Marku, czekam z niecierpliwością :)

Marek zamiast posta deklaracja.

Mel wycofuje ludzi na bezpieczną odległość i dzwoni do bazy żeby przywieźli Bismarck.

@Baird, Ehran
https://docs.google.com/document/d/1...EfAJ50gw/edit#

Jeśli nie macie nic przeciwko również zapraszam na doca i interakcji między waszymi postaciami w sprawie zbadania bimbrowników. (pod Carlem i Kevinem zacząłem odrobinę skrobać)

Fajnie by było jakby to potem Baird wrzucił jako swój post, bo Ehran jest trochę dalej w czasie w ostatnim poście, więc to spotkanie jest niejako dla niego retrospekcją.

@Potacz
Szykuje się soczysty post. Nie chcę zapeszać, ale być może najbardziej klimatyczny w sesji, ale musisz poczekać. Mam znów pracującą sobotę,a niedzielę zajętą. No ale kleję kiedy mogę.

@Dratlah
U ciebie główne zadanie w zasadzie wynika z chęci zbadania substancji od Kze'taha. Bez podjętych działań z twojej strony uznam, że żadnych w tym kierunku nie podjąłeś. Masz też trochę zahaczek z projektami dla koloni - dźwig, Krugerowa modyfikacja armatki wodnej, działka z Nadziei zamontowane do czołgu, sama procedura demontażu statku, incydent z wypadkiem Carla, może podejście do zarzuconego wcześniej projektu wykrywacza psi (choć pytanie czy tu gubernator jest dalej zainteresowany bo znalazł alternatywę). Może jakaś fabularna retrospekcja zwiazana z tajemniczym tatuażem? Liczę że coś wymyślisz jednak. Jeśli nie to trudno, ale fajnie by było jakbyś trochę poodgrywał tu i tam.

Przypomnijcie mi później bym zrobił plebiscyt na nazwę sterowca i nowej kolonii

Jak znajdę chwilkę to coś skrobnę, choć priorytetem dla Nae jest zbadanie substancji od Brata. Coś wykombinuję z retrospekcją, ale nie będę ukrywał, że jestem padnięty i zawalony robotą. Co innego dać krótki post który nic nie wnosi, lub wnosi niewiele, a co innego myślenie.

Przepraszam za przestój, ale mam naprawdę ciężki czas.

Spoko Mistrzu, czekam cierpliwie:)

Acha, no i czas by był największy mianować Cię już naszym głównym Miszczem, bo Uzuu chyba nam odpadł niestety. A Ty, jakby nie patrzeć, zadania i obowiązki przejąłeś i w pełen profesjonalizmu sposób je realizujesz.

Twoje zdrowie!

Dziękuję za dobre słowa. Jeśli ktoś ma jakieś konstruktywne lub nie uwagi to z chęcią przeczytam. (Oprócz częstotliwości odpisów, bo tu zwyczajnie fizycznie nie da rady nic zmienić)

D'tah czekam z niecierpliwością, aż się polepszy ;)

Marku, nie stresuj się. Jeszcze w sondzie bylo zalozenie, które z reszta pierwotnie utrzymalismy. Odpisy w duzych odstepach czasowych.
Sesja to przyjemność i gra, a nie deadline korporacyjny. :)

Odpadam na kilka dni - jeżeli MG to na rękę - Karl może stracić przytomność, nie będzie to stopować akcji

Coś wymyślimy. Na ten wieczór biorę już wolne :)

@Potacz, myślę, że warto było czekać :)

Argonauckie ruiny :D Tasty