E tam, już sobie wystarczająco nagrabiłam w momencie jak Laurie dała rozkaz zestrzelenia Nefarena :D

No, to by było na tyle. W każdym razie, jeśli chodzi o część I :>

Wielkie dzięki dla każdego z graczy. Równie wielkie dla tych co wytrwali do samego końca jak i dla tych, których wydarzenia w przygodzie zmusiły do wcześniejszego pożegnania się z ich postaciami. Każdy z Was dokładał swoje cegiełki do tego co z dniem dzisiejszym udało nam się zakończyć. Było świetnie. Wielokrotnie mnie zaskakiwaliście i musiałem mocno weryfikować swoje plany fabularne. Ale to bardzo dobrze! Razem to tworzymy i uwielbiam, jak gracze wykazują się inicjatywą:)

Druga sprawa, to wielkie brawa dla Was za utrzymanie tempa i regularności odpisów. To bardzo istotna sprawa dla życia gry i razem z Wami udało nam się osiągnąć świetną statystkę powyżej 1 odpisu (graczy + MG)/ tydzień. Tym bardziej, że wcale nie było tutaj przysłowiowych jednolinijkowców. Dzięki temu naprawdę dużo się wydarzyło w ciągu tych 9 miesięcy gry.

Z racji tego, że gra zakończyła się takim malutki cliffhangerem, to chciałbym Was poinformować, że jeszcze w tym tygodniu otworzę rekrutację do drugiej części. Oczywiście zapraszam każdego do uczestnictwa. Tam też opiszę informacje odnośnie wymogów dla graczy, którzy uczestniczyli w części pierwszej.

Do moderatorów: Niech temat komentarzy i gry powisi sobie jeszcze przez tydzień, później można z błogosławieniem odesłać do archiwum.

PS: Postać Krzata będzie zaznaczona na czerwono, ale gracz dotarł do końca przygody, więc uprzejmie proszę o zaznaczenie tego w jego notce w profilu.

Wybuchem przygoda zaczęła się to jak inaczej mogła się zakończyć? :D
Dzięki wszystkim za świetną grę!
Gratulacje też dla tych, którzy dotrwali do końca ;)

Do zobaczenia w drugiej części :)

Dziękuję wszystkim za wspólną rozgrywkę, pozostaje tylko kompulsywnie odświeżać temat z rekrutami :D

Mocne zakończenie mocarnej sesji. :D Nie rozpisuję się za bardzo, bo też myślę się spotkamy niedługo z powrotem w tym samym, jeśli nie lepszym składzie. Te 9 miesięcy (szybko zleciało) z TNA zawsze będę wspominał bardzo miło i z chęcią spędzę drugie tyle z takiej klasy współgraczami i MG. ;) Dzięki za grę i liczę, że po tej przerwie wrócimy do rozgrywki z jeszcze większym zapałem niż dotychczas. Do przeczytania! :)