|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-04-2015, 11:05 | #21 |
Reputacja: 1 | Było blisko. Bliżej niż Telai lubił, lecz on żył, a mutanty nie. Nim jeszcze Rihno wyciągnął swoją tarczę ze zdeformowanego truchła, Ash wziął krótki rozbieg i odbił się od martwej rzeczy w górę, łapiąc rękami za krawędź szybu. Po chwili był już na powrót w tunelu wentylacyjnym. - Ruszam w kierunku korytarzy przed dużą salą. Idźcie za mną, ale czekajcie przed drzwiami na raport.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
12-04-2015, 11:21 | #22 |
Banned Reputacja: 1 | "Źle oceniliśmy sytuację." - Rhino wysłał komunikat w którym dźwięczał gniew i irytacja.- "To były tylko dwa stworzenia, a mieliśmy spory problem. Według danych od Lotos czeka na nas jeszcze piętnastu w głównej hali, o nieznanym statusie i uzbrojeniu. Nie możemy ryzykować frontowego wejścia. Mogli już wysłać wsparcie po zaginiony patrol. Nie mamy czasu naszukanie wiatru w polu. Sprawdźmy trójkę. Byle po cichu i sprawnie." Warframe ze wstrętem kopnął truchło i wyszarpał z niego tarczę, aż mlasnęło. Obrzydliwe pozostałości mutanta wywoływały w nim obrzydzenie. Tarcza na powrót zwinęła się na nadgarstku. Tak było łatwiej się poruszać. Od razu ruszył do wyjścia kierując się w stronę pomieszczenia na końcu korytarza, którego status wedle Lotos pozostawał nieznany. Skana wciąż pozostawał nisko opuszczona w jego dłoni. Nie wiedzieć czemu te kreatury wywołały w nim zimną wściekłość. Czuł niemal, jak dreszcz rozpełza się po jego karku a dłonie same zaciskają w pięści. Miał teraz ochotę rozerwać na strzępy tych wszystkich sukinsynów, którzy chcieli ich dopaść. |
12-04-2015, 12:02 | #23 |
Reputacja: 1 | - Nie było tak źle, drasnęły jedynie moje tarcze. Da się z tym żyć. Jeśli jest tu ich więcej, może dało by radę napuścić jednych na drugich? Wykrwawiło by to obie strony, a i wsparcie dla martwej grupy mogło by się przydać, podzieliło by to główne siły i ułatwiło eliminację. Ja będę pilnował przejścia i informował o ewentualnych ruchach wroga. Telai starał się nawigować po tunelach i szukać kolejnych przeciwników, pozostając niezauważonym.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
13-04-2015, 07:40 | #24 |
Reputacja: 1 | [MEDIA]http://i281.photobucket.com/albums/kk226/Ardel2W/lastinn/warframe-mapa_zpsvwbyvpzl.png[/MEDIA] // Tunel idący na "wschód" od 8 jest zniszczony i nie da się nim przejść. Rhino ruszył w kierunku pokoju 3. W korytarzach było dość cicho. Zdaje się, że... tak Rhino znał ten teren. Wiedział, że mijany stary magazyn jest pusty. Dawniej znajdowały się tam chłodziwa, elementy do kriokapsuł i inne - wszystkie zabrane do pomieszczenia obok. Część wspomnień powracała... Pamiętał też, że pomieszczenie na końcu było zawsze zamknięte i kod do niego miał tylko kapitan okrętu. Co tam było?... Tego przypomnieć sobie nie potrafił. Stanął przed wrotami. Drzwi wykonane były z białego metalu ze zmatowiałymi złoceniami i lekko błyszczącymi wgłębieniami na klucze. [media]https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/a2/38/0c/a2380c18756f3aad8809f084a8054e47.jpg[/media] Tymczasem Telai poczuł jak z jego Warframe'a wypływa świeża energia, regenerując tarcze. Po chwili pole ochronne było silne jak wcześniej. Wdrapał się do tunelu i ruszył na założony odgórnie wschód. Kanał ciągnął się daleko w tamtą stronę, jednak w połowie był zawalony i uniemożliwiał przejście. Jednak znajdowała się w nim kratka na 8. Telai dostrzegł przez nią otwierające się właśnie drzwi, a w nich czwórkę Grineer z karabinami szturmowymi, którzy ostrożnie rozglądali się po otoczeniu zmierzając do korytarza, gdzie znajdowała się Enea i Rhino. |
