zaimponowali, ściągniętych w najróżniejsze sposoby, zazwyczaj spośród ich ofiar. Towarzyszą swojemu mistrzowi w wymagających tego rytuałach, czytają myśli zwykłych, ludzkich członków załogi a czasem nawet na jego zlecenie - Władców. Ten traktuje ich dość dobrze, stosując zarówno miłosierdzie jak i strach jako narzędzia. Sam będący w głównej mierze telepatą-iluzjonistą zajmuje się obserwacją innych kwestii i jest zawsze w stanie wykryć wszelkie intrygi pomiędzy własnymi sługami. Jego przeszłość jest niejasna i nieznana. Jego relacja z kapitanem jest równie tajemnicza i niektórzy mogą zapewne myśleć, że to on steruje pozornie pozbawionym siły charakteru i wykształconej woli Sietche'em, który jakoby miał egzystować w tym letargu od momentu morderstwa ich Primarchy. Wydaje się też znać wszystkich wyższych stopniem oficerów Władców, którzy nawet nie byli w tej samej kompanii co Nihl, bardzo dobrze, bardzo dokładnie... kapitan Kharanos Tobaal Wiek: nieznany (prawdopodobnie nieco ponad 10000 lat) Kharanos Tobaal jest małomównym cieniem Sietche'a. Jego komnata znajduje się z dala od kwater innych, wysokich rangą Władców. Wiele czasu spędza z terminatorami, będącymi czempionami legionu z różnych kompanii. Wydają się być posłuszni wyłącznie jemu. Jego tytułu kapitana w tym samym momencie co u Nihla nikt nie umie wyjaśnić, sprawuje zaś funkcje pierwszego oficera - gdy jest aktualnie dostępny. Rzadko jest angażowany w kwestie związane z dowodzeniem okrętem, choć potwierdzenie w myślach każdego, kto posiada o nim informacje widać, iż jest do tego zdolny i przeszkolony. To prawdopodobnie jeden z najbardziej uniwersalnie uzdolnionych w boju i dowodzeniu spośród Władców na pokładzie Furiacora. Nawet inni Władcy się go boją. Jego metoda szerzenia strachu zdaje się opierać nie na jakichkolwiek subtelnościach, a jedynie eksponowaniu okrucieństwa i losu tych, którzy mu się przeciwstawiają - nieważne, czy wewnątrz kompanii, czy poza nią. Ma też dziwną tendencję do krzyżowania swoich ludzkich ofiar. Jego dedykowaną bronią jest topór - jak niektórzy twierdzą, symbol jego władzy nad elitą czempionów z dowolnej części legionu, wybrana broń obecnego zwierzchnika największej i najbardziej zorganizowanej grupy floty wojennej Władców Nocy pod przywództwem demonicznego księcia Kriega Acerbusa, dawniej noszącego tytuł Pierwszego Topora legionu. Lojalność Kharanosa nie jest znana nikomu poza nim samym i jego wybranymi wojownikami... hierarcha technomanta Dercius Wiek: nieznany Dercius jest mistrzem i władcą technologii. Niedawno dołączył do kapitana Nihla, podobno na własną prośbę, ku uciesze wielu renegackich Astartes. W większości zcybernetyzowany Mroczny Mechanicus natychmiast udowodnił swoją przydatność dzięki niezwykle rozległej wiedzy własnej oraz pięciu setkom podległych adeptów i kapłanów, dwukrotnie większej liczbie niż jest konieczna do optymalnego obsługiwania Furiacora. Nigdy też nie kwestionuje rozkazów. Dercius jest ostatnim ocalałym jakiegoś rodzaju bractwa, zrzeszającego tylko wysoce uzdolnionych technomantów. Przez nieokreślony okres współpracował z legionem Żelaznych Wojowników. Odwiedził także Xana II, gdzie zgłębiał tajemnice duchów maszyny iterowanych czynnikami z Immaterium, lub tak najdokładniej są w stanie przedstawić to oficerowie Władców. Odpowiada