Aha, o ile nie macie innych planów, zakończcie post deklaracją o udaniu się po ciężarówkę ;) Dziś mam sporo czasu więc możemy zrobić nawet dwie kolejki :) |
Na dwie kolejki dziennie bym raczej nie liczył, czas wolny mam jedynie wieczorem, dodatkowo nie siedzę cały czas na LI. |
Ok. Post jest. Stary człowiek, celuje z dosyć bliska do Karla. Jest jednak na tyle daleko, że Karl będzie miał problem z jego rozbrojeniem (jeśli by chciał) nie ryzykując postrzału. Ja-Son znajduje się trochę dalej, między motorem a vanem, jednak należy zaznaczyć, że właściciel pojazdu jest wyjątkowo czujny i bacznie rozdziela uwagę, między dwójką najemników. Jeśli patrzeć na przewagę, to strzelba "pompka" mężczyzny jest powolna. Działajcie! :D |
Karl może spróbować rozbroić starego (jest naprawdę blisko- lufa celuje w pierś Karla), jednak udawanie zamiast zmniejszyć jego nieufność, zwiększyła ją. Teraz trzyma pewniej broń, z palcem prawie dociskającym spust. Niemniej Rączka przesunął się na tyle, by Ja-Son miał czysty strzał. Jednak skoro Ja-Son leży częściowo na ziemi musi zdecydować (o ile) czy strzela z ziemi czy wstaje i wtedy oddaje strzał. |
Przepraszam za zwłokę, post będzie za niedługo :) EDIT: Ok, post poleciał. Macie ostatni moment przy się przygotować i doszlifować plan. Sam przechwyt będzie dość trudny dlatego daje Wam sporo narzędzi- choćby dron, który pojawił się w ostatnim poście. Rączka może wykombinować jakieś gadżety z rzeczy, które ma w warsztacie. Idę na waszą wyobraźnie, choć z umiarem. Następny przystanek- noc na stary porcie kosmicznym :) |
Karl chciał zmontować tego drona z karabinkiem. Jeżeli jest możliwość to spróbowałby zrobić takie "bomby" - gwoździe, łożyska + jakiś materiał, tak aby dron mógł to zrzucić np. nad celem. Chodzi bardziej o poranienie odłamkami niż wielki wybuch. Chciałem zrobić coś ala zdalnie sterowane samochodziki, ale wyglądające jak części otoczenia (kawałek jakiś śmieci, coś co nie będzie się rzucać w oczy jeżeli się nie porusza). 1 - autko (coś z materiałem wybuchowym) coś jak na dronie (taki rozpryskowe). 2 autko - z jakimś substancjami chemicznymi (dostępnymi w każdym sklepie) żrącymi- powodującymi problemy z oddychaniem lub ze wzrokiem, 3 - autko -zamontować strzelbę weterena, tylko z oberżniętą lufą (obrzyn) - tak aby celność się nie liczyła. Każde też z jakimiś kolcami, aby można było z nim podjechać pod np. oponę - lub strzelbą |
Tak, wszystko przejdzie, bo zamierzam wykorzystać Wasze zalety nie zmniejszając poziomu trudności- właśnie piszę posta :) Opiszę produkcję gadżetów oraz rekonesans Starego Portu Kosmicznego ;) EDIT: Post poleciał. Wszystkie zabawki Karla zostały wytworzone i jak widzicie jesteście w Starym Porcie. Możecie wrócić do warsztatu lub jeśli chcecie poczekać na miejscu chociaż jest jeszcze dużo czasu. Przyjmijmy, że macie gorzałkę oraz trochę wody i racji żywnościowych xD Samochodziki da się schować w dość płytkich ale dających ukrycie kanalikach odpływowych. Drona można schować w wraku. Ja-Son może zając pozycję strzelecką na którymś z trzech pięter budynku lub wspiąć się na wieże kontrolną, która jest nieco bardziej wyższa, lecz niewygodna z trudniejszym zejściem ( zardzewiała drabina) i mniejszą możliwością zmiany pozycji. Wrak statku handlowego daje jednak dobrą osłonę oraz małe ryzyko wykrycia. Zadeklarujcie swoje pozycje i plany skoro rozeznaliście się w terenie i możecie dać dłuższego (wedle woli) posta opisującego Wasze nastawienie i plany. Miło będzie jeśli opiszecie jakąś retrospekcję lub zainicjujecie budowę relacji. Nie naciskam, ale skoro mamy trochę wolnego czasu w grze zachęcam do rozwinięcia postaci poza akcją ;) :D |
Zaczęła się wielka akcja :) Postanowiłem już do niej przeskoczyć, mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe ;) Macie poszukiwany moduł na widoku. Z tego co może zobaczyć Ja-Son widocznych Norsjan jest trójka- reszta prawdopodobnie siedzi na transportowcu kosmitów. Za to żołnierzy Syndykatu jest ośmiu razem z przywódcą. Są uzbrojeni w pistolety maszynowe. Sprzedający wydają się nieuzbrojeni choć sprawnym okiem można dostrzec, że wieżyczka transportowca Norsjan cały czas celuje dyskretnie w kupujących. Wbrew pozorom są dobrze przygotowani i wcale nie tacy bezbronni :) Dron Karla unosi się w powietrzu a samochodziki są skryte w kanalikach odpływowych blisko, dosłownie pod miejscem transakcji. Jak sugerowałem pod koniec, macie większe szanse jeśli wrobicie Syndykat w atak. Myślcie, myślcie! :D PS: Dwójka pokazywanych robotów jest w trybie podstawowym, co oznacza, że na razie nie są sterowane przez moduł Wirtualnej Inteligencji i są zdolne do wykonywania tylko prostych poleceń (a więc na chwilę obecną nie mogą atakować). Więcej androidów znajduje się bez wątpienia w transportowcu. |
mam kilka pytań. Czy Karl może przeszukać częstotliwości i sprawdzić na jakim kanale nadaje sydykat, o ile nadaje. I na jakie częstotliwości przesłuchuje statek obcych. Chodzi mi o możliwość nadania na takiej częstotliwość (np o 2 większa od kanału syndyku) komunikatu podszywając się pod Marsjański syndykat dla strzelca czyli dla Ja-sona jako rozpoczęcia akcji przejęcia modułu SI. Czy widzę kto steruje modułem SI, czy ta osoba musi być w pobliżu, czy może to robić zdalnie? |
1.Macie stałe szyfrowane połączenie głosowe z Ja-Sonem, więc nie ma takie potrzeby o ile dobrze Cię rozumiem :) 2. Na razie nikt nim nie steruje, ale jeśli zdążą go włączyć (jeśli nie pośpieszycie się z akcją), to będzie główny Norsjanin z trzech który są na zewnątrz. Można również sterować modułem WI głosowo. Nie da się za to używać go bezprzewodowo np. sygnałem z racji zabezpieczeń. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:18. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0