13-04-2015, 11:19 | #25 |
Banned Reputacja: 1 | [Dodaję już odpis, ale jakby Goel się obudził, to można zmienić kolejność i go zmodyfikuję.]] Rhino dokładnie obejrzał drzwi w nadziei, że strzępki wspomnień zaczną układać się w bardziej spójną całość, po czym zameldował na otwartym kanale do obojga towarzyszy. "Magazyn jest najprawdopodobniej pusty. Drzwi do nieznanego pomieszczenia zabezpieczone. Klucz najprawdopodobniej posiada kapitan. Pozostaje nam jedna droga. Dołączam do was" Nie mając tu nic więcej do roboty, Rhino ruszył w stronę towarzyszy, kierując się do korytarza 8. |
13-04-2015, 14:21 | #26 |
Reputacja: 1 | - Czterech Greener z karabinami szturmowymi. Zaraz wejdą do korytarza w którym jesteście. Zaatakuje jak zaczniecie walkę. Mogę użyć wyjścia za drzwiami, albo tego obok ogrodu. Zależy jak daleko uda im się podejść. Zakończył, śledząc grupkę i czekając na odpowiednią chwilę. Wolał samemu nie atakować czwórki szturmowców w korytarzu 8.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
14-04-2015, 11:27 | #27 |
Reputacja: 1 | Widząc, że nie drzwi do pomieszczenia na końcu nie sforsują szybko, Enea na głos Telai ruszyła ku magazynowi 2. Korytarz był długi, lecz choć półmrok korytarza dawał nadzieję na ukrycie obecności Tenno przed żołnierzami, kobieta wolała nie ryzykować - nie miała pewności, czy nim dobiegnie do wrogów, nie zostanie już posiekana seriami karabinów maszynowych. Telai mógł zdążyć, albo i nie - a skoro szedł jeden patrol, mógł iść i drugi. Wojowniczka uznała, że jeśli 2 będzie otwarty, poczeka przy wyjściu z niego na zbliżających się przeciwników. Gdyby zbliżyli się na odległość wystarczającą do rozpoczęcia sensownej walki wręcz, ruszy bez wahania. |
15-04-2015, 09:19 | #28 |
Banned Reputacja: 1 | Ruszam dalej, chcąc ukryć się w pomieszczeniu nr. 1 Jeżeli nie zdążę, to ściągnę na siebie uwagę Greener i pozwolę towarzyszom ich wykończyć. Jeżeli uda mi się tam schować, to poczekam aż nie będą w zasięgu ręki i wtedy zaszarżuję. |
15-04-2015, 19:46 | #29 |
Reputacja: 1 | Rhino dobiegł do pomieszczenia, w którym się przebudził. Prędko skrył się w półmroku, starając się przygotować do szybkiego ataku. Enea nie zdążyłaby dostać się do starego magazynu, więc podążyła za wielkim Tenno. Ash przekradał się w stronę wyjścia na korytarz koło 1. Grineer najwyraźniej spodziewali się kłopotów. Kilkukrotnie wywoływali obie wybite grupy. Tuż po przekroczeniu drzwi z 8 do kolejnego korytarza starali się ponownie nawiązać kontakt. Kiedy to się nie udało (Ash wszystko obserwował z kratki pomiędzy 1 i 4), jeden z nich zaczął biec z powrotem, pozostała trójka przyłożyła karabiny do barków i zaczęła śledzić dokładnie wszystkie zakamarki. Spojrzeli też na wyjście z kanałów wentylacyjnych, jednak Telai zdążył się schować. Czyli na chwilę obecną: Enea i Rhino - skryci przy wejściu w 1. Telai - pomiędzy 1 i 4 w kanale wentylacyjnym. 3 grineer - w wejściu do 8. 1 g. - biegnie, zapewne by poinformować resztę. |
16-04-2015, 00:33 | #30 |
Reputacja: 1 | Telai ruszył jak najszybciej w pogoń za uciekinierem. Wiedział ze ma małe szanse, ale nawet jeśli nie uda się go dopaść, to będzie w dobrym miejscu żeby zaatakować nadciągające posiłki. Rihno i Enea powinni sobie poradzić z obecną trójką bez większych problemów.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
| |