tylko przed kapitanem i tylko kapitan zdaje się mu ufać. Mimo rzadkich wymian zdań pomiędzy nimi - rzadkiej obecności Derciusa na mostku, układ ten zdaje się działać i spełniać swoją rolę... Szept Wiek: nieznany (prawdopodobnie nieco ponad 10000 lat) Szept jest najbardziej szanowanym Władcą na pokładzie Furiacora, o ile można mówić o szacunku w tej grupie. To on pierwszy ruszył na Arenie do powstrzymania Stratega, to on był jednym z czwórki, która stawiła czoła Axisgulowi na tej samej Arenie służącej za pole teleportacyjne. Jest nie do pomylenia przez zdobyty i zachowany hełm Corvus, widok niezwykły u Władcy Nocy, choć przez charakterystyczny dziób nie wydaje się wbrew rzadkim i cichym szyderstwom swoich braci wyglądać niegroźnie. Wyszedł ze starcia z Pożeraczem bez szwanku mimo dysponowania tylko pistoletem i mieczem łańcuchowym. Prawdopodobnie najbardziej zrównoważony z bractwa i jeden z najbardziej poczytalnych zdradzieckich Astartes w galaktyce, służy jako dowódca oddziału taktycznego, doradca strategiczny Nihla, współnegocjator Aslytha. Szkoli i instruuje nowodołączonych do kompanii, nieważne, czy są pojedynczymi jednostkami będącymi wyrzutkami z zakonów Piechoty Kosmicznej, czy też zostali przydzieleni lub na stałe przenieśli się z innych ugrupowań Władców. Wiele razy był z tego powodu jak też swojego usposobienia uważany za słaby; Ci, którzy zaryzykowali udowodnienie tej hipotezy zostali zazwyczaj bezceremonialnie zamordowani w nieszczęśliwych okolicznościach. Opiekując się słabymi pośród dzieci bogów, Szept ma poza szacunkiem wyłączność na coś jeszcze: ostatnie szczątki zaufania, oraz informacje. Informacje, które towarzysze jego wrogów chętnie mu przekażą, wiedząc, że ktokolwiek go zastąpi, pogrąży ich bez wątpienia. We współpracy z Gwałtem jest racjonalnym biegunem dowodzenia poddanymi Władców, zwykłymi ludźmi - załogą Furiacora, wyznaczonymi oficerami i specjalistami, a także oddziałami Widm, w których szkoleniu też bierze udział. Jego rekomendacja jest potrzebna dla decydującego, czyli Gwałtu, czy zwykły człowiek dostąpi zaszczytu implantacji genoziarna i nadczłowieczeństwa. Gwałt Wiek: nieznany Socjopatyczny konsyliarz, a także od wielu tysięcy lat genetyczny i chemiczny eksperymentator. Gwałt zazwyczaj trzyma się z dala od innych i ogranicza kontakty z sojusznikami grupy Nihla - bycie jedynym ocalałym spośród czwórki weteranów zaatakowanych przez Miriael Sabathiel nie pomaga w zmianie tej sytuacji. Zajmuje się ranami swoich braci, monitorowaniem czystości genoziarna oraz rzadkim procederem implantacji. Wytwarza także różnego rodzaju chemikalia w postaci neurotoksyn i gazów halucynogennych, przydatnych Władcom w walce jak też sprawowaniu kontroli nad okrętem. Ze względu na swoją wiedzę, zajmuje się przesłuchaniami. Gdzie Aslyth zdaje się znać najgłębsze lęki swych ofiar i zarzuca nimi ich umysły, Kharanos prezentuje im, co się stanie jeżeli będą się opierać a Szept w ogóle nie bierze udziału w przesłuchaniach, tam Gwałt okazuje się najskuteczniejszy, będąc w stanie z niezwykłą precyzją nawet nie wywołać, a wyindukować ból najróżniejszymi metodami, z obranym stopniem uszkodzenia ciała. Jest drugim biegunem sprawowania kontroli nad ludzką załogą Furiacora. Gdzie Szept wydaje polecenia i egzekwuje ich wykonanie, Gwałt zajmuje