Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-11-2012, 17:57   #21
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Taser wystrzelił i wbił się w ciało dzieciaka. Ten padł w drgawkach. Zwijał się z bólu, ale nie stracił przytomności. Zimny podszedł by go schwytać. Ludzie poczęli wyglądać z swoich domów, ktoś wskazywał palcem, ktoś gniewnie spojrzał. Alan by ich olał , znałem go dość dobrze, ale wtedy pojawił się ten skurwiały obcy.

Ponad dwu-metrowe żółte humanoidalne stworzenie, długie nogi i ręce, wyrzeźbione mięśnie. W ręce pistolet małego kalibru, w ustach papieros. Jakby jakiś pieprzony pustynny ranger, strażnik zapomnianego prawa. Otwiera te swoje wąskie usta położone w wygiętej czaszce, i mówi chłodnym , marskim akcentem:

-Co tu robisz?- nic więcej , tylko te słowa, znaczące słowa. Bydlak przewyższał Castora o trzy głowy.
 
Pinn jest offline  
Stary 17-11-2012, 19:26   #22
 
Rebirth's Avatar
 
Reputacja: 1 Rebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputację
Castor nie był zadowolony z nieprzewidzianej konfrontacji. Nie sądził bowiem, że jego przypuszczenia co do aktywności ”żółtaków” (jak ich pieszczotliwie przezywał) sprawdzą się tak szybko, wręcz niemalże natychmiast. Kusiło go by pozbyć się natręta. Tak byłoby najłatwiej. Zarżnąć muzana i zostać bohaterem ludu, i nikt by wtedy nie pytał nawet czemu zgarnia dzieciaka. Tak, to była ciekawa opcja, o ile nie było innych jego kumpli. Rozejrzał się. Lecz nagle tchnęła go pewna myśl. Ewentualny mord zostawiała na deser. Wolał wpierw użyć pewnego fortelu...
Zbliżył sie do obcego, rozejrzał się nerwowo, stanął lekko na palcach. Sprawiając wrażenie konspiracji, półgębkiem rzucił:
- Nie wiesz? Pracuję dla Peny... Przybywa tu przecież do was i chce... No wiesz... Bez obaw, ten dzieciak to sierota... - Castor ryzykował wiele, ale w pogotowiu była przecież ceramiczna niespodzianka. Szybka, cicha i zabójcza.
 
__________________
Something is coming...

Ostatnio edytowane przez Rebirth : 17-11-2012 o 19:32.
Rebirth jest offline  
Stary 17-11-2012, 20:30   #23
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Blef

Rzut nieudany 95>65 (modyfikator -15 za sytuacje, twoja charyzma 80. Prosty system, jeśli coś jest większe od twojego statsa to porażka. Logicznie tog głupie , ale statystycznie jak masz coś rozwinięte to mniejsze szanse , że ci się nie uda )

-Pena? Kim jest Pena?- nasz łowca nie był pewien czy wielki patyk nie bierze go pod ostrze, czy naprawdę nie wie. Muzanin zaciągnął się, a palcem drugiej dłoni pogładził pistolet, obrzydliwe długie paluchy.
 
Pinn jest offline  
Stary 17-11-2012, 20:53   #24
 
Rebirth's Avatar
 
Reputacja: 1 Rebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputację
- To nie jest chyba najlepsze miejsce by wyjawiać jego profesję, nie sądzisz? - rzucił nerwowo - Daj mi robić co do mnie należy. Chyba zależy wam na tym, by interes wypalił? - dodał. W jego upozorowanym zdenerwowaniu wykonał gest przesunięcia żywą dłonią po syntetycznej skórze nadgarstka. Jeśli zauważy ruch muzana sugerujący sięgnięcie po broń, nie zawaha się machnąć naprędce wysuniętymi ostrzami palców po dłoni napastnika, w nadziei że wytrąci mu pistolet. Długie palce to cel łatwy, ukrwiony i bolesny. To powinno dać mu czas sięgnąć po explotaser i wystrzelić z bliska. Tym razem z pełną mocą.

BG: Oczywiście nie zrobi tego, jeśli w okolicy dostrzeże innych muzan.
 
__________________
Something is coming...

Ostatnio edytowane przez Rebirth : 17-11-2012 o 20:56.
Rebirth jest offline  
Stary 20-11-2012, 12:18   #25
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Łancuch dowodzenia, łancuch nieufności

- To nie jest chyba najlepsze miejsce by wyjawiać jego profesję, nie sądzisz? - rzucił nerwowo nasz łowca - Daj mi robić co do mnie należy. Chyba zależy wam na tym, by interes wypalił?

