18-09-2019, 22:51 | #121 |
Reputacja: 1 | Jak na mój gust to gwiezdne wojny czerpią garściami z dzikiego zachodu
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
21-09-2019, 16:31 | #122 |
Reputacja: 1 | Mam trochę spraw na głowie, odpis pewnie w poniedziałek dopiero Ale postaram się skumulowac akcje do dwóch, trzech kolejek na stacji |
23-09-2019, 09:53 | #123 |
Reputacja: 1 | Okey, post jest. Naprawdę miło mi się go pisało. Z góry przepraszam, że pominąłem SID'a/RA-7 ale nie wiedziałem gdzie go umieścić a materiału było sporo do napisania :< Niemniej Marrt z Ciebie bystry i kreatywny gracz więc na pewno coś wymyślisz i jak zwykle dasz mi dużą dozę inspiracji oraz możliwości rozwoju akcji Sprawy mają się jak w poście. Draug widzi, że pod biurkiem Nazza znajduje się coś w stylu obrzyna tylko blasterowego. Jeden, dwa strzały ale z takiej odległości spokojnie pokonają pancerz i zabiją na miejscu. Oczywiście odmówiłeś alkoholu więc na szczęście otrucie przeszło w niepamięć. Kelsan- Flizzy naprawił poszycie, teraz macie czerwoną łatę z stopu o niebo gorszego od pancerza Templara, ale zawsze coś. Generator musi działać o połowę słabiej by nie doszło do ponownej awarii a nawet eksplozji czy wydzielenia olbrzymiej dawki radiacji. (Cholera nwm czy reaktory fuzyjne również powodują emisje promieniowania- jak ktoś wie to niech powie lol ). System wody to kwestia piętnastu minut. Z ulepszeniem górnego działka na turbo-laser- sprawa nadal nie pewna i wymagająca czasu a ja nie wiem czy tyle go macie. Jeśli idzie o finanse, Chadra-Fan był tak zajęty mechanicznym nerdzeniem, że pominął sprawę, ale nie było to z złej woli. Badlack- okazało się, że za spiskiem z przejęciem YV-260 stoi nie kto inny jak brat Nazza, Dazz. Teraz poddaje Williama próbie i każe zabić Ci go w imię sprawdzenia lojalności. Możesz oczywiście próbować negocjacji/perswazji bo jesteś w tym dobry. Aha Betiv przesadził z rozmiarem grupy, ale z Tobą, Betivem i Dazzem jest Was trzynaścioro. Pięciu homo sapiens sapiens, jeden wielki Gammorianin i trzech Twi'Leków poza Nal'Betivem. Nie jest to jednostka specjalna, ale mimo wszystko to najgroźniejsze męty z "Wolności I Swobody", w dużej części kryminaliści i byli gwiezdni piraci z Przestrzeni Huttów. No to let's roll! Ostatnio edytowane przez Pinn : 23-09-2019 o 09:56. |
25-09-2019, 21:51 | #124 |
Reputacja: 1 | Ode mnie poszło, miłego poczytania. Mam nadzieję, że nie przegiąłem, Pinn... Przy okazji dopytam co z obiecanymi planami? Czujesz się, żeby je dla nas zrobić czy odpuszczamy temat? Ostatecznie wystarczy jakiś na szybko w paincie narysowany obrazek mniej więcej odpowiadający stanowi rzeczywistemu
__________________ Wyłącz się! Ctrl+W |
26-09-2019, 19:18 | #125 |
Reputacja: 1 | Nie nie przegiales, chociaż Dazz naprawdę planował zdradzić brata, ale ważne że opryszki pomyślą tak jak im zagrales No powinienem zrobić te plany a zwleka i zwleka ;/Nie obiecuję ale spróbuję |
27-09-2019, 19:11 | #126 |
Reputacja: 1 | Moja odpowiedź może opóźnić się do poniedziałku, ale być może uda mi się odpisać wcześniej. |
29-09-2019, 14:39 | #127 |