się jednostkami niesubordynowanymi i zastrasza resztę. Za jego sprawą główne pokłady niewolnicze, jak obsługa baterii makrodział są wiecznie skryte w obłokach wywołujących stany lękowe gazów, upewniających się, że niewolnicy nie będą snuli planów względem swoich panów... Patroszyciel Wiek: nieznany Niepoczytalny przywódca każdego ataku, każdego lądowania, każdego abordażu jakiego podkomendni Nihla się podejmują. Ekstremalnie agresywny Patroszyciel jest niezwykle biegły w walce wręcz, a podwójny zestaw szponów energetycznych to mordercza broń, idealnie dopełniająca jego usposobienie, taktykę, zdolności, Legion. Patroszyciel dołączył do grupy Nihla tuż po Krucjacie Zgubylęgu - jednego z najstarszych i ulubionych przez Pana Krwi demonicznych Książąt Khorne'a. Zgubylęg wydał oficjalnie wojnę zakonom Adeptus Astartes. W tym konflikcie sług Khorne'a i ich licznych najemników z innych Legionów - w tym Władców Nocy - straty po obu stronach mogły być niewielkie lokalnie, ale były bardzo skoncentrowane, a lojalistyczne zakony Jastrzębi Wojny i Czcicieli zostały kompletnie anihilowane. Patroszyciel nigdy nie powraca do tych wydarzeń. Indywidualnie prawdopodobnie najlepszy wojownik kompanii, Patroszyciel mimo dziwnej maniery mowy jest nie mniej przebiegły i skory do wykorzystania każdej przewagi niż inni Władcy. Neguje jednak koncepcję strachu, wierząc, że wielu wrogów Legionu dawno zapomniało znaczenie tego słowa, a tym bardziej nie są w stanie wykorzystać przeciw nim tej broni. Stawia go to w konflikcie w wieloma innymi zakorzenionymi w tradycji Władców Nocy, i bynajmniej nie przeszkadza mu to otwarcie nimi gardzić... pierwszy Drapieżca Skowyt Wiek: nieznany Jedyny ocalały po ataku Wybrańców Abbadona na osobistą straż Nihla, ale i wcześniej najstarszy i najbardziej uzdolniony z nich. Dawniej, a także po ataku obecnie przywódca Drapieżców, sił szturmowych Władców, liczebniejszych na pokładzie nawet od taktycznych, czy też regularnych zdradzieckich żołnierzy Piechoty Kosmicznej. Niezwykły jak na drapieżcę przez zaufanie zwykłemu mieczowi łańcuchowemu i posiadanie pistoletu plazmowego o antycznych i niezwykle kunsztownym wykonaniu. Istnieje pewna niewypowiedziana zwada między nim a kapitanem. Ponoć Sietche obiecał Skowytowi kapitanat pierwszego przechwyconego krążownika, który ten zaakceptuje co nakazywało odpowiednią klasę jednostki, jak też zachowany jej stan po ataku. Wygląda na to, że istniało już kilka takich sytuacji i w ostatniej chwili pod wpływem różnych wymówek kapitan odmawiał swojemu przybocznemu prawa do okrętu i niezależności - za co przyznanego, nie wiadomo. Skowyt wydaje się być opanowany nieskończoną nienawiścią, w każdej chwili, nawet gdy tylko obserwuje kogoś w milczeniu zdaje się kipieć gniewem i gotować pod hełmem, którego nigdy nie zdejmuje. Odpowiada temu jego niezwykle silna emanacja w Osnowie, niemal na granicy uznania go za posiadającego genową mutację odpowiedzialną za dar psionizmu. Jedynym, niezwykle krótkim zaobserwowanym przez Wybrańców Abbadona momentem przerwy od tego była chwila, w której zachwycał się Lystrą - chowańcem Stratega przyjmującym formę kruka... Ostatnio edytowane przez -2- : 21-01-2012 o 15:30. |
21-01-2012, 14:10 | #8 |
