lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Science-Fiction (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-science-fiction/)
-   -   [Komentarze] Perła w koronie (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-science-fiction/15999-komentarze-perla-w-koronie.html)

Mira 10-04-2016 14:14

Ok, to moja propozycja jest taka:
Ja docisnę pilotaż i komputery, ale kosztem inżynierii i wolnych pd
Martinez Ty byś mógł docisnąć inżynierię.
Zostaje nam zapotrzebowanie na wsparcie przy inżynierii, pilotażu i komputerach.

Wszyscy mamy sporą percepcję. U postaci malahaja wynika z historii, pewnie też będzie naszym zwiadowcą, więc proponuję żeby MTM odpuścił trochę percepcję i władował w komputery, ewent. parę pd-ków w inżynierię co by być wsparciem dla doktorka.
Malahaj, Ty w takim razie mógłbyś obniżyć nieco staty na rzecz pilotażu - żeby być wsparciem dla mojej panny.

Co Wy na to? ;)

PS. Przez dociśnięcie rozumiem staty powyżej 7, a dla wspierających 2-4 kropki chociaż.

PPS. Tak by to wyglądało chyba, chociaż sprawdźcie mnie.

MTM: Maxym Goldmann

Walka wręcz: 5
Strzelanie: 8
Sprawność: 8
Percepcja: 4

Przekonywanie: 13

Inżynieria: 3
Pilotaż: 0
Medycyna: 0
Informatyka: 3
Kradzież: 7


Mira: Inu Murk

Walka wręcz 7
Strzelanie 10
Sprawność 9
Percepcja 7

Przekonywanie 0

Inżynieria 0
Pilotaż 8
Medycyna 3
Komputery 7
Kradzież 0


Martinez: Boris Ilja Gierłanov

Walka wręcz 9
Strzelanie 6
Sprawność 8
Percepcja 8

Przekonywanie 0

Inżynieria 7
Pilotaż 0
Medycyna 13
Komputery 0
Kradzież 0

malahaj: Johny Sixkiller

Walka wręcz 9
Strzelanie 9
Sprawność 10
Percepcja 10

Przekonywanie 0

Inżynieria 0
Pilotaż 4
Medycyna 0
Komputery 0
Kradzież 9

MTM 10-04-2016 14:38

Cóż, co do mojej postaci, to jak mówiłem, miałbym powód, żeby pójść w pilotaż. Mógłbym robić Ci za copilota. Do inżynierii nie mam fabularnego uzasadnienia, ale informatyka jeszcze by jakoś przeszła.
Szkoda marnować potencjału bojowego John'ego. Ja właśnie bym proponował, by jeszcze bardziej go dopakować. Musimy mieć jednego pewniaka w drużynie, który poradzi sobie w walce bez problemu.

Ja już coś się ze swoją kartą bawiłem i na razie wyszło mi tak:

Walka wręcz: 0
Strzelanie: 7
Sprawność: 7
Percepcja: 9

Przekonywanie: 14

Inżynieria: 0
Pilotaż: 7
Medycyna: 0
Informatyka: 0
Kradzież: 7


Ale nie jest to jeszcze końcowa deklaracja.

Mira 10-04-2016 14:50

To jak Twoim zdaniem powinni inni wyglądać? U Ino fabularnie przejdzie pilotaż, inżynieria i kompy, ale podstawa tej postaci to siła fizyczna i strzelanie.
Może Johny albo Max odpuściliby kradzież? Na planecie raczej nie będzie kogo okradać ;)

MTM 10-04-2016 14:53

Mogę jeszcze ewentualnie podebrać informatykę. Johny poszedłby full ofensywa, chodząca śmierć. Boris medycyna wiadomo i mógłby jeszcze wywindować sobie inżynierię. Inu zostałaby przy pilotażu i też może trochu władować w inż.
A kradzież się przydała, zdobyłem w końcu darmowego granata :D

Marti, malahaj, piszcie, co o tym wszystkim sądzicie.


