Nie wiem, czy to nie przesadna spostrzegawczość mechanika :D Raczej może co najwyżej zauważyć, że zareagowali jakoś dziwnie, przez moment zamarli, czy coś ;]

To raczej spostrzegawczość mnie, jako narratora postaci i jedynie w celu ubarwienia tekstu. Mogę zmienić.

No, może zmień, bo to brzmi jakby było jednak spostrzeżenie z perspektywy mechanika :)

Hę? No Khedryn może dopytać, w końcu ma pod ręką pasażerów uszkodzonego statku ;]

Mam nadzieję, że ten koleś, to robot.
I, że Lumber weźmie psa.

A o rzutniku efektów zza kokpitem ktoś pamięta? :D

Uznajmy, ze masz krytyczne sukcesy :p. O psie oczywiscie Lumber pamieta!

To będzie jeszcze jakiś post, czy to już było to? :P

Yyy...moze byc i post, ale jutro poznym popoludniem, bo z telefonu kiepsko sie pisze cos dluzszego. Chyba ze wystarczy to co wyzej :p

No, pany, generalnie ja tu chyba muszę posprzątać i trzasnąć mopem o podłogę :D

Nie dość, że posty uniwersalnie coraz krótsze, to jeszcze wchodzi nam tu jakaś komunikacja typu esemesowego. Ja nic nie rozumiem z tej waszej grypsery :D

Napisałem, że odpowiedź przez komunikator będzie (bo czemu miałoby nie być), więc chyba wypadałoby zedytować tego posta. Do tego Kehil mówi, że wracają, a Lumber najwyraźniej nie chce wracać i wszyscy to wiedzą. Skąd to wiedzą? Ja nie wiem. W sesji tego nie ma, w komentarzach same jakieś żarty, które można zinterpretować na tysiąc sposobów.

Graliśmy krótkie posty, ale nigdy nie aż tak krótkie. No i krótkie były zazwyczaj wtedy, kiedy nie było się nad czym rozwodzić. A teraz są krótkie zawsze. I najczęściej też mało precyzyjne albo olewające połowę tego, co się dzieje. Ja nie wiem, gdzie się wam tak spieszy :D

Jak tak dalej będzie to w ramach focha też będę pisał tak jak wy :P Albo rzucę jakimś żarcikiem w komentarzach i sami wykombinujcie na podstawie tego, co się w grze dzieje :P

Co więcej, nie rozumiem w jaki sposób wy możecie czerpać przyjemność z takiej gry.