Reputacja: 1 | Oto post Panowie Trochę się dzieję, i boje się czy dobrze zrozumiałem SIDową procedurę pacyfikacji, bo było dużo Waszego wspólnego materiału do ułożenia sobie w głowie. Po kolei: -Droidy strażnicze nie zaatakują Was i Willa, RA-7 o to zadbał. -Na całej stacji wybuchła panika. Gdzieniegdzie dochodzi do rzezi, kiedy istoty organiczne pierwsze atakują droidy strażnicze. -Żeby nie było nie jest ich jakoś tak dużo. -Za 7 minut przyleci odsiecz Imperium. Dwie barki transportowe, trzy bombowce TIE i 10 TIE/Przechwytujących, być może tych samych co wcześniej w modyfikowanej wersji "Thunderbird" czyli posiadających pociski jonowe i dopalacze. -Kelsan, jak już zapewne nie macie wątpliwości, jest wrażliwy na moc. Inkwizytor Sith DeSade próbuję wedrzeć mu się do czaszki. Jest to potworne uczucie. -Na barkach transportowych być może są zwykli szturmowcy, może szturmowcy śmierci. Na każdej z barek wedle standartowej pojemności może być tuzin żołnierzy plus obsługa. -Flizzy, chce z Wami lecieć. Dostaniecie przez to cennego mechanika, którego będę prowadził, plus dwa małe, zręczne droidy naprawcze. -Ponadto na Templarze są już wszystkie potrzebne składniki do zamienienia górnej wieżyczki laserowej w turbolaser. Pamiętajcie tylko o nie przeciążeniu reaktorów, bo drugi, pomocniczy działa na pół gwizdka. Potrzebujecie jakiegoś doku naprawczego do zamontowania ulepszeń wieżyczki, nawet rodem z trzeciego świata. -Draug jeśli pobiegnie sprintem i użyje plecaka skokowego może wrócić na Templara w trzy minuty. Wtedy pozostanie Wam 5 minut do przybycia Imperium. -To samo z Willem. On w góra minutę może zjechać windą i być pod Waszą fregatą. Tylko na chwilę obecną nie wie, że droidy strażnicze nie mają go na celu. No to tyle z mojej strony Naprawdę miło się pisało Kochani ^_^ EDIT: Przepraszam za dużą ilość edycji po wstawieniu posta, ale znalazłem przeglądając z tego miesiąca fajny art statku z GW i postanowiłem dać głównemu antagoniście ten statek Raven Claw, bo w końcu taka szycha Sithów powinna mieć własną brykę Spokojnie nie zamierzam dawać drugi raz Templara do naprawy Ostatnio edytowane przez Pinn : 29-09-2019 o 15:35. |
29-09-2019, 22:49 | #128 |
Reputacja: 1 | Ode mnie wielkie słowa uznania (które już wyraziłem w repce), Pinn! Mnie się czytało z równie wielką przyjemnością, jak Tobie pisało ^^ Bardzo fajny motyw z Flizzim, zdradzając tylko drobny szczegół, sam Badlack planował uratowanie mechanika, gdyby nie pojawiło się to od strony samego futrzaka (chociaż sytuacja wyewoluowała do takiego stopnia, że każda zdrowa psychicznie istota chce w tej chwili stamtąd uciec No i mnie osobiście serduszko zabiło mocniej pod koniec, kiedy to postanowiłeś wrzucić ten drobny smaczek w postaci tego gestu między Willem i RA-7, baardzo klimatycznie wyszło, sam bym tego lepiej swoją postacią nie odegrał! =) Tym bardziej nie mogę się doczekać rozwoju relacji między moim BG a resztą załogi, przy czym oczywiście RA-7 jest aktualnie faworytem Badlacka do zawierania przyjaźni ^^ Z kwestii technicznych - Will nie strzelił do Twi'leka, choć rozumiem, że mogło to tak wyglądać, bo ta scena była trochę skomplikowana Nie chciał go zabijać z powodu swoich przekonań oczywiście, ale jak się stało to się stało, nie zależy mi specjalnie Druga rzecz - czy mój BG w siedem minut zdąży dotrzeć do swojego lokum, uzbroić ładunki i przybiec do Templara? Chodzi oczywiście o całą aparaturę nasłuchową, należałoby coś z nią zrobić
__________________ Wyłącz się! Ctrl+W |
01-10-2019, 16:10 | #129 |
Reputacja: 1 | Też mi się post podobał Tylko Willy musi teraz szybko przekonać załogę, że ta potrzebuje go na pokładzie Templara Nie wątpię, że mu się to uda, ale jestem bardzo ciekaw jak to zrobi
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
05-10-2019, 09:17 | #130 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 | Wiem, że często to ja się spóźniam z postami ale za chwile będzie już tydzień jak się nic nie dzieje?
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |