03-06-2007, 22:43 | #12 |
Reputacja: 1 | Zawsze możesz zainwestować w chip, o ile masz gniazdo, lub zdać się na Scotta. Cieszę się, że zaczynamy. |
04-06-2007, 20:11 | #13 |
Wybaczcie, że tyle to trwało, pisanie posta. Zakopałem się w robienie awatara. Już działam a awatara dodam później. EDIT: Kurzy tyłek, męczyłem się nad awikiem kilka godzin i wyglądam przy Rhamonie jak niedorobiony ziutek. szlag by to :/ Ostatnio edytowane przez Bigos : 05-06-2007 o 00:39. | |
08-06-2007, 10:05 | #15 |
Reputacja: 1 | Trzech ochroniarz z czego jeden był też kierowcą, sześciu napastników z czego jeden zginą. Stało to się godzinę i sześc minut temu.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
08-06-2007, 12:19 | #16 |
Banned Reputacja: 1 | Widze, że masz ciekawe kompleksy |
09-06-2007, 07:59 | #17 |
Banned Reputacja: 1 | Szarlej, w przygodzie wspominałeś coś o jakimś Mike'u - kto to, co to i o co chodzi? To nasz kierowca? Możesz nam coś o nim opowiedzieć? Głupio tak nieznać swojego kumpla-kierowcę :P EDIT: Saql - może ja też zacznę pisać posty dwulinijkowe w sesji co? Myślisz, że nie potrafię? Potrafię! Robię błedy stylistyczne i ory, potrafię napisać zdanie złożone z samych przekleństw i potrafie napisać posta w przygodzie, który swoją objętością nie zajmie więcej jak dwie linijki ale za to będzie niósł ze sobą wiele treści. Przecież to nie o to chodzi, żeby na odczepnego napisać że się wstaje z fotela i wychodzi. Czy twoja postać jakoś wygląda? W co jest ubrana? Ma jakąś duszę, jakiś charakter? Czy jest tylko zbitkiem przypadkowych słów nazywanych zdaniem? Wyduś coś z siebie! Ostatnio edytowane przez Rhamona : 09-06-2007 o 11:34. |
09-06-2007, 11:32 | #18 |
Reputacja: 1 | Jest on waszym kumplem, solo/kierowca. Jeździ granatowym busem z przyciemnianymi tylnymi szybami. O jego przeszłości nie wiecie nic. Ma rodzinę w San Francisco. Zna się też trochę na technice.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
10-06-2007, 21:06 | #19 |
Reputacja: 1 | Dzisiaj nie napiszę. Zastój w sesji mam z powodu sesji brata (ciągle on siedzi przy komputerze). W środę i czwartek mnie nie będzie.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
11-06-2007, 19:34 | #20 |
Może warto by pisać trochę więcej o świecie. np. szkoda że dopiero dowiedzieliśmy się o miejscu naszego pobytu - strefa korporacyjna. może trochę więcej o naszej pracy. do czego nas się wynajmuje i jak się nam płaci. może cokolwiek o świecie poza tym co jest w podręczniku. jak na razie posty graczy niosą więcej treści niż te od MG. Jak my mamy grać? Może i się czepiam ale teraz np. to mnie trochę wmurowało. Jak to wyszliśmy? potrzebujemy Netrunera. szef mówi że ma. I co z tego? NIC! poszliśmy chyba na kawę bo w sumie to nie wiem gdzie. może i się czepiam ale nie zawsze trzeba iść tam gdzie się wydaje MG że gracze powinni. teraz stacja benzynowa lub szpital. fajnie ale może mamy własne pomysły. Poza tym nie wiem czy szef odgrywany przez MG to jakiś psychol czy ktoś inny (nie znajduje innego porównania) może też parę słów o nim. łatwiej byłoby się odnieść do sytuacji. w końcu trochę go znamy. a tak właściwie to nawet nie wiemy jak długo. | |