Reputacja: 1 | INNI współpracownicy Inkwizycji mężczyzna w habicie Płeć: najprawdopodobniej męska Wiek: nieznany Muskularna sylwetka o delikatnym, przyjemnym męskim głosie, skryta wiecznie czarnym habitem i o twarzy przesłoniętej welonem tej samej barwy. Sposób bycia ma chłodny i obojętny, zachowanie flegmatyczne. Budzi nienaturalny niepokój lub w skrajnych przypadkach przerażenie. Psionicy zdawali się go w ogóle nie zauważać, a nie wywoływał w nich skrajnego przerażenia, co oznacza, iż prawdopodobnie za jego stan bycia nie odpowiada Gen Pariasa. wrogowie Mechanicus Marionetka? Technobiologiczny cyborg o pół-sztucznym umyśle i adamantowym szkielecie, przyobleczony w ludzką skórę. Zamiast aparatu gębowego wyposażony w zaawansowaną aparaturę zdolną imitować bardzo szeroki zakres dźwięków... i głosów. Nie da się stwierdzić, czy istota, osoba była samoświadoma, kierowana technologicznie czy może okablowanie jej mózgu miało choćby ułatwić telepatyczne sprawowanie kontroli, a może realizowała jakiś zakodowany plan. Analiza mózgu zdaje się wykazywać implantację jednostki imperatywnej - wykorzystanie MIU [Mind Impulse Unit], czyli Neuroimpulsowej Jednostki Sterowania wykorzystywanej zazwyczaj przez princepsów do sterowania tytanami (choć zdarzają się egzotyczne przypadki wykorzystania tego implantu do znacznie mniejszych i bardziej egzotycznych celów) efektywnie przekazywało z nośnika danych zakodowaną instrukcję imperatywu. Innymi słowy, była to autentycznie myśląca i inteligentna osoba o zaprogramowanych dążeniach i celach, a także niektórych reakcjach, specyficznych cechach osobowości i tym podobne... anielscy strażnicy Gubernator Gubernator widzi wszystkich, Sihas. Wszystkich. Jest twoim przyjacielem. Chroni cię od Złego... Ostatnio edytowane przez -2- : 21-01-2012 o 14:54. |
21-01-2012, 14:12 | #9 |
Reputacja: 1 | Artykuły o settingu, źródła i inspiracje Immortal Enemies, wyśmienita nowela graficzna utrzymana w konwencji i klimacie, które w zasadzie determinują moje wyobrażenie o settingu. OCIEKA klimatem. Zaryś świata autorstwa Tadeusa, znaleziony na LastInn i zamieszczony za jego uprzejmością. Świetne podsumowanie, dla osób nie mających styczności z książkami Black Library (tymi lepszymi) lektura praktycznie obowiązkowa. Wh40k a wiedza i technologia, autorstwa Quendiego. Znalezione na blogosferze serwisu Polter. Artykuł traktuje o ujęciu całości na mechanice SWEPl, co można zignorować, natomiast zawiera bardzo słuszną analizę poziomu edukacji i wiedzy w czterdziestym pierwszym millenium. Historia pancerza, historia Imperium autorstwa Dona Silvarro, użytkownika forum Cytadela. Forum umarło, ale w jego przepastnym archiwum artykułów można jeszcze natrafić na tłumaczenia dawno zapomnianych elementów lore'u. Sam artykuł przedstawia genezę i ewolucję pancerza wspomaganego Astartes. Ciekawostka przybliżająca postaciom Piechociarzy (podoba mi się to tłumaczenie!) ich najważniejszy element wyposażenia, tak dobrym, jak i złym. |
21-01-2012, 14:14 | #10 |
Reputacja: 1 | POMIĘDZY GWIAZDY Droga Mleczna, Osnowa, Flota Imperialna, Niezwyciężona Marynarka Jego Boskiej Wysokości Mapa Galaktyki Spis treści: 1. Galaktyka i międzygwiezdny podział administracyjny Imperium 2. Osnowa 3. Okręty międzygwiezdne 4. Flota i Marynarka Imperialna 5. Okręty Niszczycielskich Potęg 6. Segmentum Obscuras 7. Wpływy obcych potęg w Segmencie 8. Komentarz skryby |