E. No problem w tym, że faktycznie nie mamy ścisłowców w drużynie. Ale w sumie nie musimy robić bandy naukowców. Zawsze można znaleźć na Medenie jakieś uzdolnione, azjatyckie dzieci xD

Martinez 10-04-2016 14:56

Jestem nawet za, choć nie wiem czy można jakieś testy łączone tu robić. No ale zawsze można pewnie zastąpić kogoś... Na razie to wygląda chyba tak:
  • Martinez: Sanitariusz [Medycyna-główna] + Inżynier [doc.] - ... [wsp.]
  • Mira: Najemniczka [...-głowna??] + Pilot [doc.] + Komputery [wsparcie]
  • MTM: Handlarz [Przekonywanie-główna] + Komputery [doc.?] + Inżynieria [wsp.]
  • Malahay: Zwiadowca [Percepcja-główna?] + ...[doc.] + Pilotaż [wsp.]
----
Shit.. pisałem tego posta chyba z godzinę. Tak więc nie wiem czy aktualny :D
Nie chcę nikomu życia ustawiać. Prawda jest taka, że Inu i Johnny muszą być dopakowani by w razie czego chwytać za gany i wypruwać flaki. Każda specjalizacja poboczna może być tylko dociśnięciem [7] albo wsparciem u nich.

MTM 10-04-2016 14:59

No Marti, trochę się pomieszało :D

Co do pilotażu, to w sumie jest jeszcze człowieczek. Maxym może zwerbować Maxima i problem będzie z głowy.


E. najłatwiej, jak się zgadamy na jakiegoś Skypa/Hangouts'a we czwórkę. Podyskutujemy, pokłócimy się i może dojdziemy do jakiegoś porozumienia :D

malahaj 10-04-2016 15:24

Johny jest anty techniczny, nie nadaje się na pilota. On skutera nie poprowadzi :P Mogę mu natomiast dopakować jakieś zdolność naukowe, w stylu biologia/chemia "praktyczna". Zna się na roślinach, zwierzętach, środowisku, pogodzie, itd. Tylko znów, nie wiem gdzie to podpiąć i czy uważacie, że takie coś się przyda. W sumie lecimy na obcą planetę, więc chyba może.

Alternatywnie, mogę wziąć Medycynę. Głównie naturalną, ale zawsze :P

Co do Kradzieży, to jak pisałem MG, u niego to jest coś w rodzaju "Przetrwania" bardziej (trochę brakuje mi takiego skilla w twym systemie Tadeus). Tzn. znajdzie wodę, żarcie, wytropi kogo trzeba, założy pułapki, zrobi domek, itd. Do tego skradanka i ukrywanie. Raczej nie liczcie, że coś ukradnie, albo gdzieś się włamie. Chyba, że z buta. ;)

Martinez 10-04-2016 15:35

Nie wiem czy od razu trzeba jakieś czaty, ale może zwykła tabelka w googlu pomoże. Link.

Tadeus 10-04-2016 17:32

Edycja:

Podsumowując. Przy braku sztuki przetrwania dla dobrego skauta decydujące będą percepcja i sprawność. Sprawność by zachować dobre tempo i pełną sprawność w niesprzyjających warunkach, przy długim marszu, po spędzeniu nocy na czuwaniu, a nie spaniu, a również np. by wyprzedzać grupę, wdrapywać się na drzewa, jako pierwszy badać przeprawę przez rzekę i tak dalej. Percepcja do zauważenia w porę że coś w naturze śmierdzi, albo jest na coś szansa (tutaj pewnie czasem przy rzucie będzie bonus z biografii - Johny był już na wielu planetach, więc może niektóre obce zjawiska kojarzyć na zasadzie analogii).

