Doberek po przerwie. Tak to jakby urąbać temu mechowi nogi skoro i tak nie działają i wsadzić go na podstawę czołgu by se na gąsieniach jeździł to by git nie było? Coś w tym stylu zmontować. |
Nie mógłby skakać. Ale poza tym - dla mnie bomba :) |
W New Vermont szczególnie, a w BattleTechu ogólnie, nie ma takiej ekspertyzy technicznej by coś takiego zrobić. Kwestia przełożenia wagi, jakieś motywy z myomerami, cośtamcośtam. Co najwyżej posadzić można by tego Matara na odpowiednio wzmocnionym, przerobionym wagonie typu flatbed i poruszać się koleją po magistralach. To by była piąta opcja. |
Właśnie doczytałem posta. 110 ton masy + podstawa czołgu. Sporo, może się potem zapadać w niestabilnym gruncie. |
Azrael Yup. Dorzuć do tego jeszcze porę monsunową i fakt, że podwozie gąsienicowe byłoby cięższe od nóg mecha. Lynx Cytat:
Lasery zaś to lasery. Bije równo jak od linijki, zero możliwości artyleryjskich. Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Ten tego ktoś na naradzie się wypowie? i ten tego jeszcze my dostaniemy kolejny wybór między czymś a czymś czy sami mamy sobie coś wymyśleć co robić? Bo mam plan i to taki szprytny i nie wiem czy go wstawiać. :D |
Dziś w nocy będę pisał. |
Jak na moje monsuny były bytylko kolejnym argumentem dla gąsienic. One miały by kilkanaście-kilkadziesiąt razy większe pole podparcia niż para stóp, więc mówimy tu o doprowadzonym do ekstremum efekcie rakiet śnieżnych. Powodem dla którego nie powinniśmy tego robić jest konwencja BattleMecha. Gdyby zastosować żelazną logikę i ciąg przyczynowo-skutkowy żaden z nas nie miałby mecha tylko by jeździł w średnim czołgu (bo idea ciężkich czołgów w historii została już udowodniona jako błędna). Powód dla którego nie stawia się mechów na gąsienicach znajduje się w tej samej kategorii argumentów czemu w Warhammerze 40k monomiecz ma rację bytu obok broni palnej, albo w ogóle istnienie broni boltowej... Kaliber 0.75 cala... to 19 mm. Kaliber 30 mm to A-10 Warthog... czyli samolot który został obudowany wokół działa. Nadanie boltowi prędkości wylotowej która wyeliminowała by opóźnienie strzał-trafienie nawet na krótkich dystansach wymagało by stabilności czołgu, a nie piechociarza. Nie ma znaczenia jak silny jest astartes w power armorze... jeśli sił odrzutu wystarczy aby rzucić nim w tył to on poleci w tył =] Ok, rozpisałem się więcej niż chciałem =p Wybaczcie jeśli się wymądrzam. Tak czy siak chodzi o konwencję. Zamontowanie tego mecha na gąsienicach stworzyło by precedens i przy pierwszej okacji bardzo chętnie bym mojego maraudera zamontował na gąsienicach, bo to pozwoliło by ciężej opancerzyć i drastycznie obniżyło by sylwetkę, co jest bardzo cenną cechą defensywną =] |
@Arvelus Broń boltowa działa inaczej niż GAU-8 Avenger. Co prawda w sposób tak pokrętny i wymykający się logice, że trzeba po prostu przymknąć na to oko. Ale w tym systemie podczas podróży kosmicznych można zrobić skrót przez piekło, więc skoro to jest OK, to takie boltery też mogą. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:14. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0