21-05-2009, 12:22 | #101 |
Reputacja: 1 | Dobra, ktoś jest w trakcie pisania posta albo ma już pomysł? Bo jak nie, to możemy jechać dalej. EDIT: Ok, mam zgłoszenie od Eleanor i Quartza, więc jest jeszcze czas Ostatnio edytowane przez Tadeus : 21-05-2009 o 13:25. |
24-05-2009, 15:45 | #102 |
Reputacja: 1 | Dzisiaj w nocy (kolo pólnocy) będzie następny mój post. Jeśli ktoś jeszcze coś tworzy, to dobrze by bylo, gdyby się wyrobil. W pracy niestety nie mam jednego polskiego znaku. Widać którego |
27-05-2009, 22:31 | #103 |
Reputacja: 1 | Mówiłem, że dzisiaj w nocy może uda mi się skrobnąć następnego posta. Niestety wygląda na to, że mi się nie uda. Piszę więc, by nikt przypadkiem nie czekał No i generalnie chciałbym zauważyć, że bardzo ładnie poszedł nam ten ruch |
31-05-2009, 23:21 | #104 |
Reputacja: 1 | Panie i Panowie - plan na następny ruch ułożony wstępnie z Eleanor. 1. Naprawy i modyfikacje - koło półtorej doby. 2. Wycieczka do mega-fabryki nad wami, w poszukiwaniu jakiegoś przemysłowego pojazdu naziemnego. 3. Zwiad do sygnału SOS pojazdem. W tym czasie Eleanor z dziećmi zostaną w Rorianie w bazie i będą nasłuchiwać radia, gotowi do wylotu i uratowania grupy zwiadowczej. Jeśli sądzicie, że wasza postać się na to nie zgodzi albo macie lepszy, to zapraszam do dyskusji. Następny ruch: Dodam do posta drugą część, gdy poznam taktykę grupy zwiadowczej. Jak podchodzicie? Kto kogo ubezpiecza? Czy szukacie czegoś na pokładzie, czy się rozdzielacie? Jak daleko trzymacie pająka od statku? itp. Ostatnio edytowane przez Tadeus : 01-06-2009 o 17:58. |
01-06-2009, 18:04 | #105 |
Reputacja: 1 | Hawkwood i tak jest opiekunem dzieciaków, to raczej zostanie na statku. P.S. Znając zdolnosci GMów, to pewnie ten nasz wysle grupę zwiadowczą na rowerach ;d |
01-06-2009, 19:11 | #106 |
Reputacja: 1 | deMaus pytał o parę rzeczy, więc odpowiedzi wkleję tutaj, by wszyscy znali sytuacje. 1. Robot nie wydaje żadnych dźwięków i nie odpowiada na nawoływania. Zamek w drzwiach jest mechaniczny, więc nie da się go awaryjnie otworzyć z zewnątrz. Można próbować przedostać się spawarką. 2. Frachtowiec - Brak śladów ostrzału. Ma na kadłubie symbol pomocniczej floty Decadosów. Leży tutaj pewnie dopiero parę dni. 3. Na pająku nie ma broni poza pionowym wiertłem. Z czujników jest słaby radar, który odczytuje tylko ukształtowanie terenu. 4. W bazie (Rorianie) zostali: Eleanor, dzieci, golem, Nhunter. Cała reszta była w fabryce i jest w zwiadzie. 5. Zwiad ma ze sobą skrzekotki (krótkofalówki) i ma kontakt radiowy z bazą. Ostatnio edytowane przez Tadeus : 01-06-2009 o 19:49. |
01-06-2009, 20:27 | #107 |
Reputacja: 1 | Amx trzymał się będzie raczej z tyłu. Wejścia poszukałby bezpośrednio, najlepiej przez drzwi. Jeśli toto ma wiertło na dole, to się tak ustawić, by rozwiercić drzwi frachtowca. A w samym statku - komputery oczywiście. O ile nie będzie tam żywych ludzi. Pisać posta z tym, czy najpierw dopiszesz swojego?
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
01-06-2009, 20:35 | #108 |
Reputacja: 1 | Mesto na pewno zaproponuje aby Amx został w pająku, przynajmniej dopóki oni nie zabezpieczą pierwszych korytarzy. Przekaże, też, że jeśli zobaczą człowieka, to najlepiej powiedzieć, że są ekipą ratunkową, a nie złodziejami. Zaproponowałby też o ile nikt inny tego nie zrobi, aby powiadomić resztę na statku co znaleźli. Co do taktyki zwiedzania, Zaproponuje następujący szyk, Duncan z karabinem szturmowym, Mesto z karabinem cesarskim i na końcu Bru, żeby nie zasłaniał. Jakby co to Mesto pożyczy Bru swój glankesh. I do tego zwiedzanie na zasadzie oddziałów antyterrorystycznych. W zwartym szyku, po kolei wszystkie pokoje. Broń w pozycji przy celowanej i porozumiewanie się za pomocą gestów. Przynajmniej na początku. |
01-06-2009, 20:40 | #109 |
Reputacja: 1 | Frachtowiec ma 7x 500 metrów, 3500 metrów w linii prostej. Amx może otworzyć właz, jest elektroniczny. Potem kierunek - mostek. Nie mamy czasu i możliwości zwiedzić wszystkiego. Prócz bazy danych potrzeba by nam było może czegoś ze zbrojowni + apteczek. I się zmywamy. Bez zwiedzania wszystkich kajut, nie jesteśmy ekipą ratunkową a rabunkową.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
01-06-2009, 20:44 | #110 |
Reputacja: 1 | Nie zamierzałem zwiedzać wszystkiego, ale raczej pierwszy korytarza i zabezpieczyć przejście inżynierowi do jakiegoś terminala/konsoli, żeby mógł właśnie znaleźć drogę do mostu/zbrojowni/pokładu medycznego itp. Zakładam, że MG nie opisze całego zwiedzania w jednym poście, a jedynie moment wejście lub przejścia kawałka korytarza. |