26-11-2012, 01:04 | #11 |
Reputacja: 1 | Ze strony Rudzielca widzę pewien poślizg. Dlatego też opóźniam termin wydania mojego następnego posta na świat do dzisiejszego (poniedziałek) wieczora. Miejmy nadzieję, że do tego czasu będziemy mieli komplet postów graczy. Tym samym ustanawiam zasadę na wypadek, gdyby tak się nie stało: spóźnialski gracz będzie pomijany w kolejce, na którą się nie wyrobił. W sytuacjach bojowych będzie kierowany przeze mnie jak każdy inny NPC. Pominięcie kolejki nie zwalnia gracza z wstawienia posta odnoszącego się bezpośrednio do pominiętej kolejki (innymi słowy: w swoim następnym poście musi nadrobić zaległości ORAZ ustosunkować się do bieżącej kolejki). Jeśli gracz będzie nieaktywny przez dłuższy okres (powiedzmy, dwie/trzy kolejki) to będzie narażony/a na wydalenie z sesji. To tak gwoli biurokracji. Rudzielec, czekamy na Ciebie!
__________________ Dorosłość to ściema dla dzieci. |
26-11-2012, 15:20 | #12 |
Reputacja: 1 | Wybacz proszę, mój provider ma pewne problemy z dotrzymywaniem warunków umowy. Ale posta napisałam tylko nie miałam kiedy wysłać. więc wrzucę za moment. jakby co to daj znać wywalę/zmienię/przepiszę jeśli coś nie będzie pasować. P.S. W pełni popieram twój pomysł z npcowaniem. I raz jeszcze przepraszam MG i resztę graczy.
__________________ Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!" Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina." Ostatnio edytowane przez Rudzielec : 27-11-2012 o 19:43. |
28-11-2012, 16:57 | #13 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie za poślizg, tym razem z mojej strony. Powiedzmy że ostatnie dwa dni na uczelni były dość intensywne. Tak czy inaczej, podano do stołu, enjoy. Kolejka zaczyna się od dziś. Tydzień to tydzień, więc termin waszego postowania upływa w przyszłą środę. Jednakże, dobrze by było gdybyście do niedzieli wieczór wyrobili się z postami (które swoją drogą zdecydowanie nie muszą być pękate tym razem - polecam wam interakcję, dialogi, pomiędzy waszymi postaciami), wtedy mógłbym odpisać przed czasem.
__________________ Dorosłość to ściema dla dzieci. |
28-12-2012, 17:17 | #14 |
Reputacja: 1 | Czyli mamy lasguny, broń boczną, noże i wrodzony brak uprzejmości dla nieproszonych gości? Jak rozumiem jest łączność na pokładzie Nuntiusa?
__________________ Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!" Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina." |
28-12-2012, 20:55 | #15 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ Dorosłość to ściema dla dzieci. | ||
20-03-2014, 12:26 | #16 |
Reputacja: 1 | Witam wszystkich graczy, obserwatorów i czytelników. Mam zaszczyt obwieścić, że sesja Wh40k Only War "Operacja Moonbreaker" dobrnęła wczoraj wieczorem do szczęśliwego (plus minus) zakończenia. http://lastinn.info/sesje-rpg-scienc...tml#post486654 ([Wh40k/Only War] Operacja Moonbreaker) 412 Cadian Shock Troops Regiment, znany fanom Dawn of War z dodatku Winter Assault, przetrwał operację i kontratak sił Arcywroga, aby istnieć i walczyć dalej za Boga-Imperatora. Wielki wkład w zwycięstwa i przetrwanie regimentu mieli gracze i ich postacie: - Ursarkar Gallas i jego towarzysz, Bury Vells - operatorzy ciężkiego boltera, - Mardock Redd i jego towarzyszka, Alma zwana Yevą - sierżant i sanitariuszka, - Mara Ferris i jej towarzyszka, Marisha zwana Myszą - specjalistki od broni plazmowej, - Lucas Einhoff i jego towarzysz, Rob Prest - sankcjonowany psyker zbrojny i jego handler, - Magnus Sigismundson Drustar i jego towarzysze, Lucius Bonitatis i Hanna Brightstar - misjonarz i kapelan, jego wikary oraz strzelec wyborowy. W toku ciężkich walk i niemożliwych wręcz przeciwności losu, wszystkie te postacie zginęły. A teraz mały komentarz: Jestem dumny i zadowolony z tego, że doprowadziłem kolejną sesję do planowanego (lub nieplanowanego) zakończenia. Pragnę za to podziękować i pogratulować najwytrwalszym spośród graczy - Stalowemu i Cranmerowi. Pozostałym - Tom'Ashowi, Rudzielcowi i Arvelusowi - również dziękuję za udział. Polecam się na przyszłość. Najpoważniejszym zgrzytem całej sesji były chwilami masakryczne przestoje w postowaniu, sięgające ponad miesiąca. Przyznam tutaj, że obydwie strony dały ciała i nie odpisywały na czas. Trzeba się będzie zastanowić nad poprawą w przypadku nowych sesji. Ponadto, dosyć stałym problemem jest dezercja graczy - aczkolwiek rozumiem tutaj Arvelusa i Rudzielca, ponieważ mieli poważne powody, aby opuścić sesję... i mnie o nich powiadomili. Niestety, nie mogę tego samego powiedzieć o Tom'Ashu, który po prostu zniknął bez słowa. Z pozytywów można wymienić bardzo dobrą syntezę ramowego planu sesji ze światotworzeniem i improwizacją graczy, w szczególności w pierwszej połowie. Wyszło to doskonale i chciałbym coś takiego oglądać na każdej swojej sesji PBF. Chylę tutaj czoła w szczególności przed Rudzielcem i Stalowym. Do tego, wyjątkowo dobrze wyszły niektóre akcje - przede wszystkim strzelanina w hangarze Nuntiusa i na powierzchni stacji orbitalnej. No... i mam nadzieję, że dobrze oddałem klimat i realia walki w próżni. Zapraszam graczy do komentowania.