-
Skontaktuje się z przełożonymi. Jeśli kłamiesz...- po raz pierwszy obcy się uśmiechnął ; naprawdę paskudnie i nieludzko. Odwrócił się bokiem patrząc najwyraźniej w hologramy i dzikie rytmy pobliskiego taniego klubu z kurwami.

Gdybym był z nim, nie wiedział bym czy zaatakuje czy pozwoli mu się połączyć. Do diabła Alan Castor to niebezpieczny człowiek.
 
Pinn jest offline  
Stary 20-11-2012, 12:37   #26
 
Rebirth's Avatar
 
Reputacja: 1 Rebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputację
Przez ułamek sekundy Castor wręcz nie dowierzał temu co się właśnie stało. Gdy obcy zaczął wpatrywać się w hologramy, "Zimny" uśmiechnął się również. W uśmiechu tym była dziecinna szczerość, tak jakby znalazł właśnie stukredytówkę na podłodze. Odczekał kilka chwil, chciał by obcy wyciągnął swój komunikator, a w międzyczasie schował dłoń lekko pod pachą, ot tak by się podrapać. Ceramiczne, będące niczym brzytwy ostrza wysunęły się cicho z koniuszków palców protezy. Chciał zaatakować muzana w najlepszym momencie, ale nim zdąży się połączyć. Najlepszym - czyli w takim, w którym zacznie grzebać w kontaktach. Upewnił się, że innego "żołtaka" nie ma w pobliżu i wykorzystując skupienie się uwagi dumnego i poniekąd naiwnego muzana, wykonał płynny i szybki ruch by znaleźć się nieco za swą ofiarą. Jeśli z oceny sytuacji wynikło, że uda mu się doskoczyć do szyi muzana, wykonał ten atak wbijając ostrza w newralgiczny punkt. Miał nadzieję, że anatomia nie spłata mu figla i tam gdzie celował, będzie tętnica, albo chociaż nerw. Jeśli to nie wystarczy, wyciągnie szybko explotaser i użyje go z pełną mocą na głowie lub boku obcego (zależy gdzie będzie cel okaże się być bardziej odsłonięty). Wybuch ogromnej ilości energii powinien rozerwać nawet najtrwalszą skórę i mięśnie. Nie mówiąc o obrażeniach wewnętrznych - zdarzyło się nawet, by głowa potrafiła po takiej dawce eksplodować. Nie byłby to miły widok, ale przynajmniej nikt by nie musiał oglądać więcej tego paskudnego uśmiechu.
Jeśli mord się uda, zamierzał zabrać komunikator czy komputer obcego. Posiadanie kontaktów związanych z Peną będzie wspaniałym preludium do mozolnie planowanej akcji. Potem zamierzał zająć się chłopakiem - tym razem nieco łagodniej, z pewną czułością miał zamiar wytłumaczyć mu co właśnie zaszło i czemu musiał zrobić, to co musiał.
 
__________________
Something is coming...
Rebirth jest offline  
Stary 20-11-2012, 12:55   #27
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
HAHA! Tętnica ! 10 points.

Tak drodzy mili zaatakował...

[media]http://www.youtube.com/watch?v=-91xG7scrDs&feature=related[/media]

Żółty obcy stał odwrócony, właśnie zaciągał się resztką szlugi. Odwrócił się kątem oka, na jego czarnych tęczówkach nieco tylko jaśniejszych od bezkresu źrenicy ukazało się przerażenie, i smutek - kara za własną głupotę i dumę.

Kto do diabła atakuje członka ''Blasku Księżyca Salo''! Kto , do kurwy nędzy?! Alan Castor ''Zimny'' odpowiem wam.

Krew polała się, nawet szybki refleks gatunku na pograniczu gadów i ssaków nie pomógł by pistacjowa krew tętnicza zalała wszystko w okół. Ostrza przejechały równo i mocno, szyja przekrzywiła się a głowa trzymała się tylko na kręgu nieco innym od tego u homo sapiens sapiens. Nogi przekrzywiły się i padł na ziemię. Z litr muzańskiej krwi pokrywał twarz Castora. Ktoś wykrzyknął. Nikomu nie spodobało się zabójstwo , mieszkańcy znali konsekwencje. Strażnicy Kronosa tu nie docierali. Musiał zrobić to co zamierzał i spieprzać ile sił.
 