Kradzież pewnie przydawać się będzie rzadziej, co wynika raczej z meta-zasad, który rządzi się sesja. W przypadku skradania się w głuszy albo się jest całym teamem i ktoś i tak narobi hałasu, albo jest się samemu i wtedy i tak mało kto ryzykować będzie atak z zaskoczenia na przeciwnika, który posiada przewagę, bo nawet jak się zaskoczenie uda, to szansa na to, że wróg od razu nie wykituje i zasadzi nam odwetowego krytyka w oko jest znaczna :D Ogólnie z tego, co pamiętam w tej mechanice akcje samotników, prawie zawsze kończą się słabo i siła jest w liczbach. Trochę inaczej niż w filmach, ale podobnie jak w życiu :)

Ogólnie tak na logikę, nie za bardzo wiadomo co to jest skradanie i jaką wiedzę posiadł dobry skradacz, której inni nie mają (poza wiedzą np. o sprzęcie czy predyspozycjach węchowych ofiary, do której się skrada). Duże znaczenie na pewno ma jednak wykrycie przeciwnika zanim on wykryje nas (percepcja). Wtedy możemy kombinować na własnych warunkach.

----

Ha! Cieszę się, że znowu schodzimy na temat mechaniki, bo mogę się rozpisać!

A więc tak, generalnie w tej mechanice jest Cecha "Sztuka przetrwania", z której korzystam na przykład w sesjach Warhammera, czy Gasnących Słońc.

Za każdym razem, jak rozpoczynam nową sesję na tej mechanice, to zastanawiam się, co tam wrzucić, a co nie. Tutaj się też dłużej nad sztuką p. zastanawiałem. Zdecydowałem jednak, że nie, ponieważ:

Na obcych planetach w obcych warunkach natura zawsze będzie inna, nawet jeśli gatunki mogą być z grubsza podobne. Mech nie będzie rósł po tej stronie, co trzeba, poruszenie ptaków może oznaczać coś zupełnie innego, kolor nieba nie będzie wróżył tego co na innych planetach, gdzie indziej w naturze może być woda i trujące mogą być zupełnie niespodziewane rzeczy. Do tego cała natura, mimo że składa się z gatunków po-ziemskich, może być na przykład zależna od niecodziennej aktywności miejscowej gwiazdy, dziwnego składu atmosfery, który tworzy fenomeny pogodowe, inny zjawisk tektonicznych. I tak dalej...

W sesji Gasnących Słońc, dla przykładu, mimo że to SF, zdecydowałem się mimo wszystko na sz. p. ponieważ tam jest tylko jedna planeta i ludzie na niej żyją, czyli jest to dla nich środowisko naturalne i tam faktycznie od dziada pradziada można sobie przekazywać co to znaczy jak jaszczurzy Annonn zawarczy tak, a nie inaczej i czy taki ruch stada Lyoceli to znaczy, że idą do wodopoju, czy idą na pustynie umierać... Że dziwne zabarwienie gleby oznacza, że pod spodem rosną miejscowe grzyby, które magazynują wodę. A jak niebo na południu barwi się na miedziany kolor to znaczy, że zaraz będzie toksyczny sztorm...

malahaj 10-04-2016 18:52

Tadeus skoro tak stawiasz sprawę, to ja faktycznie przemodeluje mojego BG, bo wychodzi na to, ze to na czym mi zależało, jest w zupełnie różnych skillach. W takim układzie wyglądało by to tak:

Cytat:

Walka wręcz: 10
Strzelanie: 13
Sprawność: 10
Percepcja: 10

Przekonywanie: 0

Inżynieria: 0
Pilotaż: 0
Medycyna: 8
Informatyka: 0
Kradzież: 0
Johny nadal jest anty techniczny, ale może robić za drużynowego lekarza.

Cytat:

jaką wiedzę posiadł dobry skradacz, której inni nie mają
To raczej nie kwestia wiedzy, co naturalnych predyspozycji i umiejętności, wynikających z praktyki i doświadczania + nakładka na pomagając/przeszkadzający sprzęt i warunki.

Co się tyczy szt. przetrwania, to mimo wszystko liczę na twe/me/Johnego biograficzne bonusy :P


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:16.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172