__________________ Dorosłość to ściema dla dzieci. |
20-03-2014, 12:48 | #17 |
Reputacja: 1 | Sesji nie byłem w stanie dokończyć. Paskudna robota w absurdalnych godzinach + kobieta odebrały mi wszelki wolny czas. Jednak tak długo jak się trzymałem czerpałem z gry wiele frajdy : ] Gdyby szła druga edycja to (teraz, gdy mam normalną fuchę i kobiety brak) bym szedł jak w dym. MG mówi, że rozdał ekspa jakiś czas po mojej śmierci więc, to na pewno też spory plus. Awansowanie postaci to bardzo ważna część eRPGów. Jakiś minus... muszę teraz walnąć o jakimś minusie aby moja wypowiedź była wiarygodniejsza : P Nie wiem czy można to uznać za wadę w takim systemie, ale zabrakło mi odrobinę kombinowania nie-bitewnego. W sumie nie płaczę, nastawiałem się na coś takiego, ale by nie zaszkodziło... Tak czy siak, grę będę wspominał bardzo dobrze : ] |
26-03-2014, 02:42 | #18 |
Reputacja: 1 | Głównym grzechem tej sesji było wystopowanie jej zarówno przez graczy jak i MG o czym było wspomniane. Wypracowany klimat po prostu padł i nikomu nie chciało się już tego dokańczać. Pochwała dla Mistrza w ogóle był w stanie zebrać chęci aby zamknąć sesję, może bez fajerwerków na finał, ale jednak tak jak powinno być. Na plus był klimat sesji o którym wspomniałem. Wszystko było ładnie aż do przerw. Mieliśmy tutaj odczucia żołnierzy którzy będąc z profilu planetarnego zostali zmuszeni do walki w przestrzeni. Całkiem fajnie to wyszło. Ogólnie dzięki za grę wszystkich którzy brali w niej udział. |
26-03-2014, 04:04 | #19 |
Reputacja: 1 | Moja opinia raczej nie odbiega od tej którą przedstawił Stalowy, ale aby powiedzieć coś od siebie... Na moje oko udany eksperyment z OW, dało się tutaj złapać klimat i poczuć ciężar powinności zwykłego trepa ale trochę nam się to rozeszło i ja sam przyznam bez bicia straciłem początkowy zapał do sesji. Nawet po wznowieniu było różnie, przy końcówce miałem wrażenie lekkiego oderwania od całości ale było dostatecznie epicko ubić CSM i zginąć przy tym z niezłym ognistym bum. Dzięki wszystkim za wspólną grę, z osobna podziękowania i graty dla MG za poprowadzenie i mobilizowanie nas do gry oraz za okazję sprawdzenia systemu na własnej skórze przy okazji dość konkretnej fabuły i tła. |
27-03-2014, 18:20 | #20 |
Reputacja: 1 | Dziękuję wszystkim graczom za wypowiedzi i jeszcze raz gratuluję Stalowemu i Cranmerowi pomyślnego ukończenia sesji. Zainteresowanych zapraszam do kontynuacji: http://lastinn.info/rekrutacje-do-se...lackwatch.html Pozdrawiam graczy, czytelników, siebie i resztę świata. Temat do archiwizacji.
__________________ Dorosłość to ściema dla dzieci. |