Jak dla mnie pasują opcje b) oraz c). Opcja a) zdecydowanie odpada.

Co do innych kwestii, chyba wolałbym częstsze i krótsze posty, ze względu na moją sytuację... z kontynuacji Chrysomallos zrezygnowałem, bo w pracy założono nam takie filtry na internet że nawet nie mogłem uruchomić strony forum. Jak już zelżyło, (albo ktoś zmądrzał) to zgłosiłem się do Twojej sesji. Niestety teraz szefostwu wróciły stare pomysły i w godzinach pracy forum mam tylko w telefonie. Niestety gdoccs nie uruchamia mi się na telefonie. To oznacza że jeśli włączylibyśmy do rozgrywki google docs, to byłbym dostępny tam tylko wieczorami i nie każdego dnia (chociaż sądzę że co drugi dzień spokojnie dałbym radę tam zaglądać). Więc jak dla mnie to kwestia czy lepsze byłyby nawet krótkie, częstsze posty (czasem pisane z telefonu) czy rzadsze ale dłuższe i pewnie jakościowo lepsze z docka. Także tutaj sam nie wiem, w kwestii gdocka dopasuję się do decyzji MG i Feaquina.

Nie no myślę, że jeśli Ty masz ograniczone możliwości dostępu to my się powinniśmy w Twoją stronę dostosować, żebyś nie czuł się wykluczony. Ja tylko zaprezentowałem swoje subiektywne podejście co do tego co się sprawdza najlepiej. Ostateczna decyzja jest w rękach Autumm. No, ale wygląda na to, że dla nas obydwu najbardziej pasuje opcja B.

Wybaczcie sporą nieobecność, ale mnie lekko życie zaabsorbował i nie było jak skrobnąć...

Co zresztą nie jest wielkim problemem, bo jak widzę co do mojego dalszego uczestnictwa w sesji... Autumm już podjęła decyzję za mnie. No nic, pozostaje mi tylko życzyć udanych, porywających przygód. Jak wytarguję dłuższą chwilę i nastrój pozwoli to i popoczytam, ale głowy nie daję. Mam dość szalone życie ostatnio... Tak więc... udanej sesji moi wspaniali, choć byli, współgracze!

A skąd to wiesz?

Czekałam i czekam dalej, jak widzisz - nie usunęła nikogo z panelu, nie napisałam jak rozwiążę sprawę. Nigdzie nie padło, że wyrzucam Cię bo tak. Po prostu milczenie było już ciut długie, to co miałam myśleć ;)

Jak masz ochotę grać, nadal jesteś na pokładzie - wystarczy chęć.

Droga załogo!

Znów niestety dopadł mnie niespodziewany wyjazd, więc nie mam ja się za bardzo rozpędzać ;(

Plan na najbliższe dni jest taki: uzupełnię materiały i koło weekendu powinnam dać już ten wyczekany post :) Postaram się jakoś sensownie rozegrać sytuację, a kiedy wszystko w fabule się wyprostuje, ew. zrobię dodatkową rekrutę. Dhartlah wciąż może grac, jeśli chce ;)

Tak więc koło weekendu spodziewajcie się posta, a wcześniej postaram się ogarnąć materiały. przepraszam za opóźnienia, ale naprawdę trudno mi teraz sesję złożyć do kupy ;(

Cóż, przyznam, że sesja była nawet zabawna. Może trochę nielogiczna w moim odczuciu, ale nadal zabawna. Chyba jednak zrezygnuje. Widzicie jak u mnie z czasem, więc nie ma co ukrywać, że nawet w innych sesjach zalegam z postem, a nie chciałbym ich zawalać. To po prostu nie w moim stylu. Lepiej będzie jak odejdę, bo i tak mam dość napięty grafik.

Tak więc miłej gry i udanych łowów. Nie dajcie się zabić ;)

Hmm wnioskując po podpisie Autumm jeszcze troszkę poczekamy na odpis :(
Z mojej strony - myślę, że dodatkowa rekrutacja, o której wspomniałas nie jest w tej chwili najlepszym pomysłem, a wręcz jest pomysłem złym.

Jestem. Dodatkowej rekrutacji nie będzie, póki nie wyprostujemy fabuły, a tą postaram się ogarnąć w łikend. Niestety, ostatni tydzień to była jakaś masakra, trochę mi się życie sypie i jestem zajęta ratowaniem go, a nie sesją, niestety :(

Ale walczę, nie odpuszczam. Dzięki że się trzymacie :)

Nie ma problemu, ratuj najpierw Życie, forum nie zając, nie ucieknie.
A czekanie zaostrza apetyt ;)

Heja,

Niestety z powodu tego, że obecnie mam coraz mniej czasu i po odejściu ponad połowy graczy nie mam serca do prowadzenia dalej - mimo tego, że starałam się jak mogła wrócić do tematu, sesja idzie do zamknięcia.

Przepraszam, dziękuję za grę i do zobaczenia :)

A.