Quelnatham kwestia imperium ludzkiego wygląda u mnie w sposób następujący. Istnieje ono, ale jest tworem bardzo enigmatycznym, nieokreślonym. Większość ludzi czuje ze sobą instynktowną więź na zasadzie solidarności gatunkowej i właśnie poczucia przynależności do Imperium, które opanowała tak wiele światów.
Mimo, że to spaceopera to nie przemawia do mnie wizja państwa, które rządzi całym wszechświatem nie przemawia do mnie i wydaje mi się kompletnie absurdalna. Stąd też w każdym systemie gwiezdnym, czy nawet poszczególnych planetach kwestia imperium wygląda inaczej. Istnieją pewne wspólne cechy i jakaś taka wspólnota wartości i często prawo wygląda podobnie, ale każdy kolejny świat może je modyfikować zależnie od swych potrzeb. Wiadomo, że jak ujrzysz człowieka w mundurze z emblematami imperium, to będziesz wiedział czego się po nim spodziewać.
W układzie Leto ludzie są rasą dominująca i wszyscy są częścią imperium, ale przykład Hekty i Oranii pokazuje, że nie wyklucza to wzajemnych animozji, czy nawet wojen.

Co do Scout Ship, to sprawa wygląda następująco. Niejako macie kolejny statek, ale obecnie podróżujecie waszym "Bachusem" Gdyby "Bachus" został zniszczony lub uszkodzony, zawsze możecie się przesiąść na ten drugi statek lub ewentualnie wezwać go na pomoc.

Na zasadzie... podnajmujemy wynajęty statek, podobnie jak z zamrożeniem moich udziałów w Pirackim Korsarzu? Niezła myśl.

Cóż... gdyby ktoś nie groził uwolnieniem wszystkich wirusów na pokładzie i nie odrzucał wszystkich "ładnych" imion statków może obeszłoby się bez lufy... ;p

A tak się cieszyć, bo jaki statek taka załoga, czy jakoś tak to było... :D

P.S. Chłopaki... nie burzyć się o mundury! Za mundurem panny sznurem! ...nie mówiąc już o tym, że w końcu za pomocą kontrowersji udało się pociągnąć temat xD

Możecie już obejrzeć waszego "Buchusa" Mam nadzieję, że wygląd statku i jego opis przypadnie wam do gustu.
Popołudniu jeszcze go uzupełnię o mapę i dokładny opis pomieszczeń.

Nie mogę się doczekać pełnych specek i mapki. Piękne cudo, przypomina mi z wyglądu, nie wiem skąd to skojarzenie, boga Marduka...

Może bezproblemowo wchodzić w atmosferę... typ Streamliner?

No i będę miał ubaw po pachy przy silnikach. To cudo, ma ich aż cztery! Jak sobie weźmie porządny łyk czystego wodoru to pewnie będzie śmigać że ho! :D

Jak widzicie z moim czasem nadal słabiutko, ale się staram. Dane techniczne, mapki statku już są w temacie materiałów.
Gdyby były jakieś pytania, sugestie, skargi, czy zażalenia, to słucham :)

Myślę, że pomału możecie przymierzać się do pierwszych postów i rozpocząć choćby planowanie, jak ugryźć powierzone wam zadanie.

W pierwszej kolejce tradycyjnie przedstawienie postaci, jakie rodzajowe scenki i na koniec opis przygotowań do odlotu i ewentualne plany, jak się zabrać do wykonania zadania.

W tzw. międzyczasie będziemy kończyć postacie.

No to tak ogłaszam, że Aaya zajmuje kajutę po prawo na dole ^.^

Kajuta na prawo u góry! Moja roślinka! :D

Chętny ktoś do stworzenia pokładowego baru? Już nawet miejsce znaleźliśmy i ogólnie koncept jest... Piszecie się na coś takiego? ^.^

Pomysł nie najgorszy, tylko mam obawy co do lokalizacji małe... wiesz, obok jest to pomieszczenie. Ale! Mały Klub Biednych Sybarytów jak znalazł by się tam zmieścił :D

EDIT: Cechy już są, więc szybko wybierać co jest na stanie zanim wielki kosmo-chomik wszystko nam zgarnie i nie będzie niczego ;) ...a ceszki są fajne. Mnie wszystkie proponowane do gustu przypadły, ale z racji zawodu jedna pobiła wszystkie dziesięć do zera. Więc nie marnujcie swojej życiowej szansy i JUŻ DZIŚ wasza własna unikalna cecha postaci może należeć właśnie do was!*

(*terms and conditions apply...) :)

Kolejne pytanie (bo o to mi właściwie bardziej chodzi): Jak się ma sprawa kontaktów w tym luźnym imperium ? Czy nasz sektor żywo handluje z całą resztą galaktyki ? Czy istnieje jakieś centrum bądź centra gęściej zaludnione, bardziej powiązane, o wysokiej technologii? Albo waląc prosto z mostu czy ma jakikolwiek sens żeby moja postać szukała wspomnianej w opisie planety fundacji? Trzyma się to kupy jedynie jeśli Andrastea (i okolice) jest względnie odizolowana od takich wysoko rozwiniętych federacji.

PS Bardzo ładne obrazki statku.