Mój post wstawiłem 28.02. Dziś jest 10.03. Państwo, w prawo albo w lewo.

Nie robię problemów jak jest opóźnienie (pierwsza tura). Nie robię problemów podczas braku aktywności (obecna tura, gdzie udzielała się głównie Grave Witch). Nie robię problemów jak tura trwa bardzo długo, ale coś się dzieje. Nie robię problemów jak mam informację, że ktoś nie ma czasu (tu jej nie mam).

Albo chcemy iść dalej i jedziemy z koksem, albo nie chcemy i dajemy sobie ze wszystkim spokój.

Wasz wybór, chciałbym go poznać dziś.

Ja tam się przyznam, że jestem chora i (skoro doc sobie sam poszedł) pomyślałam, że sprawę z datapadem załatwię zgłaszając chęci znalezienia kogoś, kto mi dane odzyska (tak, co by mnie było na to stać). W sensie, że napiszę w komentarzach, że taki mam zamiar i dalej jakoś pójdzie:P Może to być nawet w chwili, gdy inni badają wnętrze statku, bo skoro doc mnie ominął, to można założyć, że mnie tam nie było.
Jeśli potrzeba coś więcej ode mnie, to daj mi Alaron znać, a dopowiem co trzeba. Czekam na dalszy rozwój :) Czyli naturalnie że chcę dalej grać!

Jak najbardziej rozumiem, dzięki za informację i akcję. W takim razie twoja postać na autopilocie będzie szukać speca. Daj znać jakiego szukasz: budżetowego, znanego, polecanego czy "czarnorynkowego". I nie pali się - zdrowie najważniejsze. Po prostu następnym razem jak będziesz na forum i jeszcze nie będzie mojego posta to wybierz sobie który jest priorytetowy :)

Zaczęłabym od polecanego, jeśli nie uda się to potem czarnorynkowy. Lepiej unikać tych legalnych no i też paczam czy mi tych danych nie kradnie przy okazji lub nie czyta :P
Jeśli mi się uda dać posta przed twoim, to napiszę coś własnego, ale ogólnie to nie czekaj specjalnie na mnie ^^

Ja oczywiście nadal chcę grać. Zapomniałem o tym docu z dziewczynami, o którym mówiłem. Nic mnie nie tłumaczy, przepraszam. Postaram się by się to nie powtórzyło. Pomysł mam natomiast taki by wypożyczyć śmigacz i zrobić rekonesans na miejscu katastrofy i w siedlisku Alwari (rozumiem, że miejscowi stróże prawa mogą mi wskazać oba te miejsca?). Lestria mogłaby w tym czasie popytać trochę w mieście, nie podobają mi się nasi gospodarze i warto zasięgnąć drugiej opinii. Neri mogłaby w tym czasie spróbować odzyskać dane z datapada.

Sorry, że mój post lekko mija się z tym, co napisał Col, ale ja nie będę czekać 20 minut po to, aby mi ktoś powiedział, żebym poszła ogarnąć datapada, kiedy mogłam zrobić to 20 minut wcześniej xD


EDIT: żeby miało sens, może ustalmy tak:
To co powiedział Nyrhe, było powiedziane ZANIM Lest poszła na rozmowę z pracodawcą i ZANIM Neri poszła szukać hakera, ale PRZED przywiezieniem trumien. Wtedy byłoby pięknie :)

No mamy trzy posty i trzy różne, rozłączne rzeczywistości. Wkrótce pospinam wszystko i wskażę jak się sytuacje miały. Postaram się zachować przy tym możliwie jak największą zgodność z tym, co napisaliście oraz deklaracjami jakie dostałem :D

Nyrhe może ustąpić, podporządkować się dziewczynom i grzecznie czekać na statku aż każą mu wystartować ;) Zaznaczę tu, bo w sumie wyraźnie tego nie określiłem, że odwiedzając Alwari bardziej miał na myśli ich obserwację, a nie prowadzenie rozmów z nimi. Niemniej, jak już powiedziałem, ustępuję ;)

Zgłaszam, że przez jakiś czas może być problem z moją obecnością. Zombie wirus mnie dopadł, trzymać kciuki proszę ;)

Jak najbardziej rozumiem. Zdrowiej szybko.

Przepraszam za opóźnienie. Musiałem natychmiastowo zająć się kwestiami domowymi :/

Post w przygotowaniu. Postaram się wstawić go dzisiaj, ale może być tak, że nie zdążę i będzie jutro.