Pinn jest offline  
Stary 20-11-2012, 13:06   #28
 
Rebirth's Avatar
 
Reputacja: 1 Rebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputację
Czy przejął się tymi ludźmi, którzy zapewne będą musieli odpowiedzieć za tą zbrodnię? Ani trochę. Może nawet lepiej, że paru z nich zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach. Odpady. Nie zamierzał uciekać wzrokiem od ludzi. Patrzył na nich wzrokiem pełnym chłodu, dumy i ostrzeżenia pt. "lepiej z nim nie zadzierać". Mimo wszystko musiał się śpieszyć. Bo albo obcy zaraz sami się zorientują w sytuacji, albo ktoś im w tym pomoże - co do tego nie miał złudzeń. Po pierwsze wytarł twarz o wnętrze kurtki, a jeśli to nie pomogło, użył chusteczek. Następnie poszedł bliżej zwłok, i wyjął komunikator z ciepłej jeszcze, długopalczastej dłoni nim ta zaczęła zaciskać się w pośmiertnym skurczu. Dalej, zbliżył się szybko do chłopaka, o ile ten wciąż gdzieś tam leżał. Zabrał go za fraki i pomagając mu iść (albo niosąc go) ruszył w kierunku jakiejś ciemniejszej alei. Nie chciał wychodzić głównymi szlakami. Mimo wysiłku, musiał być maksymalnie czujny. Chciał słyszeć każde krzyki i każde podszepty. Przed wyjściem w nową ulicę, lub na odkryty teren dokładnie się rozglądał. Nie chciał natknąć się na kogokolwiek, kto mógłby być kolejną przeszkodą. W drodze powiedział chłopakowi:
- Lepiej się nie miotaj, albo skończysz jak ten muzan. Uratowałem ci tyłek przed nim, więc okaż choć odrobinę wdzięczności!
Cały czas nie tracąc werwy usiłował wydostać się z tego "odbytu Alice Sky."
 
__________________
Something is coming...

Ostatnio edytowane przez Rebirth : 20-11-2012 o 13:11.
Rebirth jest offline  
Stary 20-11-2012, 13:15   #29
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Chwytająca za serce scena. Dla większości.

Spryciarz z niego również był, co potwierdziło jego zagranie z dzieciakiem.


-Pomógł mi pan?- teraz po raz pierwszy mówił per pan- Te żółte fiuty są zmorą. Oni... moja mama przez nich odeszła... - do oczu chłopaka nabiegły łzy- Dziękuje naprawdę.

[media]http://www.youtube.com/watch?v=CCCecaBBoh0[/media]Stali w mrocznej alejce między budynkami. Ściany pokrywały graffiti i drobne holo namawiające między innymi do buntu. Sporych rozmiarów zrzut na śmieci wydawał ciche trawiące pomruki.
 
Pinn jest offline  
Stary 20-11-2012, 13:28   #30
 
Rebirth's Avatar
 
Reputacja: 1 Rebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputację
Nie dla psychopatów takich jak Castor.

Ponownie los Castorowi sprzyjał. Młody łyknął "haczyk". Nie mógł tego zmarnować, zwłaszcza że ten dzieciak znał tą okolicę lepiej od niego.
- Tak, chciał cię sprzedać niejakiemu Alanizowi Penie - odparł stanowczym tonem - Jesteś sierotą, a w dodatku niewygodnym świadkiem przeciwko muzanom. Ja poluję na tego Penę. Jeśli pomożesz mi się stąd wydostać, i pomożesz mi potem, obiecuję że dopadnę tego Penę i przy okazji zapoluję na tych którzy zabili twoją matkę - to musiało dojść do umysłu rozmówcy, który zapewne chował niesamowitą rządzę zemsty - I przy okazji dorwiemy też tego cwaniaczka co ci przestawił nos - dodał znacznie spokojniejszym i milszym tonem, tak jakby chciał nieco go uspokoić. Uśmiechnął się miło - A teraz pomóż mi stąd uciec nim ktoś nas nakryje - celowo użył zwrotu "nas" chcąc w ten sposób sugerować że są już duetem.
 
__________________
Something is coming...

Ostatnio edytowane przez Rebirth : 20-11-2012 o 13:32.
Rebirth jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:34.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172