Aktywność przekłada się bezpośrednio na to jak dobrze się bawisz. Będąc bardziej aktywnym możesz więcej. Zachęcam więc do odwiedzania doca w miarę często.

Kolejka poszła całkiem sprawnie i to cieszy.
Troszkę popchnąłem akcje naprzód, aby nie trzymać was w martwym miejscu.
Zatem zwiedziliście spory odcinek korytarzy. Odkryliście komory identyczne, jak ta w której się obudziliście.
Poza tymi komorami odkryliście też niższy poziom, także z komorami oraz korytarz prowadzący, gdzieś w siną dal. I najciekawsze małe pomieszczenie z kamiennymi skrzyniami.
Znowu rozlega się krzyk i teraz piłeczka po waszej stronie.

Takie pytanie, czy jeśli już korzystacie z gdoca to umawiacie się w jakiś sposób wcześniej by poprowadzić tam dialog ? Czy też jedna osoba wchodzi tam pisze jakiś wstęp, a potem kto się pojawi rozwija jeżeli chce tamtejszą rozmowę ? Ciężko chyba zebrać całą drużynę do takiej rozmowy w jednym czasie, a fajnie było by aby każdy miał szansę jako, że inaczej część graczy wygląda trochę tak poza rozgrywką (tak, tak chodzi tu o np. mój post jaki bez echa przeszedł :P), a jednak jakiś team chciało by się stworzyć :)

Dziś jadę do znajomych więc za dnia mnie nie będzie, ale około 18:00 winienem wrócić i fajnie było by coś rozegrać abym następny post mógł już zbudować w oparciu o jakąś interakcję, a nie strzelić indywidualny tekst oderwany od całości pomimo starań jakie w niego wkładam :(

Aby tworzyć na docu nie wszyscy muszą być online. Choć na pewno obecność kilku osób ułatwia i upłynnia takie tworzenie. Osoby nieobecne w danym czasie nie powinny się martwić, że nie będą brały udziału w grze, gdyż wszyscy czuwamy nad tym, aby się nie zapędzić z akcją z daleko pod czyjąś nieobecność (zwłaszcza w ważnych i decydujących kwestiach).
To, co byśmy pisali w kilkunastu postach, piszemy w docu a potem wrzucamy na forum.
Jest to faktycznie troszkę inna gra niż czysty pbf, ale jak ci pisałem ułatwia on bardzo interakcje.
Na przykład w danej sytuacji możecie się dość szybko naradzić, co robić dalej. W klasycznym pbf-ie trwałoby to dużo dłużej.
Lub ktoś z graczy decyduje, że jego postać bez pytania innych otwiera skrzynię i w klasycznej wersji wrzuca post. Inni odpowiadają postami, co robią i MG musiałby się do tego ustosunkować kolejnym postem.
Z dociem po prostu dany gracz wrzuca deklarację opisową na doca. Reszta ma możliwość zareagowania, podobnie jak MG. Akcja się toczy na docu, kolejne działania, słowa itd. Gdy dana scena jest skończona wrzucamy całość na forum.

Jedni doca lubią, inni nie. To zależy od preferencji. Ja go lubię, bo ułatwia grę i daję namiastkę gry na żywo.
Częstotliwość używania doca zależy głównie od graczy, jak się dostosowuję.
Wystarczy zajrzeć na doca raz dziennie, aby akcja się płynnie toczyła i żeby nie czuć się pominiętym. Ja zaglądam tam przeważnie po pracy 16-17.
To jak wszystko w grze przez net, kwestia dogadania.

G, coś mi się zdaje, że masz na sumieniu całą załogę Trabzona.

Mi gDoc nie przeszkadza o ile sesja nie toczy się tylko w nim, a wątek na forum ma charakter archiwalny. Fajnie, jakby osoba (gracz) wrzucającą nitkę z doca wplotła odniesienia do postów już będących w wątku, inaczej faktycznie wygląda to jakby cześć akcji była pomijana.

Jeżeli wszyscy ruszają za postacią Mag, to wrzucajcie dialog z doca i jedziemy dalej.

Post poleciał. Znajdujecie źródło wrzasków, jaki wypełniał korytarze. Znajdujecie też kolejne interesujące pomieszczenie. Kompleksy kryje jeszcze inne pomieszczenia, więc możecie je swobodnie zwiedzać.
Tutaj poglądowa mapka:
http://i.imgur.com/C6KyegY.jpg

Ode mnie też. Choć jeśli ktoś ma ochotę pociągnąć dialog dalej to jestem do dyspozycji... mniej więcej zawsze.

Proszę się nie martwić, nie zniknąłem.
Jestem na wyjeździe urlopowym. Sesyjne sprawy ogarnę do niedzieli najpóźniej.
Zatem proszę o cierpliwość i nie tracenie ducha. :)

Btw. Ja w niedzielę będę w 100% niedyspozycyjny. W sobotę też może mnie nie być.