Dziś odpiszę.

- O co biega z tymi mechadrytami? Bo nie czaję akcji jaką zrobił nasz tech - marine... Coś se domontował? :)

Mechadendryty to mechaniczne kończyny co doczepiają je sobie techkapłani.
Np. to

Hejka, uporałem się z projektem. Mam znów nieco oddechu i się za wami stęskniłem :p
Wątek sesji sobie przeczytałem. Widzę, iż Bannus jeszcze żyje, chodź zostawiliście go z Torfinem... czy to aby było rozsądne :p

Ale żarty na bok.
Jeśli MG mnie jeszcze chce, to po sylwestrze mógłbym wrócić do gry.
Chodź widzę, że aktualna sytuacja nie wróży szybkiego połączenia z resztą drużyny. Nie wiem zatem jak MG się na to zapatruje?

@Ehran

- Tak z opisu sytuacji i okolicy to chyba robali starczy dla każdego gdziekolwiek by nie polazł... :)

też tak myślę. Ale może MG nie chcieć prowadzić dwóch wątków równocześnie. Bannus jest na powierzchni, i MG musiał by ekstra dla niego wykreować jakąś akcję. Zrozumiał bym zatem, jeśli musiał bym poczekać, aż wrócicie z kopalni.

- Optymista z Ciebie jak widzę... :) Zakladasz, że koledzy wrócą z tej kopalni... Ale to bardzo ładne i miłe z Twojej strony... :)


- Ja tam chłopaki specjalnie finezyjny bym nie był... Czyli jak dla mnie kroimy, szczelamy i palimy tego dużego co wylazł na specjalną okazję... :)

- Ale jak ktoś ma inną propozycję to słucham... :)

Niestety to co się teraz odczynia to Noworoczny prezent ode mnie czyli boss-fight. Niestety Ehran nie zdołam Ciebie w nic wkręcić - całe aggro chłopaki właśnie na siebie ściągnęli.

Zapraszam na doca. Tam rozegra się finałowa walka.

- Ja jestem na urlopie i mam problem z doc'iem. Jak mam się tam udzielać niech ktoś dopisze koment z boku to z poczty odpalę albo po prostu wklei tu adres tego doc'a to z linka odpalę.

Komentarz dodany. Na wszelki wypadek ślę Ci na pw link do doca.